wtorek, 23 kwietnia, 2024

Przykryć błędy kolejnymi błędami – list

Strona głównalistPrzykryć błędy kolejnymi błędami - list

Przykryć błędy kolejnymi błędami – list

- Advertisement -

Na Osiedlu Stałym było rondo, które miało historyczną nazwę 308. Krakowskiego Dywizjonu Myśliwskiego, ale zostało przerobione na zwykłe skrzyżowanie, które ciągle poprawiają i przerabiają.

Pozostał po nim kawał terenu, co łatwo zauważyć od strony ulicy Jaśminowej. Miał iść do sprzedania, bo podobno byli chętni. Teraz będzie robiona kolejna poprawka – dodatkowy wjazd do Carrefoura.

Kiedy przerobiono rondo na skrzyżowanie, miasto dostało z budżetu państwa 36 milionów. Na darmo? – pytam. Ile razy będzie to skrzyżowanie przebudowywane?

Kiedy 30 maja 2011 był usypany kopiec na płycie ronda, my – mieszkańcy Osiedla Stałego myśleliśmy, że ziemia z niego będzie potrzebna do budowy nowego ronda. A tu taki niewypał!

Zrobiono kłopotliwe skrzyżowanie, które jest ciągle w remoncie albo w jakiejś przeróbce. Teraz będzie robiony wjazd do Carrefoura. Zobaczymy, jak będzie zrobiony i czy za jakiś czas znów nie będzie do poprawki?

Teraz się okazuje, że to rondo mogło zostać. Trzeba je było tylko zmodernizować, zrobić wytrzymałą nawierzchnię jezdni i podłączyć do ulicy Wojska Polskiego. I byłoby w porządku!

Była dodatkowa droga – wjazd na Osiedle Stałe i na Dąbrowę Narodową, i tamtędy ludzie jeździli, a teraz jest tam teren pusty.

Dlaczego przerobiono już trzy skrzyżowania na ronda w Jaworznie? Jedno przy przy Urzędzie Miasta, drugie na Kolejowej i trzecie na Matejki? Bo zdają egzamin, a skrzyżowanie nie!

Czy nie można było tak zrobić na Osiedlu Stałym? Jak teraz wygląda to skrzyżowanie? Jest dalej trudno przejezdnym bublem. W godzinach szczytu są długie korki – całkowite zapchane. Ja mieszkam od 1964 roku w bloku 23, zaraz przy dawnym rondzie, i obserwuję co się dzieje.

Zatem obserwuję ten odcinek od 50 lat i mogą powiedzieć, że rondo po poprawce było dobre. Było na tyle duże, że drogą dodatkową można było wjechać bezkolizyjnie na Os. Stałe czy na Dąbrowę Narodową. Czy to rozwiązanie było dobre? Na pewno tak, ale co zrobić, jak nasz prezydent ma takich doradców. Nie było kłopotów, a teraz jest ich aż nadto.

Co teraz można zrobić, kiedy mamy taki bubel? Kto go teraz poprawi i za jakie pieniądze? A można było zrobić jak należy? Popytać mieszkańców, jak zrobić, żeby było dobrze, a nie cwaniakować.

Trudno teraz narzekać, że mamy takie skrzyżowanie, bo powstało z przechwałek prezydenta, w które wielu ludzi uwierzyło i przychwalało. A teraz?

Osiedle jest coraz bardziej zaniedbane. Pisałem już wiele razy, jak wygląda, ale co można zrobić, jak władza nie dba o nas. Tylko markety i supermarkety budować, a reszta na potem. A to potem nigdy nie nastanie, bo wszystkie pieniądze przejedzą, a i kredytów takich nabiorą, że i nasze wnuki spłacać będą.

Dziwię się, bo przecież mamy tylu inżynierów. Trzeba zrobić tylko uczciwy konkurs i chętni się znajdą. Na pewno zrobią to elegancko, a nie ciągle wyrzucać pieniądze na poprawki.

