Mieszkańcy domów przy ul. Wandy są rozgoryczeni sposobem prowadzenia prac przy budowie nowej gruntówki. Ich zdaniem poziom drogi został drastycznie podniesiony i teraz obawiają się, że podczas większych opadów deszczu ich posesje będą notorycznie zalewane przez wodę.
Ulica Wandy jest remontowana przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów w ramach programu „Czas na gruntówki”. Mieszkańcy zauważyli, że teraz droga będzie o kilkanaście centymetrów wyżej, niż poprzednio. Biorąc pod uwagę spadek terenu w tym miejscu, zalewanie posesji jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Mieszkańcy nie ukrywają również, że już niegdyś byli zmuszeni nadsypać ziemi, aby uchronić się przed wodą.
Zapytaliśmy MZDiM w jaki sposób zamierza sobie poradzić z tym problemem. Rzecznik prasowy Emilia Tura poinformowała nas, że:
„MZDiM w ramach programu Czas na Gruntówki – jak informuje w listach dostarczanych do Mieszkańców – na wielu drogach wykonuje prace, które polegają na poprawie jakości gruntowej nawierzchni jezdni, poprzez ułożenie nakładki z betonu asfaltowego po istniejącym śladzie drogi.
Odprowadzenie wód odbywa się powierzchniowo, a prace realizowane są w taki sposób, by nie dopuszczać do zalewania posesji. Dokładnie tak samo przeprowadzano prace na ul. Wandy.
Jednak z uwagi na fakt przedłużających się prac MPWiK oraz ze względu na niesprzyjającą pogodę, nakładka na przedmiotowej ulicy może nie zostać wykonana. Prace zakończą się wyłącznie utwardzeniem i wyrównaniem tłuczniem kamiennym.”
Sprawie będziemy przyglądali się na bieżąco.
[vc_facebook]