czwartek, 25 kwietnia, 2024

Jaworzno to kraj, gdzie… biedni wspomagają bogatych

Strona głównaBiznesJaworzno to kraj, gdzie... biedni wspomagają bogatych

Jaworzno to kraj, gdzie… biedni wspomagają bogatych

Jaworznicki TBS w styczniu zaklepał sobie kolejną działkę pod budowę mieszkań. Tym razem nowe osiedle ma powstać w okolicach Geosfery. Inwestycja ma kosztować 13,5 mln zł. Poza tanio wyszacowaną ziemią, miasto do spółki dołoży jeszcze gotówkę. W zamian w pierwszym etapie przedsięwzięcia spółka wybuduje 84 mieszkania pod wynajem za czynsz liczony po 10,45 zł za m2. Dla kogo? Na pewno nie dla biednych.

Tylko w tym roku z budżetu do JTBS trafi 6 mln zł gotówką. Kolejnym wzmocnieniem spółki jest przygotowywany aport w postaci działek budowlanych w okolicach Geosfery.

Choć tytuł zapowiada jakąś perwersyjną bajkę, to jest to niestety czysta prawda.

- Advertisement -

Na początek mowa o działce o 1,63 ha. Projekt prezydenckiego zarządzenia przekazania spółce aportu stanął na kolegium konsultacyjnym pod koniec styczna br. Prezydenckie służby odmeldowały już dokonanie niezbędnych czynności geodezyjnych. Wyodrębniona działka została też wyceniona. Jej wartość określono na ok. 495 tys. zł – po 30 zł za m2. To cena co najmniej dwa i pół raza mniejsza od najniższej, jaką uzyskano w transakcjach sprzedaży działek budowlanych na terenie Jaworzna w ostatnim czasie.

Niedoszacowanie wartości działki to nie jedyny bonus dla spółki. Na inwestycję wartą 13,5 mln zł, poza partycypacjami najemców (2,8 mln zł) i kredytem z BGK (7,7 mln zł), to 2 miliony złotych wyłoży gmina.

Takich bonusów na rzecz gminnej spółki jest więcej. JTBS za spory zastrzyk gminnej gotówki wybudowało już trzy z czterech etapów osiedla mieszkaniowego przy ul. św. Wojciecha. – Aż jedna trzecia mieszkających tu rodzin to mieszkańcy z Chrzanowa, Trzebini, Dąbrowy Górniczej – chwali się prezes JTBS Janusz Łach. Łącznie w latach 2014 – 2015 do użytku oddano tam 91 mieszkań. Z tego 64 z nich zostały sprzedane na pniu. I trudno się dziwić. „Oszczędnie” wyszacowane działki przekazane spółce i kilka gminnych milionów w gotówce (bez odsetek) wpompowanych w spółkę jako kapitał właścicielski, dały mocną szansę na wyjątkowo konkurencyjne ceny za m2 wobec innych deweloperów.

Ostatnie klucze do mieszkań na tym osiedlu zostały wręczone  16 lutego tego roku. Do wykonania pozostał tu jeszcze czwarty etap budowy. Z 32 mieszkań planowanych do oddania we wrześniu, na chętnych czekają jeszcze tylko cztery. Pozostałe już mają nabywców.
Po drodze do sukcesów JTBS doliczył sobie jeszcze m.in. przebudowę kamienicy przy ul. Koszarowej. Dwanaście remontowanych tam mieszkań miało być mieszkaniami komunalnymi. Niestety. Przygotowano tam tylko mieszkania komfortowe dla sporo bogatszych niż ci, którym lokum ma obowiązek zapewnić gmina.

Nie można było dopuścić do tego, by obok najemcy płacącego wysoki czynsz mieszkali ci, których stać tylko na czynsz komunalny, tłumaczył wówczas zmianę decyzji prezes Łach. Tymczasem ci, którym gmina ma obowiązek zapewnić mieszkanie cierpliwie czekają na swoją kolejkę. – W tym roku glejt przydział mieszkania komunalnego otrzymało 20 rodzin. Tyle średnio mieszkań w roku gmina jest w stanie przydzielić ubiegającym się rodzinom o gminne lokum. Na dziś, poza listą oczekujących, jest do rozpatrzenia jeszcze  28 wniosków. Czas oczekiwania na komunalne „M” wynosi od 1 – 3 lat – poinformował nas Tomasz Bachowski, naczelnik wydziału komunalnego w mieście.

Co najmniej dwa razy tyle jaworznian oczekuje na mieszkanie socjalne. Póki co, miasto płaci odszkodowania za ich brak.
– Gmina nowych mieszkań nie buduje – dodaje Bachowski. Naczelnikowi tu chodziło wyraźnie o mieszkania komunalne czy socjalne, bo gmina buduje i owszem, ale tylko dla bogatszych i już niekoniecznie jaworznian. Nie narusza to prawa, bo w myśl ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, właśnie takie budownictwo można wspomagać. A że kosztem biednych? O tym przepisy akurat milczą.
A z grubsza licząc, te kilka milionów, które idzie na wsparcie budowy mieszkań dla bogatych, mogłoby stanowić wsparcie dla najbiedniejszych jaworznian czy też na płace dla nauczycieli. Bo pod koniec roku nauczycielom na wypłaty na pewno braknie.

