Zamierzasz w końcu zadbać o swoją formę i sylwetkę, ale zastanawiasz się, czy lepiej robić to w domu, czy może lepiej na siłowni? Obie opcje mają swoje zalety, które warto wziąć pod uwagę dokonując wyboru.
Trening w domu
Ćwiczenia w domu to wybór bardzo wygodny, wymaga jednak pewnej dyscypliny. Nie musisz nigdzie iść. Jedyne czego potrzebujesz, to oderwanie się co jakiś czas od domowych obowiązków (lub kanapowego lenistwa).
Ogromnym plusem tego rozwiązania jest możliwość samodzielnego dopasowania godzin treningu i fakt, że nikt (no, może poza członkami rodziny) nie zajmie sprzętów, z pomocą których zamierzasz popracować nad mięśniami. Co więcej – możesz też w trakcie normalnej, domowej aktywności, co jakiś czas wykonać kilkuminutowy mini-trening.
Jedyne, czego tak naprawdę potrzebujesz, by w ten sposób dbać o swoją kondycję, to odpowiednia, wydzielona przestrzeń i zestaw przyrządów. Te ostatnie możesz najlepiej dobrać tak, by umożliwiały ćwiczenie różnych partii mięśni. Na szczęście nie ma z tym problemów i przeglądając ofertę sklepów sportowych typu www.prosportowy.pl można trafić zarówno na ławeczki do ćwiczeń, jak i rowerki, czy akcesoria w rodzaju podpórek do pompek, kettlebelli, czy taśm TRX. Nic nie stoi na przeszkodzie, by skompletować odpowiedni zestaw.
Trening na siłowni
Alternatywą jest aktywność na siłowni. W tym przypadku musisz wyjść z domu i dojechać na miejsce, co wymaga pewnego samozaparcia. Ponadto wiąże się to również ze stałymi opłatami (domowy sprzęt kupujesz raz i już go masz). Z drugiej strony fakt opłacenia karnetu wymusza pewną regularność, bo odruchowo będziesz się starać go wykorzystać.
Dużym atutem siłowni jest możliwość konsultowania się z trenerami. Ponadto zawsze będziesz mieć o wiele większy wybór sprzętów niż w domu. Niestety czasem do tych sprzętów ustawi się kolejka innych osób chętnych do ćwiczenia z ich wykorzystaniem.
Warto korzystać z siłowni chociażby ze względu na wymianę doświadczeń z innymi jej bywalcami, jednak domowy trening pozwala na lepszą organizację czasu wolnego.
