W poniedziałek przed godz. 8:00 na ul. Moniuszki 44-letnia mieszkanka Chrzanowa potrąciła na pasach 13-letniego chłopca. Kobieta była trzeźwa. Chłopiec szedł do szkoły, gdy był na pasach doszło do potrącenia. Kobieta tłumaczyła, że nie zauważyła chłopca.
Sprawczyni zdarzenia zatrzymano prawo jazdy. Chłopiec trafił do szpitala, na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
No i znow KCH zakazać im wjazdu do Jaworzna i wiele mniej zdarzeń bedzie
Tez nie znoszę KCH.
Brawo dla państwa ;))) Co za wypowiedź 🙂
„Miszczowie” kierownicy na SJ się odezwali :)))))
Oburzony obywatel Chrzanowski
Od 42 lat mieszkaniec tego miasta, z jednej z najstarszych rodzin w tym mieście – od roku 1560. I co, głupio ci? 😉
Raingod nie ironizuj i nie obruszaj się. Nikt nie wskazuje personalnie. Ale każde z nas jeździ autem i obserwuje co dzieje się na ulicy. Moja koleżanka też jeździ na KCH (bez zarzutu) i też potwierdza brawurową jazdę KCH i SO (żeby była jasność).
Brawura, niestety, jest na każdym kroku, niezależnie od rejestracji. Uwierz mi, obserwuję z okna w pracy jedno z miejsc w centrum miasta, to co się tam wyprawia – aż włos się jeży na głowie. I to neistety 99% SJ.
Jak się pierdoli przez telefon zamiast patrzeć na drogę to nie dziwota, że „nie zauważyła” chłopca. Na dodatek w tamtym miejscu jest ograniczenie 40 km/h, a pani sobie jechała 70km/h.
mój syn miał jaskrawo niebieską kurtkę z odblaskami i zawsze przechodzi po pasach. …….mam nadzieje ze sąd sprawiedliwie wymierzy karę. ….ale na pewno nie będzie to adekwatnie do tego co wczoraj przeżyliśmy. …..
Tak właśnie jeżdżą ludziska z Chrzanowa
Może porównamy statystyki ile zdarzeń z KCH na jaworznie a ile SJ w Chrzanowie.
To akurat idiotyczne, bo Jaworzno jest przelotowe dla Chrzanowian, a Chrzanów dla nas nie – jak nie musisz, pchasz się od razu na A4. Mnóstwo Chrzanowian pracuje w Jaworznie i okolicy.
Jeżeli szanowni mieszkańcy, tak strasznie napieprzacie na rejestrację KCH, to zwróćcie uwagę, jak na skrzyżowaniu Braci Gutmanów i Krakowskiej dochodzi do wypadków, nagminnych dodam, to ślepi kierowcy na SJ nie widzą np. 4 znaków STOP.
W każdym mieście tyle samo dobrych jak i złych kierowców.
Tam większość sprawców było z KCH
Pozwoliłem sobie przejrzeć zestaw wypadków na tym skrzyżowaniu.
Raz (słownie jeden) była mowa o mieszkance Chrzanowa. Reszta to głównie mieszkańcy naszego miasta . Zdarzyło sie że sprawcą była osoba z Tarnowa i Dąbrowy. Tak więc skąd takie wiadomości? Mogę pokusić się o wyliczenia, ale sensu brak, każdy może wpisać powyżej w wyszukiwarce GUTMANÓW i znajdzie newsy z ostatnich 3 lat.
Ostatnio na jazdach zatrzymałem się, by przepuścić na oko Panią koło 70 na pasach. Z lewej strony wtedy wyprzedziły mnie dwa auta (oba KCH) i dzieliło je dosłownie pół metra od tej Pani. Może nie mam dużo doświadczenia za kierownicą, ale jako pasażer sporo i najwięcej do tej pory takich „wybryków” zauważyłem osób z rejestracją KCH.
Tu już nawet nie chodzi o to skąd ta osoba była. Fakt jest taki, że chłopiec miał jaskrawy kolor kurtki tak jak jest poniżej napisane, a na dodatek ODBLASKI.. Prowadząc samochód powinno się zwracać największą uwagę na drogę, a nie myśleć o niebieskich migdałach zwłaszcza o takiej porze w takim miejscu i w taką pogodę. Człowiek nie wygląda jak mrówka, żeby nie można było go zauważyć.
Nie ważne jaka rejestracja ani nawet, że to baba. Po prostu nie umiecie jeździć. Jak się zapieprza, to trzeba mieć choć odrobinę wiedzyi, że może się k..rde nie da wyhamować.
Wróćcie do furmanek, bo przynajmniej tam myślał koń.
Szczęście, że dziecku nie (prawie) nic się nie stało.
prawie nic……połamany ,głowa szyta wszedzie obrzęki……ruszyć palcem nie da rady……
Dobrze powiedziane. Właśnie o to mi chodzi – hejt na KCH jest niepotrzebny. Wszędzie jest podobny odsetek kierowców dobrych i złych.
Oczywiście ze z chrzanowa gorzej jeżdżą ponieważ nawet nie patrzą na znaki jak jest STOP to się raczej zatrzymuje a nie wymuszam pierwszeństwo – miała taka sytuacje z panią z chrzanowa
Niestety z kch to prawda.
