Taki tytuł obiegł dzisiaj czołówki polskich portali bankowych i finansowych.
W oficjalnym piśmie Komisji Nadzoru Finansowego między innymi czytamy:
Z dniem 4 sierpnia 2016 r. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) ustanowiła zarządcę komisarycznego w: Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej „Jaworzno” w Jaworznie (SKOK Jaworzno). Na zarządcę komisarycznego w SKOK Jaworzno została powołana Pani Edyta Glajcar.
Celem zarządcy komisarycznego są działania na rzecz wzmocnienia spółdzielczej kasy poprzez wzrost efektywności działania i poprawę standardów zarządzania ryzykiem w oparciu o szczegółową weryfikację sytuacji finansowej kasy.
Zarządca komisaryczny będzie kierować procesem restrukturyzacji oraz informować KNF, Kasę Krajową i radę nadzorczą spółdzielczej kasy o efektach prowadzonych działań naprawczych.
Ustanowienie zarządcy komisarycznego nie wpływa na organizację i sposób działania kasy. Kasa nadal będzie świadczyć usługi w pełnym dotychczasowym zakresie.
Nadal obowiązują również umowy z pracownikami i kontrahentami SKOK. Dotychczasowi członkowie zarządu SKOK zostają odwołani z mocy prawa. Kompetencje innych organów kasy ulegają zawieszeniu.
Depozyty zgromadzone w spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG).
Pani komisarz Edyta Glajcar wcześniej była komisarzem SKOK-u Jowisz, który niestety już się nie podniósł, a jego sprawami zajęła się prokuratura.
Trochę inna sytuacja jest ze SKOK-iem Jaworzno, który jest jedną z mocniejszych jednostek tego typu. Dotychczasowy zarząd SKOK Jaworzno, jak informowaliśmy kilka miesięcy temu, prowadził działania dostosowujące swe funkcjonowanie do zaleceń KNF-u.
Z tym większym zaskoczeniem przyjęto ustanowienie zarządu komisarycznego akurat do tego SKOK-u.
Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że grupa prezesów SKOK-ów, zaskoczonych decyzjami KNF-u, spotka się w najbliższym czasie z przedstawicielami kancelarii Prezydenta RP. Sytuacja może się zatem odmienić, gdyby przy okazji zbliżającej się wymiany członków KNF-u w październiku br., weszły osoby sprzyjające idei tworzenia spółdzielczych kas oszczędnościowo kredytowych, których tradycja w Polsce sięga końca XIX wieku.