Nie można pracować w jakiejś klice, tylko grać w otwarte karty – zdrowa konkurencja, panie prezydencie. Ja jeżdżę po Polsce i widzę, jak to się robi w innych miastach. Tam nas już dawno przeskoczyli, bo mają klarownie rozwiązanych ruch, a obwodnice to prawdziwe obwodnice. Przejeżdża się wygodnie przez miasto, bez potrzeby zaglądania do centrum. A jak do centrum chce jechać, to dojadę samochodem do samego rynku. I żadnych korków! Tak się rządzi miastem.

Młodzi wyjeżdżają z Jaworzna za granicę za chlebem, a my się starzejemy. A świat idzie z postępem. I co mamy zrobić, jak władza myśli tylko o sobie i swoich bliskich? Kiedy to się wreszcie skończy? Może po nowym roku?

Moi koledzy i przyjaciele, którzy wyjechali za granicę, jak do mnie przyjeżdżają, to stale pytają: Co z tym skrzyżowaniem? Przecież było fajne rondo. Jak mogliście do tego dopuścić?

I co ja mam bidny powiedzieć? Ile się natłumaczę, że mamy taką „mądrą” władzę, co nam taki pasztet zgotowała. Ale mam nadzieję, że to się zmieni – tylko tyle mogłem im powiedzieć.

Mój kolega z Francji, który kiedyś mieszkał na Osiedlu Stałym bardzo się dziwił, że tak długo trwa sprawa z tym rondem. Cóż miałem zrobić?

Pozostaje nam jedynie czekać na mądrzejszą władzę, bo ta stosuje zasadę: przykryć swoje błędy kolejnymi błędami.

Jerzy Kornaś

10 KOMENTARZE

  1. „Okazuje się, że rondo mogło zostać”? A któż to takich bzdur panu Kornasiowi naopowiadał?

    Panie Kornaś, czy Pan w ogóle czyta, co się Panu ludzie „natłumaczą”? Było już n razy mówione, że na Os. Stałym nie mogło być ronda na Grunwaldzkiej (w przeciwieństwie do np. ul. Kolejowej czy Matejki) z powodu 2 zasadniczych różnic: 1) bo tam droga ma min. 2 pasy w każdą stronę, 2) bo główny potok ruchu skręca zamiast iść na wprost.

    „Rondo po poprawkach było dobre”? Może dla pana Kornasia, który mógł sobie łatwo z osiedla wyjechać, a tych co stali w korku od Łubowca miał gdzieś.

    Właśnie m.in na Os. Stałym miasto teraz będzie przeprowadzać inwestycje. Choć nie należy zapominać, że o własny teren powinny zadbać wspólnoty mieszkaniowe.

    Przez inne miasta można wygodnie przejechać bez konieczności pchania się do centrum? No to zupełnie jak u nas.

    A co do dojazdu samochodem do samego rynku… fakt.że np. w Olkuszu na rynku zrobiono piękny parking w granicie itp., no ale to już trzeba pogratulować myślenia tamtejszej władzy. Wyobraża sobie Pan, żeby np. rynek w Krakowie był zawalony samochodami?

    • User1 a teraz korków od Łubowca nie ma? Nic się nie zmieniło w godzinach szczytu, zauważ kiedyś jak busy zjeżdżają na Correfoura by potem z niego wyjechać i ominąć dzięki temu parę samochodów i przez to stać krócej na światłach.
      Rondo mogło sobie spokojnie zostać aż do kompleksowego rozwiązania tamtego rejonu z obwodnicą północną. Nawet na zdjęciu z artykułu widać, że rondo mogłoby spokojnie sobie istnieć nawet z częściowym przebiegiem obecnych dróg. Niekoniecznie w tym rozmiarze.
      Co do rynku w Jaworznie to przystanek na rynku i puszczenie ruchu Mickiewicza to po prostu bubel.

      • Zmieniło się, bo: 1) „korki” są o wiele mniejsze, 2) problem dotyczy praktycznie tylko KM, 3) do jego rozwiązania (przynajmniej przy obecnym ruchu) wystarczy niewielka korekta skrzyżowania i dobudowanie kawałka drogi w śladzie byłych torów.

