Trwają Dni Jaworzna. Iść albo nie iść – oto jest pytanie. Ale skoro organizator się nawymyślał różnych atrakcji i napracował przy ich realizacji to może pójść warto, a nuż się spodoba i czas mile upłynie. Organizatorem Dni jest MCKiS. Na Rynku tego i owego można było się naoglądać.
Oprowadzamy więc po atrakcjach na Rynku.
Z Wrocławia przybył oryginalny i zabawny teatr uliczny. Zgromadził dużą publikę, która śmiała się do rozpuku, zwłaszcza, że do wspólnej zabawy zaproszono paru zaskoczonych widzów. Dlaczego aktorzy potrafią tak widzów rozbawić?
Tuż obok nie mniejsza atrakcja – stara katarynka, a z nią drewniany pajac z karteczkami do losowania. Na jednej z nich takie motto: kto się w piątek śmieje w niedzielę będzie płakał.
Pomiędzy biblioteka i przeciwległą kamienicą rozpięto linę, po niej przechadzał się piekielnie skoncentrowany linoskoczek. Wprawdzie nic mu nie groziło, miał linę asekuracyjną, ale i tak zebrał mnóstwo braw.
Zobacz fotorelację z Dni Jaworzna: KLIKNIJ TUTAJ
Można też było sprawdzić swój refleks i posłuchać kapeli podwórkowej.
Organizator proponował też spacerek po mieście ale nie taki byle dokąd, należało odszukać skrzętnie ukryte punkty.
Wszyscy jaworznianie, którzy pojawili się na Rynku byli bardzo zadowoleni, wprawdzie większość szczegółów nie znała ale optymistycznie spodziewali się samych atrakcji.
Nie zawiedli się, było miło i może nawet momentami ciekawiej niż przed telewizorem. Pogratulować organizatorom.
[vc_facebook]