środa, 24 kwietnia, 2024

Przebudowa przy Placu Górników. Nowe wizualizacje

Strona głównaBiznesPrzebudowa przy Placu Górników. Nowe wizualizacje

Przebudowa przy Placu Górników. Nowe wizualizacje

- Advertisement -

Projekt zagospodarowania obszaru przy Placu Górników polegać będzie na przebudowie i rozbudowie funkcjonalności kompleksu przystanków przesiadkowych komunikacji publicznej do zintegrowanego węzła przesiadkowego, umożliwiającego przesiadanie się z autobusów komunikacji miejskiej, podmiejskiej, minibusów.

W CITJ powstaną dwa kompleksy wiat dużych – po stronie północnej – z zapleczem – salonikiem prasowym i kawiarenką oraz toaletami, po stronie południowej z punktem usługowym. Wiaty zapewniać będą pełną ochronę przed deszczem – krawędź dachu umieszczona będzie nad zatokami autobusowymi umożliwiając wejście do pojazdu bez narażania się na deszcz. Dach tej wiaty będzie tzw. zielonym dachem. Ma to na celu obniżenie temperatury pod wiatą w upalne dni i redukcję presji środowiskowej. Wiata po stronie południowej zapewniać będzie ochronę przed deszczem i wiatrem – również będzie umieszczona nad krawędzią zatoki. Teren CITJ będzie oznakowany dla osób niedowidzących i niewidzących. Zainstalowany będzie system dynamicznej informacji pasażerskiej, w tym informacji o przesiadkach w miejscach docelowej podróży autobusów międzymiastowych lub innych środkach transportu.

placgornikow3

Parking B&R powstanie w miejscu obecnego parkingu samochodowego i pomieści 180 rowerów – będzie to kompleks zadaszony i monitorowany. Będzie wyposażony w zaplecze socjalne oraz potencjalną powierzchnię handlową. Ma umożliwiać dojazd do CITJ rowerem i bezpieczne pozostawienie go w celu kontynuacji podróży autobusem. W planie jest również wygospodarowanie miejsc parkingowych dla samochodów przy mającym powstać kompleksie parkingu B&R.

placgornikow2

Drugim obszarem jest zachowanie istniejącego parkingu dla samochodów przy hali MCKIS poprzez obniżenie obecnego poziomu parkingu tak by umożliwić powstanie nad nim zielonego dachu. Na stropie zostanie wytworzona przestrzeń publiczna w formie zieleńców.

Grzegorz Cyran
Naczelnik Wydziału Inwestycji Miejskich

35 KOMENTARZE

  1. Acha…czyli to dlatego wydano kilka milionów na te malutkie przystanki, na których mieszczą się po 2autobusiki żeby zastąpić je już za parenascie milionów takimi samymi tylko okraszonymi bezsensowna wiatą na 3metrach, pod którą będzie zawiewal wiatr,śnieg i deszcz… Nie no pomysł elegancki. Czy ktoś wreszcie wyleci z roboty za ten burdel?!

    • Wiata przystankowa kosztuje kilkakaście tysięcy złotych. Jest modułowa i przestawialna. Sugerujesz, że przez sześć lat ludzie mieli czekać pod gołym niebem na autobusy bo miasta nie było stać na docelowe zagospodarowanie – takie jak na wizualizacjach? Obecne wiaty zostaną przeniesione w miejsca gdzie wiat jeszcze nie ma, a takich przystanków jest w mieście jeszcze blisko sto. I nieco przesadzasz jeśli chodzi o koszty zarówno obecnych wiat i tych przyszłych. w pierwszym przypadku przesadzasz kilkudziesięciokrotnie, a w drugim – dziesięciokrotnie.