KCHowcy i SO jeżdżą z dużo większą brawurą niż SJ czy SM. Niedostosowanie odległości do drugiego pojazdu lub roweru (czego doświadczam nagminnie) przy dużych prędkościach, zajeżdżanie przed maskę auta, wpychanie się na chama czy siedzenie na ogonie pomimo sznuru aut przed, to cechy szczególne. Gdyby zrobić ankietę dotycząca agresywnej jazdy założę się, że wiedliby pierwszeństwo (i to nie tylko moje zdanie).
Pani Katarzyno nie chce nawet myśleć co Pani przeżyła … 🙁 Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla synka.
Dziękujemy bardzo ……;-)
Ciekawe, że komentarze w większości od kobiet. Hm… Same gwiazdy za kierownicą. Jakoś słabo to widzę… I mówię to, jako kierowca z 25 letnim doświadczeniem, jeżdżący bezwypadkowo i robiący od 50 do 70 tys. rocznie. Możecie drodzy mieszkańcy napieprzać na KCH, ale powiem wam, że w Katowicach i Mysłowicach SJ ma identyczną opinię co KCH w Jaworznie. Weźcie to sobie drogie Hołowczyce i Hołowczynie do rozważenia.
Przypomniał mi się żart, opowiedziany przez znajomego z drogówki: „Ten co jedzie szybciej ode mnie na ulicy to debil, ten co wolniej to ciota”.
Oczywiście przykro z powodu tego, że dziecko cierpi, nie powinno tak być. Mam nadzieję że chłopak szybko wróci do pełni zdrowia.
Teraz to jebłam i nie wstanę chyba… Hahaha… Ten kawał jest w nieodpowiednim czasie na nie odpowiednim miejcu.. Napisałam wyraźnie, że nie chodzi o to skąd była to osoba fakt taki, że głupia cipa przy takiej pogodzie zapierdalała o 30 km/h więcej. To jest teren zabudowany, a nie tor wyścigowy do chuja. Przede wszystkim patrzy się na drogę, a nie na telefon nie rozumiem jak można było nie zauważyć człowieka na pasach no śmiech na sali. Ciekawe czy, gdyby spotkało to Twoje dziecko lub kogoś z Twojej rodziny to też by Ci się takie ŻARCIKI PRZYPOMINAŁY….
To akurat był gorzki żart. Ale widzę, że nie jesteś w stanie pojąć takiej formy wypowiedzi. I na pewno nie do śmiechu, ale do zastanowienia się nad brawurą i „superkierowcami” wypowiadającymi się na temat osób spoza miasta, jakby miała znaczenie rejestracja a nie brawura.
Raczej dokładnie nie na miejscu jest twoja wypowiedź, okraszona wulgaryzmami i ociekająca niezrozumieniem mojej wypowiedzi.
Ehhh… I napiszę to poraz kolejny, wyraziłam się jasno, że nie chodzi o to skąd była ta osoba tylko o to, że jechała nie przepisowo i zajmowała się telefonem, a nie tym co działo się na drodze…
Zgadza się, to całkowicie naganne i niedopuszczalne. I Szkoda bólu dzieciaka.
Czytam Raingod waszą dyskusję i dochodzę do wniosku, że nie jesteś w stanie tak obniżyć poziomu aby zostać zrozumianym przez swoją interlokutorkę. Wypada mieć nadzieję, że na jej ograniczoną percepcję ma wpływ stres związany z całą tą sytuacją.
„Ci z Chrzanowa jeżdżą gorzej” – albo wleką się 40km/h albą śmigają o 40km/h za szybko. Dlaczego tak jest? Bo takich na drodze zauważamy. Na tych jadących normalnie nie zwraca się większej uwagi.
@Paulino Urlich, trochę rozwagi w wypowiedziach. Mniej wulgaryzmów na przykład. Aczkolwiek w stanie w jakim się znajdujesz – zrozumiałe. Jestem tylko ciekawy skąd wiesz, że kobieta jechała o 30km/h za szybko jak tego nie wie nawet policja?
Niezależnie od tego kobiecie powinni zabrać prawo jazdy na bardzo długo. Przecież chłopak był już w połowie pasów. Widoczny z daleka – wszak tam jest dość długa prosta.
Soreczka dokładnie 68 km/h
Ta niechęć do KCH może wynikac z nadmiernej liczby aut z taka rejestracją w Jaworznie, nie byłoby ich tak wiele gdyby Miasto potrafiło zabezpieczyć się przed traktowaniem swoich dróg jako sposób na uniknięcie opłaty za autostradę. Teraz temat zamknięty, jakiekolwiek działania w tej materii to mniej zwiedzających Galene… a tego władze miasta tak zaangażowane w jej powstanie nie chcą. Druga sprawa to kobiety z kierownicą. Sama jeżdżę… nawet sporo… i w mojej ocenie 90% przypadków gdy na drodze pojawia się sytuacja błędu kierowcy – jest to kobieta. Jest to subiektywna ocena.
Proponuję na tym zakończyć dyskusję.
Chłopcu życzmy szybkiego powrotu do zdrowia, bo to najważniejsze.
Kierowcom – więcej pomyślunku i mniej brawury.
pozdrawiam. Wszystkich SJ, KCH, SO itd.