Frey został znaleziony w sobotę w Jaworznie w środku lasu z dala od cywilizacji. Jest tak wyniszczony, że trudno dokładnie określić jego wiek. Był odwodniony i zagłodzony. W ranie na jego łapie zalęgły się larwy much.
Kot trafił pod troskliwą opiekę Fundacji Koty z Kociej. Dostał kroplówki, antybiotyki, rana została oczyszczona, a przy okazji został wykastrowany. Następnie był odrobaczony i odpchlony. Został także wykąpany i ogolony, ponieważ miał niestety wszoły i pchły.
Kocurek jest łagodny i przyjazdy. Przed nim teraz okres rekonwalescencji. Potem fundacja poszuka dla niego nowego domu. Osoba, która znalazła Frey’a w lesie i poinformowała fundację, Pani, która pokryła wszystkie koszty leczenia kocurka.
Fundację Koty z Kociej tworzą ludzie, którzy pomagają bezdomnym i wolno żyjącym kotom z terenu Jaworzna. Formalnie, jako fundacja, działają od trzech lat. Wcześniej przez 2 lata osoby zaangażowanie w pomoc działały jako grupa nieformalna.
Aby mogli dalej pomagać, potrzebują Waszego wsparcia
Najważniejsze aspekty ich działalności to: tworzenie domów tymczasowych dla bezdomnych kotów, zapewnienie wszystkim podopiecznym fundacji opieki weterynaryjnej – w tym sterylizacje, szczepienia, testy oraz leczenie, dokarmianie kotów wolno żyjących, budowa i umieszczanie ciepłych domków dla kotów wolno żyjących w bezpiecznych miejscach na terenie Jaworzna i adopcje kotów.
[vc_facebook]