Marszałek Wojciech Saługa znalazł rozwiązanie problemu w sprawie przyznawania unijnych dotacji na drogi. Poinformował, że jeśli budowa DTŚ Wschód zostanie podzielona na dwa odrębne zadania, ma szansę na dofinansowanie.
Maksymalny poziom dofinansowania na projekt to 25 proc. środków, czyli około 147 mln zł. Jeśli natomiast jeden duży projekt miasta podzielą i zgłoszą do konkursu dwa projekty o wartości ok. 165 mln każdy, to dofinansowanie ok. 147 mln będzie pozwalało sfinansować DTŚ Wschód przy minimalnym udziale budżetów zainteresowanych gmin.
– Na wniosek samorządów lokalnych wprowadziliśmy możliwość podzielenia pierwotnie zaplanowanych inwestycji na etapy, co jest w wielu przypadkach wynikiem naturalnie przebiegającego procesu przygotowywania dużych inwestycji drogowych – informuje Urząd Marszałkowski. – W tym tygodniu mają odbyć się spotkania z prezydentami miast uczestniczącymi w projekcie DTŚ Wschód. Na nim zapadną decyzje o dalszych losach projektu i budowy tej trasy – informuje Łukasz Kolarczyk z UM Jaworzno.
Trzeba jednak zdążyć złożyć projekty oraz muszą one zostać wybrane. A podział na dwa etapy to połączenie węzła w Katowicach z Jęzorem (Jaworznem), a drugi węzła w Katowicach z Sosnowcem.
[vc_facebook]
Nie ma to jak zmieniać reguły gry w ostatniej chwili przed zakończeniem konkursu, gdy pieniądze na projekty zostały już wydane. Ładnie by nas marszałek Saługa urządził, gdyby się okazało, że miasto nie zdąży przygotować nowych wniosków w wymaganym terminie.