Wprawdzie taka np. gąsienica układ krwionośny ma jak się patrzy, ale gdzież mu tam do układu krwionośnego człowieka. Ten to dopiero majstersztyk, a do tego jaka arcyskomplikowana fabryka biochemiczna i do tego ważny układ. Na prelekcję o układzie krążenia zaproszono do Klubu Zdrowia na 10 grudnia. Klub prowadzi Chrześcijańska Służba Charytatywna przy jaworznickim zborze Adwentystów Dnia Siódmego. Prelekcję o chorobach układu krążenia przedstawił neurolog dr n. med. Krzysztof Wierzbicki. Co szczególnie służy układowi krążenia?
Układ krążenia napędzany jest przez serce. To wyjątkowo kapryśny narząd, nic dziwnego pracuje bez ustanku tłocząc w ciągu jednej minuty około 6 litrów krwi. Zasada lepiej zapobiegać niż leczyć w stosunku do tego narządu jest obligatoryjna. Należy być szczególnie czułym nawet na najmniejsze niedyspozycje. Co powinno zaniepokoić?
Szczelnie wypełniona sala wykładowa dowodzi, że idea Klubu Zdrowia szczególnie jaworznianom przypadła do gustu. Nikogo z przybyłych przekonywać do jej słuszności nie trzeba. Łatwiej jest nieco zmodyfikować swój sposób życia, wprowadzić zmiany w diecie a przede wszystkim się więcej ruszać niż leczyć choroby układu krążenia. Kluby Zdrowia w tej poprawie wspierają wszystkich, którym własne zdrowie leży nomen omen na sercu.
Wykładowi towarzyszyły pomiary poziomu cukru i pomiary ciśnienia krwi. Można było też tym i owym się poczęstować. Paszteciki warzywne przepyszne, deserki z daktyli nie mniej. Skoro pomysł Klubów Zdrowia się w Jaworznie sprawdził, ich ciąg dalszy z pewnością nastąpi.
Skoro jak się kpi trzeba mieć zdrowie żeby chorować, to pewnie lepiej mieć zdrowie i nie chorować, a w zdrowym ciele zdrowy duch. I o to chodzi.
[vc_facebook]