Kolejne etapy globalizacji naszego świata postępują każdego dnia. Język angielski przybrał już powoli rolę współczesnej łaciny. Posługuje się nim ponad 1,5 miliarda ludzi na całym świecie. To więcej niż jest obywateli w USA i Europie na raz. W tym wpisie postaram odpowiedzieć na pytanie, czy jest jakikolwiek sens nauki więcej niż jednego języka obcego w 2016 roku.
Kolejne etapy globalizacji naszego świata postępują każdego dnia. Język angielski przybrał już powoli rolę współczesnej łaciny. Posługuje się nim ponad 1,5 miliarda ludzi na całym świecie. To więcej niż jest obywateli w USA i Europie na raz. W tym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy jest jakikolwiek sens nauki więcej niż jednego języka obcego w 2016 roku.
Dlaczego nie warto uczyć się wszystkich języków?
Gdy chcę się nauczyć nowego języka obcego, staram się rozdzielać je pod względem przydatności. Według mnie bezsensem byłoby uczenie się języka obcego w kraju, gdzie większość ludzi mówi po angielsku. Takim krajem z perspektywy obcokrajowców może być Polska, a z naszej Szwecja, Dania jak i Finlandia.
Od razu chcę zaznaczyć, że nie mówię tutaj o wyjeździe za granicę do pracy. W takich przypadkach znajomość języka obcego może podwoić naszą pensję i z takich spraw nie można robić sobie żartów.
Jeśli jednak chcemy nauczyć się języka tylko dla paru rozmów z obcokrajowcami – według mnie jest to kompletna strata czasu. Dla przykładu ten czas, który poświęcimy na naukę szwedzkiego, tylko po to, aby zwiedzić ten kraj, moglibyśmy poświęcić na naukę niemieckiego, bądź innego popularnego języka. Dzięki temu Szwed, który nie zna angielskiego może nas zrozumieć, zaś my możemy mieć lepsze z perspektywy zawodowej języki w naszym CV.
Jakich języków warto się uczyć?
Pierwszym i najbardziej oczywistym wyborem dla każdej osoby, powinno być dobre opanowanie języka angielskiego. Ta umiejętność otworzy nam bramy do zrozumienia wielu innych dialektów. Z mojej perspektywy drugim językiem byłby najbardziej poszukiwany w moim regionie – język niemiecki. Oczywiście w zależności, gdzie mieszkasz, bądź jaką karierę zawodową chcesz prowadzić, drugi język może być całkowicie odmienny. Od czego zacząć naukę języka niemieckiego? Pierwszym korkiem jest opanowanie samych podstaw po niemiecku. Do tego celu polecam wejść na stronę http://lubiejezyk.pl/. Oczywiście istnieje wiele innych stron o j. niemieckim.
Po co wybrałbym jeszcze trzeci język?
Na polskim rynku pracy, brakuje fachowców ze znajomością trzech języków obcych. Owszem jest mały procent ludzi, którzy potrafią posługiwać się biernie dwoma językami obcymi. Problem zaczyna się dopiero przy trzecim. Posiadając taką unikalną wiedzę możesz być jednym z najbardziej wartościowych pracowników na rynku. Samo opanowanie podstaw 3-ego języka może podnieść twoją pensję nawet o 30%. Weźmy sobie dla przykładu mechanika. W Warszawie istnieje kilka ekskluzywnych serwisów drogich aut. Często poszukuje się mechaników z opanowanymi wieloma językami. Jak myślisz, który mechanik zarobi więcej – ten który naprawia Poloneza w garażu, czy ten który naprawia usterkę w Ferrari? Odpowiedź jest tylko jedna.
Z mojego doświadczenia wybrałbym tutaj język francuski. Mała liczba Francuzów potrafi posługiwać się angielskim, zaś Polska to coraz częstszy partner biznesowy, jak i turystyczny. W tym wypadku mogą pomóc Ci strony takie jak http://zasob.pl/jezyk-francuski/. Jeśli już opanujesz j. angielski, bez problemu nauczysz się także francuskiego. W internecie anglojęzycznym istnieje wiele kursów francuskiego za darmo.
Podsumowanie – czy i jakie języki są na topie w 2016
Głównym pytaniem tego wpisu, był fakt, czy warto uczyć się języków?
Tak. Tylko musisz pamiętać, że nie opłaca się uczyć dodatkowego języka tylko po to, aby zwiedzić dany kraj, wyjechać tam na wakacje. Koniec końców i tak wiedzę na którą poświęciłeś czas i pieniądze zapomnisz. Dlatego tak ważne jest, aby mieszać naukę języka z przyszłą karierą w pracy.
Kolejną sprawą jest fakt iż nie opłaca się najczęściej uczyć więcej niż trzech języków obcych w zestawie 2x biegły i raz podstawa języka np. francuskiego. W każdym razie lepiej znać jakikolwiek język niż żaden!