      • pamiętajcie też, żę wizualizacja wygląda lepiej i praktyczniej niż to będzie w rzeczywistości. Gdy to coś postawią to na 100% potrzebne będą poprawki, tak jak z kostkami na rynku pomiędzy klombami chociażby. Nie ma sto wiat, a takie duże premie za dobrą robotę dostaje osoba za to odpowiedzialna. Przecież koszt jest taki niewielki, myślałem, że już miasto dawno wszystkie postawiło… Myślałem, że jedynym problemem są reklamy w pasie drogowym, a nie wiaty.

      • wciskanie ludziom o „docelowym rozwiązaniu” niestety już nie działa. Rowerzyści wcześniej pochwalili się innym projektem i do tego nie związanym z przystankami. Zgodnie ze stanowiskiem miasta, które twierdzi, że uzgadnia i konsultuje wszelkie takie inwestycje rowerowe to już ponad rok temu słyszelibyśmy o takowym planowanym obiekcie w tym miejscu.
        Kto na tym zarobi? Bo projekt przypomina wszelkie dotychczasowe dokonania NOVY na terenie Jaworzna. Dbałość o styl architektoniczny w Jaworznie powala, plastyk miasta jest prawdziwym fachowcem.

        • Jeżeli chodzi o ścisłość, opublikowaliśmy wstępne wizualizacje zagospodarowania pl. Górników pod parking rowerowy, który też będzie elementem Centrum Integracji Transportu. To, że akurat tylko to, wynika z prostej rzeczy – jest to element, który dotyczy nas, rowerzystów, bezpośrednio. Jedną z podwalin całego projektu jest możliwość informowania mieszkańców naszego miasta o planach rozwoju infrastruktury rowerowej i idącymi za tym zmianami Staramy się to robić w miarę postępów prac, m.in po to by osoby zainteresowane mogły też za naszym pośrednictwem przekazywać swoje uwagi. Przy przystankach w Centrum, elementów związanych z infrastrukturą rowerową jest niewiele, ot drobna korekta przebiegu DDR.

          Natomiast pretensje, że nie słyszałeś o planach przebudowy przystanków w Centrum, miej albo do siebie, albo do mediów. W styczniu tego roku, gdy ogłoszono przetarg na zaprojektowanie MCIT w opisie przedmiotu zamówienia był zapis: „Dodatkowo w ramach przedmiotowego zadania wykonawca wykona projekt budowy pawilonu i wiaty przystankowej w centrum miasta Jaworzna zgodnie (z koncepcją stanowiącą załącznik nr 2 do SIWZ)” – to, że media skupiły się głównie na Szczakowej, to już nie nasza wina.

          • Damian Koszowski nie wiem czy rozumiesz znaczenie słów „miasta nie było stać na docelowe zagospodarowanie” bo ja tak. Ten odcinek Miasta Twarzą do Autostrady robiono w 2009 r. i nikt nawet wtedy nie myślał w Jaworznie o rowerach. Nawet Artur Kondratowicz pisze, że plany były późniejsze. Czytaj ze zrozumieniem, a nie wyzywaj od hajterów. Jak na razie w Jaworznie nie ma miejsc do bezpiecznego poruszania się rowerem. Nie chciało się poszerzać chodników nawet przy budowie Rzemieślniczej i Nowo-Kolejowej. Nawet niedawny odcinek przy Geosferze po zmianie oznakowania stracił swój sens.
            Prysznic, wypożyczalnia to tylko na pokaz, patrzcie dbamy o rowerzystów, jakie warunki mają. To taka malowana zielona trawa. Dla mnie liczy się bezpieczna jazda rowerem po mieście, w miejscach gdy to jest możliwe drogą rowerową.

          • nie zawsze i wszędzie jednak będziemy jeździć rowerostradami. W pozostałych przypadkach pozostaną wciąż ulice lub chodniki z pieszymi. Chociaż wiadomo gdzie powstaną rowerostrady to wciąż na pozostałych odcinkach nic się nie zmienia, remontujemy ulice w dzielnicach, a czy przy okazji ktoś myśli by tam ułatwić życie rowerzystom? Na razie słyszałem tylko jeden przypadek, chodnika zrobionego z asfaltu i protestu mieszkańców bo chcieli kostki, która tam była właśnie ze względu na rowerzystów.

