Czy ta wycinka zdrowych i pięknych drzew była naprawdę konieczna? Ofiarą wycinki padły olchy, wierzby, klony, kasztanowiec. Wycięto około 20 lub więcej drzew, w tym tylko kilka było spróchniałych. Wycinka jest prowadzona w Szczakowie przy ulica Sosnowej po obu stronach rzeki oraz przy ul. Kazimierza Wielkiego nad Kozibrodem.
Te pytania w sprawie wycinki prowadzonej w Szczakowej zadają mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się wycinaniu zdrowych drzew, które przez wiele długi lat rosły w dzielnicy.
Interwencję zgłosiłam telefonicznie do Wydziału Ochrony Środowiska w UM w Jaworznie, ale zostałam skierowała do Straży Miejskiej – pisze dalej mieszkanka.
Firma wycinająca drzewa poinformowała nas, że będą wycinane tylko drzewa do ogrodzenia przy posesjach na ulicy Kazimierza. Jednak ścięto także całkowicie zdrową olbrzymią dwupienną olchę poza linią ogrodzenia.
Może uda nam się jeszcze ocalić przed wycinką kilka pozostałych drzew rosnących nad rzeką, wszak stanowią one jej naturalne otoczenie, nikomu nie przeszkadzają, są ostoją setek ptaków: często obserwowaliśmy dzięcioła zielonego, czerwonego , zimorodka, na drzewach gnieździły się sowy, nasze drzewa są piękne o każdej porze roku.
Te drzewa rosły tam na długo przed moim urodzeniem, więc odkąd pamiętam, zawsze były i cieszyły nas swoim pięknem. Kilka lat temu była przeprowadzona przecinka chorych gałęzi, po której drzewa pięknie odbiły. Kto podjął i dlaczego tak nieprzemyślaną decyzję o wycince?
W załączeniu przesyłam kilka smutnych zdjęć dokumentujących zaistniałą sytuację. Na niektórych z nich widać jak bardzo zdrowe były te drzewa.
Skontaktowaliśmy się z Wydziałem Ochrony Środowiska z pytaniem, dlaczego została podjęta decyzja o wycince zdrowych drzew w Szczakowej. Po uzyskaniu odpowiedzi na nasze pytania, na portalu jaw.pl opublikujemy stanowisko urzędu w tej sprawie.
Pozdrawiam L.C. (nazwisko do wiadomości redakcji)
[vc_facebook]
[vc_facebook]