Recytacja to nie takie tam klepanie wiersza na pamięć, to też odpowiednie miny i gesty. Jak przedszkolaki radziły sobie w tej niełatwej dziedzinie sprawdzaliśmy na konkursie recytatorskim VI Artystycznego Festiwalu Przedszkolnego. Organizatorem festiwalu jest Orkiestra „Archetti”.
Zaprezentowało się ponad 40 przedszkolaków z przedszkoli z Jaworzna i Chrzanowa.Bez wątpienia recytacja to dla maluchów świetny trening dla pamięci, to też zdobywanie umiejętności prezentacji przed publiką.
Przedszkolaki mówiły, że uczenie się wierszyków trudne nie jest, tak mniej więcej trwa to dwa dni. Na temat gestów opinie były podzielone, jedne uważały, ze należy udawać i stroić miny, inne, że nie trzeba udawać wystarczy poważnie powiedzieć wierszyk, ale należy – jak mówiły – zapamiętać dokładnie na pamięć. Tremy nie miały ani trochę. Recytowano wiersze Tuwima, Brzechwy, Chotomskiej, Staffa. Była więc opowieść o lisku. W tercecie, przykładnie gestykulując recytowano „Żuka” Brzechwy. Nie brakło też znanego od pokoleń wierszyka o Misiu.
Przedszkolaki życzyły sobie miłego występowania, niektóre życzyły sobie nagrody, wszystkie występowały z autentycznym przejęciem.
Konkurs recytatorski zakończył VI Artystyczny Festiwal Przedszkolny. Podsumowania tego istotnego i ważnego dla przedszkolnego światka festiwalu dokonała Marzenna Synowiec dyrektor organizatora Orkiestry Kameralnej Miasta Jaworzna.
[vc_facebook]
[vc_facebook]