Eksmisja niepełnosprawnej pani Urszuli, która miała się odbyć w czwartek, została wstrzymana.
Kobieta miała dobrowolnie opuścić mieszkanie do 20 października. Przymusowa eksmisja miała się odbyć w czwartek (27 października) o godz. 11.00. Jednak tego dnia nikt nie zapukał do drzwi pani Urszuli.
Jak twierdzi kobieta, nie została ona poinformowana, dlaczego nie doszło do eksmisji. Zapytaliśmy komornika, jaki był powód wstrzymania eksmisji i na kiedy został wyznaczony kolejny termin. Komornik nie mógł udzielić naszej redakcji takich informacji ze względu na tajemnicę służbową.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ
Pani Urszula w rozmowie z nami powiedziała – Żyję jak na szpilkach, bo nie wiem, kiedy nastąpi eksmisja.
Za cztery dni, 1 listopada rozpoczyna się okres ochronny przed eksmisją. Od tego czasu do 31 marca roku następnego włącznie nie wykonuje się wyroków sądowych, nakazujących opróżnienie lokalu, jeżeli osobie eksmitowanej nie wskazano lokalu, do którego ma nastąpić przekwaterowanie. (art. 16 Ustawy o ochronie lokatorów).
Zdaniem prawników, z którymi się kontaktowaliśmy, okres ochronny przed eksmisją w tej sprawie powinien obowiązywać.
[vc_facebook]
Jasne, najprościej odebrać człowiekowi resztki godności, a potem wypiąć klatę do odznaczenia za zasługi !!