Wersik „Kobieto puchu marny” od dawna już nieaktualny. Współczesne panie wiedzą czego chcą, są pomysłowe i mają barwną wyobraźnię, co udowadniamy na przykładzie pań z koła nr 3 na Os. Stałym Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Panie świętowały Dzień Kobiet 8 marca w sali na Piłsudskim.
Towarzyszyło im skromne grono panów. Jednego z nich zapytaliśmy o duszę kobiecą.Dusza duszą, ale pośpiewać sobie dla dobrego nastroju trzeba obowiązkowo. Panowie przygotowali dla pań zestaw piosenek znanych i lubianych, panie śpiewały z wielkim zaangażowaniem.
Dla udowodnienia tezy, że panie są nad wyraz pomysłowe i w wymyślaniu urozmaiceń szarej rzeczywistości brylują, zapytaliśmy o to, czego sobie życzą nie tylko z myślą o Dniu Kobiet.
Odpowiedzi były zaskakujące, pomysły odważne i oryginalne. W marzeniach najważniejsza jest ich realizacja, „nie porzucaj nadziei” – jak mawia się w takich sytuacjach górnolotnie, ale nie bez racji.
Wracając do części artystycznej relacjonowanego spotkania, podajemy, że panie szczególnie upodobały sobie piosenkę „Siedem czerwonych róż”, a w niej taki tekst – przynoszę Tobie moja dziewczyno siedem czerwonych róż, czy będziesz moja na zawsze już. Ciągle tylko róże i róże, panowie więcej inwencji.
[vc_facebook]