Lekarz, który w przychodni ZLO przyjmował dzieci mając 2,7 promila alkoholu we krwi został zwolniony z pracy. Wracamy do głośnej sprawy, która miała miejsce w piątek późnym wieczorem w przychodni Zespołu Lecznictwa Otwartego na Leopoldzie.
O sprawie pisaliśmy tutaj: Kompletnie pijany lekarz przyjmował dzieci w przychodni ZLO
Późnym wieczorem policja została poinformowana, że w przychodni przyjmuje lekarz, który jest pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 53-latka. Sytuacja wywołała ogromne oburzenie wśród mieszkańców. Teraz policjanci przesłuchują świadków, a lekarz może trafić za kratki nawet na 3 lata. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie mu postawiony zarzut narażenia czyjegoś życia lub zdrowia.
Udało nam się porozmawiać z prezesem ZLO Jackiem Nowakiem, który poinformował, że w poniedziałek rozwiązano umowę o pracę z tym lekarzem.
Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
[vc_facebook]