          • Kostka jest najgorszą nawierzchnią dla wózków i dla rowerów, a chodnik to nie miejsce roweru. W większości dzielnic jak i w Centrum wystarczą strefy uspokojonego ruchu. I tak je trzeba zrobić, a miejsca na porządną, wydzieloną infrastrukturę jest za mało, więc nie ma sensu robić bubli.

          • Andrzej Bąk w Centrum powstały szerokie chodniki, nawet trawę udało się zmieścić. Tymczasem jak jedzie ulicą rowerzysta, a za nim autobus tworzy się korek, nie ma miejsca na bezpieczne wyprzedzenie. Wszystko pięknie i ładnie, nawet na Plantach teraz będzie asfalt z myślą o rolkarzach i pewnie o rowerzystach. Szkoda tylko, że nie o pieszych i ludziach mających tam wypocząć nie pomyślano. Zamość, miasto turystyczne, wypożyczalnie rowerów, drogi rowerowe ma z nawierzchni żwirowych. Nawet w Parku miejskim główna aleja jest tylko z płyt chodnikowych, a poboczne alejki też są żwirowe. Rowerzystów jest sporo. Wszystko jest kwestią wykonania. Patrząc później na ewentualny wygląd po naprawie to estetyka wygrywa z asfaltowymi plackami.

          • Na głównych ulicach trzeba brać pod uwagę potrzeby wszystkich uczestników ruchu, w tym rowerzystów – niezależnie od tego, jaką ma szerokość. Jeśli nie ma miejsca na wydzieloną drogę rowerową na danym fragmencie, to przynajmniej trzeba zastosować pasy w jezdni, czasem zmniejszyć prędkość samochodów.

            Wśród ulic w centrum, gdzie jest wystarczająco dużo miejsca na dobre drogi rowerowe, jest np. Kr. Jadwigi. Niestety, ten kawałek, który tam powstał, może i poprawił statystyki, którymi będzie można się pochwalić przy następnych wyborach, ale praktycznie nie da się z niego korzystać.

            Brak drogi rowerowej na Noworzemieślniczej to błąd, który nie był niczym nadzwyczajnym 6 lat temu, ale dlaczego niedawno MZDiM ogłosił przetarg na przebudowę ul. Św. Wojciecha, przy którym olano rowerzystów? Dlaczego przetarg na przebudowę ul. Chełmońskiego przewiduje nowe jezdnie i chodniki, a nie przewiduje drogi rowerowej, choć jest na nią miejsce w śladzie kolejki?

            To prawda, że na większości ulic osiedlowych wystarczy uspokoić ruch do 30 km/h, ale MZDiM z tym również praktycznie nic nie robi i nawet nie przyznaje się, że zamierza robić.

            Bardzo dobrze, że powstaną „rowerostrady” z dala od jezdni, ale za mały nacisk kładzie się na warunki do jazdy na rowerze po zwykłej sieci ulicznej. Podobno Jaworzno spada w rankingach pozyskiwania środków unijnych. Dlaczego więc nie słychać o przygotowaniach projektów przebudowy ulic pod kątem ruchu rowerowego? Przecież to właśnie na projekty rowerowe Unia daje teraz sporo pieniędzy.

          • Jakaż to „drobna korekta przebiegu DDR”? Czy będzie to utrzymywane w tajemnicy do samego przetargu? Na drogi rowerowe powinno być tam poświęcone zdecydowanie więcej miejsca, niż obecnie. Pod centrum przesiadkowe w pierwszej kolejności powinno iść miejsce, które zajmują zatoki autobusowe, a nie DDR.