        Wielomilionowe inwestycje, jakie przeprowadzono, znacznie przybliżyły nas do rozwiązania problemu, pomimo drobnego błędu, który akurat przy tak niedużej odległości między skrzyżowaniami ma takie pechowe skutki.

        Nie wiem, co masz na myśli mówiąc o OPn (ta droga to trochę w innym rejonie będzie poprowadzona). Jakoś nie widzę z tego zdjęcia, że przy zostawionym rondzie można byłoby przejechać szybciej. Problem z p. Kornasiem i im podobnymi jest taki, że udają że się znają („rondo mogło zostać” itp.) nie wiedząc, że nawet znacznie mniejsze zmiany mogą mieć skutki, których nie są w stanie przewidzieć.

        Akurat nie mam nic przeciwko cichemu autobusowi elektrycznemu przejeżdżającymi obok rynku raz na kilka minut (ups – z powodu kocich łbów jednak nie cichemu). Co do braku ograniczeń dla samochodów w górnej części Mickiewicza – pełna zgoda.

        • Właściwie to nawet brak dodatkowego pasa niekoniecznie był błędem, bo całkiem możliwe, że po dobudowaniu nowego wyjazdu z osiedla przestanie on już być potrzebny. Może trochę szkoda, że miasto tak pospieszyło się z jego budową, dając malkontentom do ręki argumenty o „ciągłych przeróbkach skrzyżowania”.

        • User1 a nie przyszło ci na myśl, że to efekt wybudowania obwodnicy i ludzie po części jadą dalej i dopiero wyjeżdżają od strony basenu. Poza tym jak już same władze zauważyły zakorkowały same os. Stałe i trzeba budować łącznik by je odkorkować… Ach te komputerowe symulacje…
          Pod Galeną cisza spokój, nie ma wypadków, może trudniej przejechać, ale może teraz wystarczy zlikwidować to przejście na rogu Mickiewicza i Grunwaldzkiej w kierunku bankomatu?

          • Oczywiście, że to efekt obwodnicy. Rondo nie było tam przebudowane „byle zlikwidować rondo”, tylko to wszystko było podporządkowane temu, żeby obwodnica jak najlepiej działała. Niestety np. p. Kornaś patrzy tylko na rondo i cała reszta go nie obchodzi, nie myśli całościowo.

            Po co likwidować to przejście? Jak już, to konsekwentnie zlikwidować wszystkie przejścia na Grunwaldzkiej w okolicach Galeny, żeby piesi mogli legalnie przechodzić w dowolnym miejscu. No ale to raczej dopiero po skameralizowaniu tego odcinka.

  2. Nasza władza po prostu jest najlepsza
    – rondo przebuduje tak że komunikacja miejska tkwi w korkach,
    – sprawozdanie z działalności spółki napisze niekoniecznie o tym co trzeba, ale napisze,
    – konkurs przeprowadzi tak że mamy dyrektora który nie musi mieć wykształcenia kierunkowego i nie ma doświadczenia w zarządzaniu zespołami ludzkimi,
    – i zarządza tak spółką że po paru latach orientuje się że ich główna działalność jest nieprawidłowo opodatkowana,

    Po prostu debeściaki.

    Pop prosu

- Advertisment -

Konkurs kulinarny w ZSP nr 4 w Jaworznie

Konkurs ,,Moje pasje kulinarne” odbył się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 4 w Jaworznie. Jego tematyką były zioła i kwiaty w kuchni oraz ich...

Zawodnicy klubu ,,Fighting Jaworzno” ze złotymi medalami Pucharu Polski

Złote medale podczas Pucharu Polski w Kickboxingu wywalczyli zawodnicy kluby ,,Fighting Jaworzno". 20 kwietnia 2024 roku w Płocku odbył się Puchar Polski w Kickboxingu, na...

W WSB odbyła się debata o bezpieczeństwie młodzieży

Debata społeczna ,,Porozmawiajmy o bezpieczeństwie młodzieży” odbyła się w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa w Jaworznie. Inicjatorem tego wydarzenia była Komenda Miejska Policji w Jaworznie. W Wyższej...