Pan Janusz napisał do naszej redakcji list, w którym zwraca uwagę, że jaworznickie planty są zaniedbane.
„Sądziłem, że mają być one wizytówką miasta, a tymczasem to obszar zarośnięty chwastami i wybujałą trawą, bez śladu dbałości o zieleń, z niekoszoną trawą, pełen śmieci i wertepów. Po prostu wstyd. Daje to bardzo niepozytywne świadectwo o osobach i instytucjach będących gospodarzem tego terenu”.- pisze pan Janusz.
Na plantach faktycznie przydałaby się wizyta służb porządkowych, które skosiłyby trawę. Zapytaliśmy mieszkańców co sądzą na ten temat.
Jak zauważa mieszkanka – nie zawsze na plantach panuje porządek, dodatkowym minusem jest brak cienia. Są również głosy pozytywne, że planty to ciekawe miejsce, szczególnie dla rodziców z dziećmi.
Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie odpowiednie służby ujarzmią niepokorną trawę.