Do tragicznego wypadku doszło około godziny 11:30 na torach w Ciężkowicach w okolicy ul. Ciężkowickiej. Policja została poinformowana przez zawiadowcę ruchu, że na torach leży ciało mężczyzny. Został on potrącony przez pociąg i zginął na miejscu.
W Ciężkowicach natychmiast pojawili się funkcjonariusze policji oraz prokurator, którzy wyjaśniają okoliczności tragedii. Na chwilę obecną nie wiadomo w jaki sposób mężczyzna znalazł się pod kołami pociągu.
Funkcjonariusze próbują ustalić, który pociąg potrącił mężczyznę. Najprawdopodobniej ten, który go potrącił nie zatrzymał się po wypadku. Zwłoki na torach zauważył dopiero maszynista drugiego pociągu. Tożsamość mężczyzny, który zginął nie jest na chwilę obecną znana.
W związku z wypadkiem przez ponad dwie godziny ruch pociągów na tej trasie był wstrzymany. Przewoźnik zapewnił pasażerom komunikację. Ruch pociągów został przywrócony około godziny 13:50.
Czy juz wiadomo kim byl ten człowiek
Nie prościej było napisać, że do zdarzenia doszło na terenie stacji Ciężkowice ?. Ulica Ciężkowicka nie jest krótka
Faktycznie trudno się zorientować, bo przecież torowisk na Ciężkowickiej jest tyle że łatwo stracić orientacje.
Tu chodzi dla mnie o zasadę. Można było napisać przy ulicy Dworcowej albo Chodkiewicza. Są bliżej miejsca zdarzenia a nie każdy patrzy momentalnie na zdjęcia.