środa, 24 kwietnia, 2024

Wielka Sobota Szczakowianki

Strona głównaNewsWielka Sobota Szczakowianki

Wielka Sobota Szczakowianki

- Advertisement -

Szczakowianka przed świętami nie zwalnia tempa. Biało-Czerwoni w Wielką Sobotę po trafieniach Daniela Niedzielskiego i Artura Molendy pewnie ograli Unię Racibórz.

Szczakowianka od samego początku sobotniego spotkania grała odważną ofensywną piłkę i starała się zepchnąć gości do defensywy. Biało-Czerwoni przeważali, ale nie potrafili przekuć tego w trafienia. W 8. minucie Jaworzniccy Drwale omal nie skopiowali bramkowej sytuacji z meczu ze Spójnią. Po przejęciu piłki w okolicach środka boiska Szczakowianka wyprowadziła szybką akcję, Marek Walczak dośrodkował z lewej strony wprost na głowę ustawionego tuż przed bramką Artura Molendy, ten jednak uderzył wprost w bramkarza. Chwilę później swoich sił strzałem sprzed pola karnego próbował Wojciech Szymański, ale uderzył zbyt słabo by zaskoczyć młodego golkipera Unii. Goście starali się przedzierać pod jaworznicką bramkę, nie mieli jednak pomysłu na rozmontowanie jaworznickiej defensywy a nieliczne strzały, zwykle po stałych fragmentach gry, nie mogły sprawić większych problemów Budce. Szczakowianka wrzucała sporo piłek w okolice pola karnego rywali, ale akcjom brakowało wykończenia. W 32. minucie w sporym zamieszaniu po rzucie wolnym, jeden z obrońców Unii wybił piłkę zmierzająca do siatki po uderzeniu Niedzielskiego. Futbolówka trafiła jeszcze pod nogi Patryka Kiczyńskiego, ale ten z bliska spudłował. Powodzenia nie przyniósł też rzut wolny z 20 metrów, po którym Niedzielski praktycznie podał piłkę bramkarzowi. Na koniec pierwszej połowy paradoksalnie to Raciborzanie mogli jeszcze otworzyć wynik meczu, ale groźną akcję lewą stroną boiska zakończyli niecelnym strzałem.

Po przerwie Szczakowianka szybko zaskoczyła rywali i zapewniła sobie wygraną. Tuż po wznowieniu gry Biało-Czerwoni przeprowadzili dynamiczny atak, wykończony pięknym uderzeniem z woleja Daniela Niedzielskiego, który już po raz trzynasty w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Zdezorientowani goście dali się zepchnąć do defensywy a na bramkę szły kolejne ataki ze strony jaworznian. Nie minęło nawet dziesięć minut gry a już było 2:0. Sylwester Dębowski posłał świetną piłkę wzdłuż bramki a na długim rogu akcję strzałem głową zamknął Artur Molenda. Bramkarz Unii z wielkim trudem wygarnął piłkę z linii bramkowej, ale na niewiele się to zdało, popularny Aku czekał już bowiem na dobitkę i tym razem nie dał golkiperowi najmniejszych szans na reakcję. Goście zupełnie rozbici takim obrotem sprawy nieco się pogubili i ułatwili grę gospodarzom. Szczakowianka mając w zanadrzu dwubramkową przewagę nie musiała już grać tak mocnym pressingiem jak dotychczas i spokojnie kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Unia najbliżej bramki kontaktowej była w 62. minucie, kiedy to doświadczony Sebastian Kapinos odnalazł się z piłką w polu karnym, ale po jego uderzeniu z półobrotu piłka o centymetry minęła słupek jaworznickiej bramki. Szczakowianka tymczasem regularnie przedzierała się w strefę obronną ekipy z Raciborza, ale była nieskuteczna a kilka razy na wysokości zadania stanął stojący między słupkami zaledwie 19-letni Mariusz Kuchta. Uderzać na bramkę próbowali chociażby Szymański, Walczak czy Biskup, robili to jednak zbyt słabo i niecelnie by po skutecznie podwyższyć wynik. Jeszcze w doliczonym czasie gry goście próbowali zmniejszyć rozmiary porażki po rzucie wolnym, ale nie zdołali umieścić piłki w siatce. Ostatecznie więc spotkanie zakończyło się bardzo pewnym zwycięstwem Jaworznickich Drwali 2:0.

Szczakowianka dzięki wygranej znów wskoczyła na 10. miejsce w tabeli i coraz mocnej naciska na zespoły z górnej połowy ligowej stawki. W ciągu tygodnia Szczakowiankę czekają dwa kolejne spotkania. W tę środę (19 kwietnia) Biało-Czerwoni jadą powalczyć o punkty na boisko outsidera z Suszca, który już praktycznie żegna się z IV ligą. W sobotę zaś przy Krakowskiej Jaworzniccy Drwale zagrają z zawsze bardzo wymagającym rywalem – Gwarkiem Ornontowice. Początek spotkania z Gwarkiem na Stadionie Miejskim o godzinie 17:00.

Szczakowianka Jaworzno – Unia Racibórz 2:0 (0:0)
Bramki: 46′ Niedzielski, 54′ Molenda
Skład: Budka – Dworak, Smolik, Kiczyński, Dębowski – Molenda (81. Kamiński), Biskup, Sermak (90. Leda), Walczak (86. Chrapek) – Szymański, Niedzielski (78. Małodobry)

DKAS/Szczakowianka.pl

[vc_facebook]

- Advertisment -

Konkurs kulinarny w ZSP nr 4 w Jaworznie

Konkurs ,,Moje pasje kulinarne” odbył się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 4 w Jaworznie. Jego tematyką były zioła i kwiaty w kuchni oraz ich...

Zawodnicy klubu ,,Fighting Jaworzno” ze złotymi medalami Pucharu Polski

Złote medale podczas Pucharu Polski w Kickboxingu wywalczyli zawodnicy kluby ,,Fighting Jaworzno". 20 kwietnia 2024 roku w Płocku odbył się Puchar Polski w Kickboxingu, na...

W WSB odbyła się debata o bezpieczeństwie młodzieży

Debata społeczna ,,Porozmawiajmy o bezpieczeństwie młodzieży” odbyła się w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa w Jaworznie. Inicjatorem tego wydarzenia była Komenda Miejska Policji w Jaworznie. W Wyższej...