A już nie wspomnimy o „nieuczciwej konkurencji” w stosunku do deweloperów czy o zaniedbywaniu zadań gminnych, do którym należy np. wsparcie najuboższych czy wsparcie oświaty.

Grażyna Haska i Ina Matusiak

Echa publikacji na stronie: http://www.ct.jaworzno.pl/wiadomosci/77,jaworznicki-uklad-wakcji

17 KOMENTARZE

  1. „„Oszczędnie” wyszacowane działki przekazane spółce i kilka gminnych milionów w gotówce (bez odsetek) wpompowanych w spółkę jako kapitał właścicielski, dały mocną szansę na wyjątkowo konkurencyjne ceny za m2 wobec innych deweloperów.” <-- to w końcu te mieszkania są dla biednych, czy bogatych? Kwestia kredytu hipotecznego to norma. Im korzystniejsza cena za m2 tym większa możliwość dla kupującego, również tego niezarabiającego "kokosów". Jeżeli tak bardzo przeszkadza napływ ludzi z innych miast, proponuję też wprowadzić nakaz uprawiania dziennikarstwa na swoich rodzimych ziemiach. Poza tematem, dobrze, że patrzycie lokalnej władzy na ręce, mieliście kilka cennych spostrzeżeń. Ale to co przeczytałem w tym artykule to już niezłe kuriozum. P.S. Zachęcam do wywalenia kilkuset tysięcy na mieszkanie finansowane kredytem i posiadanie sąsiadów z komunalki lub socjalki. Oczywiście generalizuje, ale ponad połowa z moich doświadczeń to powód do sprzedaży mieszkania.

  2. Ten artykuł ma w sobie tyle bzdur i herezji związanych z brakiem jakiejkolwiek wiedzy dotyczącej podstawowych problemów polskiej polityki mieszkaniowej, że mi się to w głowie nie mieści. Polecam ostatnią książke Filipa Springera „13 pięter” ze świetnym rozdziałem na temat TBSów – dlaczego ich budowa jest tak istotna. Prpszę się nie obawiać, to właściwie reportaż, więc lektura naprawdę łatwa.

  3. Jak odczytywać Państwa intencje? Czy redakcja jest przeciwko budownictwu społecznemu, powstawaniu mieszkań w Jaworznie? Dzięki projektom mieszkaniowym realizowanym przez JTBS, możemy aktywnie odpowiadać na zapotrzebowanie rynku mieszkaniowego. Nasze lokale cieszą się ogromnym powodzeniem wśród mieszkańców i osób, które chcą się związać z miastem. Więc pytamy, w czyim imieniu Państwo atakują jednostkę i miasto, które dynamicznie rozwija rynek mieszkaniowy?!

  4. Jeśli zyski z inwestycji przeznaczano na budowę mieszkań dla tych naprawdę potrzebujących byłoby pięknie. Domyślam się, że przy znikomej cenie za działki pod TBS, i raczej niskim standardzie mieszkań… i wysokiej cenie sprzedaży. Zyski są duże. Na co przeznaczane są zyski TBS?

  5. W mieście buduje się tylko drogie TBS, a zapomniano o mieszkaniach komunalnych. Jeśli miasto sprzedało działki poniżej ich wartości rynkowej – to już jest niegospodarność i narażenie na straty budżetu miasta.
    Jaworzno ma politykę – dobrze tylko dla obcych, a nasi mieszkańcy muszą stąd wyjeżdżać, bo nie mają przyszłości. Ciekawe, czy wszyscy mieszkańcy TBS są zarejestrowani w naszym urzędzie skarbowym?

- Advertisment -

Michał Kirker zapowiada otwarty dialog i współpracę na rzecz miasta

Michał Kirker, wybrany radnym najbliższej kadencji, zapowiada kontynuowanie działań na rzecz mieszkańców i miasta. Michał Kirker udzielił wywiadu naszej redakcji. Opowiada w nim o planach...

III Konkurs Piosenki „Płyń Głosie po Rosie” – laureaci

W dniu 22.04.2024 r. w Państwowej Szkole Muzycznej I st. im. G. Bacewicz w Jaworznie odbyła się kolejna, III edycja konkursu piosenki wiosennej Płyń...

Czytelnicy alarmują w sprawie wyrzucania odpadów na łąkach

Jedna z naszych czytelniczek informuje o wykrytych górach ziemi zmieszanej ze śmieciami, które zrzucono w terenach zielonych. W rejonie łąk prowadzących do osiedla Sfera zaobserwowano...