czwartek, 28 marca, 2024

Pani Renata nie traci nadziei, zapowiada, że będzie dalej interweniowała

Strona głównaDzielnicePani Renata nie traci nadziei, zapowiada, że będzie dalej interweniowała

Pani Renata nie traci nadziei, zapowiada, że będzie dalej interweniowała

- Advertisement -

Jak traktuje się w Jaworznie lokalnego przedsiębiorcę, który przez 20 lat prowadził swoją działalność, regularnie opłacając wszystkie należności z tego tytułu?

Przykład pani Renaty Maciaś, pokazuje, że jaworzniccy przedsiębiorcy mają pod górkę i nie zawsze mogą liczyć na wsparcie ze strony urzędników. Po 20 latach prowadzenia baru, pani Renata była zmuszona zrezygnować ze swojej działalności. Uważa, że podjęte w jej sprawie decyzje są dla niej krzywdzące.

Pani Renata prowadziła przez 20 lat bar przy ul. Krakowskiej na działce dzierżawionej od PKM-u. Przez cały okres dzierżawy nie spotykała się z żadnymi problemami, dopóki PKM nie doszukało się, że budynek jest samowolą budowlaną.

W tę sprawę zaangażował się radny Marcin Kozik, zdaniem którego, przedsiębiorca nie może ponosić odpowiedzialności za błędy urzędników.

Pani Renacie pozostały tylko 3 lata do uzyskania świadczeń emerytalnych, obecnie pozostała bez środków do życia.

Pani Maciaś, wielokrotnie odwoływała się od decyzji PKM-u, twierdząc, że z jej strony zostały spełnione wszystkie warunki, które umożliwiły prowadzenie takiej działalności.

Już teraz wiadomo, że w miejscu baru ma powstać stacja szybkiego ładowania autobusów. Zdaniem radnego Marcina Kozika prezes PKM’u Zbigniew Nosal jest przeciwny sprzedawaniu w tym miejscu alkoholu.

Pani Maciaś poprosiła PKM o kompromisowe rozwiązanie konfliktu, którym miało być przeniesienie baru do budynku zlokalizowanego obok, którego również jest właścicielką. Prosiła również o przedłożenie jej dzierżawy na 3 lata, do uzyskania przez nią świadczeń emerytalnych. Jednak jak podkreśla radny Marcin Kozik, który stanął po stronie lokalnego przedsiębiorcy, ze strony PKM-u nie było chęci kompromisu.

Prezes Zbigniew Nosal odmówił komentarza w tej sprawie przed naszą kamerą. Na wszelkie pytania chciał odpowiedzieć drogą elektroniczną. Co ciekawe, prezes Nosal pisze, że przez cały okres działalności baru pani Maciaś regularnie wywiązywała się ze wszystkich opłat. W piśmie wystosowanym do naszej redakcji prezes zaznaczył, że o kompromisie mowy być nie może, bowiem PKM ma już plany związane z tym terenem.

Zadane przez nas pytania:

– Czy prawdą jest, że pani R. Maciaś złożyła Panu propozycję kompromisowego rozwiązania sprawy, które miało polegać na przeniesieniu baru z dotychczasowego budynku do budynku zlokalizowanego w bezpośrednim jego sąsiedztwie? Czy przyjął Pan tę propozycję, a jeśli nie to dlaczego?
– Czy pani Maciaś przez cały okres dzierżawienia terenu od PKM Jaworzno regularnie opłacała wszystkie związane z tym należności?
– Dlaczego dopiero po tak długim czasie PKM zwrócił uwagę na rzekome nieprawidłowości w związku z prowadzeniem działalności przez panią Maciaś w tym miejscu?

Odpowiedź prezesa PKM Zbigniewa Nosala:

PKM odpowiada w sprawie pani Renaty Maciaś.

- Advertisment -

Młodzieżowa Rada Miasta Jaworzna wybrała Prezydium

Podczas II Sesji Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna, która odbyła się w środę, radni dokonali wyboru Prezydium. W Sali Obrad Urzędu Miejskiego w środę, 27 marca...

Policja apeluje o bezpieczną Wielkanoc

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie apelują o zachowanie bezpieczeństwa podczas Świąt Wielkanocnych. Zwracają uwagę na bezpieczną podróż, zakupy, zabezpieczenie mieszkania oraz zachowania...

Gdzie znów nie świecą latarnie?

Jeden z mieszkańców zgłosił się do naszej redakcji z problemem nieświecących latarni na Deptaku Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej. Od pół roku interweniuje w tej...