Pan Tadeusz znalazł na swojej działce, niedaleko domu, zdechłego dzika. Dorosłe zwierzę pojawiło się na jego posesji i zdechło. Teraz pan Tadeusz nie wie, co ma zrobić.
Jak mówi wielokrotnie informował o tym fakcie strażników miejskich oraz Wydział Zarządzania Kryzysowego. Reakcji służb jednak nie było.
Urzędnicy twierdzą, że zgodnie z przepisami to właściciel działki musi usunąć na własny koszt padlinę.
Pan Tadeusz nie zamierza jednak tego robić, bo po pierwsze – zwierzę jest dużych rozmiarów i waży prawdopodobnie około 100 kg, a po drugie – nie wie co było przyczyną śmierci dzika, czy zwierzę zdechło z przyczyn naturalnych, czy też było chore.
Co zatem stanie się ze zwierzęciem?
[vc_facebook]