Były prezes Elvity, radny rady miejskiej Krzysztof Lehnort powrócił po chorobie do aktywnej pracy. Na wtorkowej sesji dziękował kolegom radnym za wsparcie. Przypomnijmy, że zarówno radni koalicji i opozycji głosowali przeciw wyrażeniu zgody na jego zwolnienie z funkcji prezesa Elvity.

– Teraz mam więcej czasu, który mogę poświęcić na pracę na rzecz mieszkańców Jaworzna – mówił po sesji Krzysztof Lehnort. Przerwa w działalności była spowodowana chorobą. – Miałem w pracy zawodowej problemy. To wywołało stres i nasilenie się objawów choroby, z którą udaje mi się walczyć. Dziś jestem w pełni zdrów – dodaje Lehnort. Od ubiegłego tygodnia, po zakończonym zwolnieniu lekarskim, nie jest już pracownikiem Elvity. Pomimo uchwały, która podnieśli radni, zarząd spółki rozwiązał z nim umowę.

Meteorytyka sesji z dystansu

Po doświadczeniach oglądania sesji przez internet, radny nabrał nowych doświadczeń. – Tak przerywana sesja w niewłaściwych momentach, może sugerować mieszkańcom, że jest tu grono osób, którzy nie do końca są sprawni umysłowo – dodaje Lehnort.
Okazuje się, że radny nie zawsze może zabrać głos. – To, że radny nie może się wypowiedzieć, powoduje że wchodzimy w taki „Matrix”. W naszym mieście w tym „Matrixie”, czyli w fikcji, wszystko jest dobrze, a wszyscy żyjemy szczęśliwi. Tak nie jest – mówi Krzysztof Lehnort.

Plany na przyszłość

Lehnort nie chce się teraz publicznie wypowiadać na temat jego politycznej przyszłości. Zbliżający się okres świąteczny to dobry czas na spotkania ze swoimi wyborcami. To ma krystalizować plany na najbliższe lata.

[vc_facebook]