W poniedziałek późnym popołudniem doszło na nowym łączniku na Osiedlu Stałym doszło do potrącenia 11-letniego dziecka.
Kierująca samochodem fiat panda 36-letnia kobieta poruszała się łącznikiem i nagle na drogę wybiegł 11-letni chłopiec, który bawił się w tym miejscu z innymi dziećmi. Chłopiec wtargnął pod samochód i z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala.
[vc_facebook]
ciekawe co teraz maja do powiedzenia User1 i inni piewcy zapewniający o bezpieczeństwie na łączniku.
wbieganie pod samochód nigdy nie jest bezpieczne.
Jeżdżę kilka razy dziennie i uważam, że rozwiązania są super.
Haters gonna hate.
Może i są. Nie wiem nie byłem w Jaworznie od kilku miesięcy.
Dla mnie szkoda że bezpieczne bezkolizyjne dojście park – osiedle przegrodzono drogą.
UM maksymalnie spieprzył przebudowę ronda i musiał wybudować nowy wyjazd z osiedla, swoje błędy naprawił asfaltując dawne torowisko.
To pokazuje, jak ważne jest skuteczne uspokojenie ruchu. Gdyby na drogę, po której samochody poruszają się z prędkością 50 km/h nagle wbiegło dziecko, to zamiast lekkich obrażeń mogłoby być już po nim. To mam do powiedzenia.
Wcześniej na podstawie liczby punktów kolizji itd. „prorokowałem”, że skrzyżowanie nowego łącznika z DK79 będzie stosunkowo bezpieczne. I póki co to się sprawdza, chyba że przeoczyłem wiadomości o jakichś kolizjach na tym skrzyżowaniu (podczas gdy na Krakowskiej/Gutmanów stłuczki mamy non stop. No właśnie „non stop”…). Z kolei komentujący tutaj przeciwnik łącznika roztaczał wizję samochodów tłukących się po progach zwalniających wykonanych z granitu łupanego. Na szczęście urzędnicy pewnie wyciągnęli wnioski z przypadku Jaworznickiej i do tego nie doszło, aczkolwiek rampy progów mogłyby być lepiej wyprofilowane (a progi z dobrymi rampami mamy już nie tylko na Wiejskiej, ale też na Chełmońskiego i Obrońców Poczty Gdańskiej) i uciążliwości związane m. in. ze zwiększonym hałasem można było uniknąć. Czy wspomniany komentator ma jeszcze coś do powiedzenia na temat tego łącznika?
Och widzę że jednak User1 przyjął do wiadomości że kostka brukowa to jedynie generator hałasu. Powoli ale jednak coś przyswajasz. Zaprawdę świetna wiadomość.
Chyba mnie z kimś pomyliłeś. „Od zawsze” na myśl o kocich łbach robiło mi się niedobrze. Ale tak, jestem otwarty na dobre argumenty i pod ich wpływem zmieniam zdanie.
„kobieta poruszała się łącznikiem i nagle na drogę wybiegł 11-letni chłopiec, który bawił się w tym miejscu.” W tym miejscu czyli… na łączniku się bawił??? Mamusia lub tatuś złożyli już wyjaśnienia gdzie wtedy byli? Źli ludzie w nocy zbudowali drogę przez dawny plac zabaw czym wszystkich zaskoczyli? Współczuję bo mam dziecko w podobnym wieku, ale nie wierzę, że to wyłącznie wina łącznika.