Na ul. Sulińskiego od niedawna dzieci mogą cieszyć się nowym placem zabaw, a nieco starsi mają do dyspozycji siłownie na świeżym powietrzu. Zastrzeżenie budzi jednak ogrodzenie…, które w jednym miejscu jest przykręcone do drzew.
Jak napisał do nas jeden z mieszkańców – drzewu przy większej nawałnicy grozi obalenie.
Mocowania od ogrodzenia placu zabaw zostały wkręcone w drzewa, dodatkowo całość została obwiązana sznurkiem. Czy tak skonstruowane ogrodzenie będzie stabilne?
Mieszkaniec, który się z nami kontaktował, zasugerował, że łatwiej byłoby drzewa wyciąć, a nie mocować w nie ogrodzenia. Może najłatwiej byłoby zaprojektować tak ogrodzenie, aby pominąć drzewa.
[vc_facebook]