Skargi na lekarzy, pełniących dyżury podczas nocnej i świątecznej opieki, trafiły do Zespołu Lecznictwa Otwartego.
Część jaworznianek, które pisały skargi za pośrednictwem naszej gazety, otrzymały odpowiedź, że zostały podjęte działania naprawcze. Prezes ZLO Jacek Nowak przekazał także informacje, że w kwestii kompetencji lekarzy skargi zostały przekazane do dalszego procedowania do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach.
O sprawie pisaliśmy tutaj: Matki mają dosyć. Dyskusyjna opieka lekarska w ZLO
Skargi dotyczyły przede wszystkim odmowy przez lekarza pełniącego dyżur zbadania dziecka czy postawienia złej diagnozy.
Zobacz także: Lekarz nie chciał zbadać dziecka. ZLO odpowiada
Kopie skarg zostały także wysłane do wiadomości prezydenta Pawła Silberta, radnych rady miejskiej oraz dyrektora Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia – Jerzego Szafranowicza.
Rady Marcin Kozik tak komentuje sprawę skarg, które zostały także dostarczone do radnych rady miejskiej:
Skargi przedłożone do wiadomości radnym RM są najlepszym dowodem na to, że prezes ZLO- p. Jacek Nowak, powinien zostać już dawno odwołany z funkcji prezesa zarządu spółki. Niestety obecna władza jest innego zdania, nie dostrzegając istniejącego problemu, bagatelizując całą sytuację. W sprawie skarg na działanie ZLO powinno zostać zwołane specjalne posiedzenie Komisji Zdrowia już na początku marca. Mam wrażenie, że cała sprawa konsekwentnie zamiata jest pod dywan.
[vc_facebook]
Jak byście nie dali takiej gigant czcionki to też byśmy przeczytali ten bełkot chudego kota Kozika za 10 tys. miesięcznie.