O ogromnym pechu może mówić mieszkaniec Jaworzna, policjant z mysłowickiej komendy, który przyłączył się do charytatywnej, rowerowej sztafety na rzecz chorej nastolatki. W drodze powrotnej asp. szt. Krzysztof Duda został potrącony przez samochód.
Policjant brał udział w akcji Rowerowym szlakiem po jednostkach Policji garnizonu śląskiego. Była to wyprawa dwóch policjantów ze strumieńskiego komisariatu: sierż. szt. Grzegorza Waleczka oraz st. sierż. Michała Mazurka. Policjanci postanowili w ten sposób zebrać pieniądze na leczenie ciężko chorej 16-letniej Wiktorii Gruszki – córki dzielnicowego Grzegorza Kacana z KP w Pyskowicach. Nastolatka cierpi na rzadką chorobę moya – moya.
Podczas wyprawy wśród policjantów i pracowników cywilnych odwiedzanych przez rowerzystów komend prowadzona była zbiórka pieniędzy na leczenie nastolatki. Eskapada, która zakończyła się 14 czerwca, miała charakter sztafety – na poszczególnych etapach włączali się w nią funkcjonariusze z odwiedzanych komend.
Policjanci na rowerach odwiedzali wszystkie jednostki policji w śląskim garnizonie. We wtorek dotarli do Mysłowic. Tego dnia odbył się przedostatni, trzynasty etap podróży, który prowadził z Mysłowic, przez Sosnowiec, Sławków, Jaworzno, Bieruń do Tychów. W mysłowickiej komendzie do mundurowych ze Strumienia dołączył asp. szt. Krzysztof Duda, który towarzyszył im na rowerze do Tychów. W drodze powrotnej do domu w Jaworznie policjant został potrącony przez wyprzedzający go samochód. W wyniku wypadku doznał złamania obojczyka. Dzisiaj (w piątek) ma przejść operację.
Asp. szt. Krzysztof Duda jest starszym dzielnicowym w Kosztowach i Dziećkowicach. Na czas rekonwalescencji będzie go zastępować w tych obowiązkach inny funkcjonariusz. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
[vc_facebook]