          • User1 za parę lat wybory, na tych ulicach „dobuduje się” drogi rowerowe w ramach „docelowego zagospodarowania”. Koszt jest przecież nieważny, płacą mieszkańcy, hasło jest dobre. Tylko, że teraz nie da się zrzucić winy na PO, która blokuje inicjatywy Prezydenta…

    • Tomasz Tosza ale przecież nie chodzi o samą wiatę tylko cały obiekt. W centrum miasta zbudowano dwa przystaneczki, na których nie mieszczą się autobusy wyłożone wielkimi kamieniami na których można sobie odbić kręgosłup na twardych siedzeniach MPK, do tego zamieszanie z autobusami, które to raz zawracają na rondzie, odjazdy w tę samą stronę z różnych stron ulicy (paranoja dla przyjezdnych) brak możliwości szybkiego przemieszczania się pomiędzy „peronami” itp..same wiaty są akurat najlepszą rzeczą jaka spotkała ten GŁÓWNY DWORZEC AUTOBUSOWY – JAWORZNO CENTRUM 🙂 🙂 A skoro jak wspomniałeś „miasta nie było stać na docelowe zagospodarowanie” po co sie za to brali? Co następne? Schody bez poręczy bo brakło, latarnie bez żarówek… Proponuję sprzedać wszystkie pokrywy kanałowe z miasta to będzie kasa na super bezużyteczne wiaty, a jak ktoś wpadnie do kanału to mu krzykniemy z góry, sorry, brakło pieniędzy:)

      • Oh, a któreż to ah któreż to autobusy non stop zawracają na rondzie i jadą w przeciwnym kierunku. Proszę podać tą niesamowitą ilość linii, które mają taką użyteczność.
        Proszę również podać które to linie mają przystanki po dwóch stronach jadące w tym samym kierunku.
        To jakaś zaklęta alternatywna rzeczywistość – MATRIX lub Narnia niechybnie…

  2. Wszystko pięknie, tylko którędy będzie można dojechać do tego parkingu rowerowego? Ja rozumiem, że na wizualizacjach nie ma wszystkich szczegółów, ale w PFU chyba też obecna droga rowerowa była „zaanektowana” pod budowę centrum przesiadkowego. Czy pozostanie tylko jazda po jezdni stanowiącej główny ciąg komunikacyjny dla autobusów w mieście?

  3. „Ma to na celu obniżenie temperatury pod wiatą w upalne dni” jaka troska o pasażerów… a tymczasem na Plantach wylewają asfalt, który w upalne dni działa wręcz odwrotnie… Nie chciało się miastu kosić wysepek i utrzymywać zieleni na wejściu do hali i położono kostkę to już widzę te chwasty na dachu przystanku. Zresztą stadion Viktorii jest najlepszym przykładem.
    Komentarz urzędnika „bo miasta nie było stać na docelowe zagospodarowanie” wystarczy. Obecna władza nie ma pomysłu na miasto i praktycznie nie miała. Gdy budowano ten odcinek nikt nawet nie wspominał o rowerach, to o jakim docelowym rozwiązaniu mowa? Za chwilę rozkopią Rynek i zrobią „docelowe rozwiązanie”.
    Wypożyczalnia rowerów jak w mieście turystycznym, będziemy lepsi od Krakowa, oni mają rowery na jakiś tam stojakach, a u nas full wypas. Tylko po co przesiadać się do autobusu skoro mają być velostrady? Znowu brak konsekwencji?

- Advertisment -

Uśmiechnięty Sebastian Kuś oddelegowany na badania psychiatryczne

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie odbyła się 24 kwietnia 2024 roku kolejna rozprawa Sebastiana Kusia, która wedle wcześniejszych zapowiedzi sądu miała zakończyć jego 5-letni...

Jaworznicka szkoła muzyczna zaprasza na Dzień Otwarty

Jaworznicka Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Grażyny Bacewicz zaprasza wszystkich kandydatów wraz z rodzicami na Dzień Otwarty. Wydarzenie odbędzie się we czwartek 25 kwietnia,...

Turniej Boccia na Hali MCKiS

Na hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS w Jaworznie odbył się Integracyjny Turniej Boccia. Jego organizatorami byli Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym ,,Ratownik Górniczy”, SP nr 7 w...