czwartek, 25 kwietnia, 2024

Jaworznianki: Bożena Owczarek

Strona głównaŻycie miastaJaworznianki: Bożena Owczarek

Jaworznianki: Bożena Owczarek

- Advertisement -

Jest mężatką od 31 lat i matką dość licznej gromadki cudownych dzieciaków.- Troje spośród nich urodziło mi się na sali porodowej – mówi – czworo na sali sądowej, kolejnych troje w kościele(następne w drodze). Jest też w moim życiu dzieciak (dziś już dorosły), którego nazywam synem duchowym. W tym roku awansowałam po raz pierwszy na babcię, a w wigilię Bożego

Narodzenia czekam na kolejny awans i też wnusio. Jasno wynika z powyższego tekstu, że zarówno moją największą miłością, jak i słabością po Bogu są DZIECI i ich los. W ogóle kocham ludzi i służyć im w potrzebie, dlatego już w wieku szesnastu lat nie miałam wątpliwości, jaki zawód mam wybrać – pielęgniarka

– dodaje pani Bożena. Największą radość daje jej sprawianie radości innym. Kocha życie i otaczający ją świat. Uwielbia piesze wędrówki, zwłaszcza po górskich szlakach, nota bene nie gdzie indziej, tylko właśnie w górach, bo w Nowym Sączu pięćdziesiąt lat temu się urodziła. – Tam czuję się naprawdę wolna, czuję, że oddycham i odpoczywam, nawet gdy bolą mnie schodzone nogi i nie mogę złapać oddechu – opowiada. Góry uczą mnie pokory i wytrwałości, tak potrzebnej w codziennym życiu. W tym roku udało mi się nawet zdobyć Koronę Gór Polski. Śmieję się, że teraz jestem dożywotnio „głową koronowaną”. Z ogromną radością także pieszo pielgrzymuję na Jasną Górę, jeśli mi tylko zdrowie na to pozwala.

Często w wędrówkach towarzyszą jej mąż i dzieciaki. – Szczególnie dumna jestem z moich dwóch niepełnosprawnych synów, Pawła i Dominika, którzy razem ze mną dwukrotnie pokonali pielgrzymkowy szlak – dodaje. Jej pasją jest też haftowanie. Każdą wolną chwilę wykorzystuje na malowanie obrazów igłą i krzyżykiem. Każdy z nich zawiera jakieś przesłanie lub jej osobiste przeżycia. Największy, kopia „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci, zawiera 129 tys. krzyżyków. Wszystkich obrazów wyhaftowała ponad 60, trudno jej dokładnie policzyć, gdyż sporo z nich rozdała na prezenty z takiej czy innej okazji. Dwukrotnie były prezentowane na wystawie w jaworznickiej bibliotece. – Ponieważ w mojej duszy grają rymy, czasami niektóre z nich zapisuję i w ten sposób powstało trochę moich wierszy – opowiada – Ulubionym moim wierszem jest wiersz pt: „Zycie ludzkie „, który dedykuję wszystkim pracownikom redakcji, dziękując za zaproszenie do rubryki Jaworznianki i czytelnikom gazety „Co Tydzień”, dziękując za poświęcony mi czas.

Krótko mówiąc, jestem (ogólnie rzecz biorąc) szczęśliwym, spełnionym człowiekiem,  który: niczego w życiu nie żałuje; którego umiłowanym nauczycielem w życiu jest po Jezusie Jan Paweł II,
a życiowym mottem jego słowa: „Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość mi wszystko rozwiązała, dlatego uwielbiam tą miłość, gdziekolwiek by przebywała; który lubi filmy, książki, piosenki z przesłaniem dla drugiego człowieka,; który nie lubi politykowania, który nie lubi niedokończonych spraw, który nie lubi bylejakości; który, obserwując to, co się na świecie dzieje, pośród miliona innych marzeń, pragnie do śmierci naturalnej dożyć
i umrzeć młodo i zdrowo”.

- Advertisment -

Służby interweniowały w dwóch zdarzeniach drogowych

Straż Pożarna brała udział w działaniach ratowniczych w dwóch poważnych zdarzeniach drogowych z dnia 24 kwietnia. Karetki przewiozły uczestników do szpitala. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy...

Europejski Tydzień Szczepień 24-30 kwietnia 2024 r.

Europejski Tydzień Szczepień to inicjatywa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Powstała w celu podkreślenia znaczenia szczepień. Niestety w ostatnich latach zauważa się coroczny spadek zaszczepionych...

Michał Kirker zapowiada otwarty dialog i współpracę na rzecz miasta

Michał Kirker, wybrany radnym najbliższej kadencji, zapowiada kontynuowanie działań na rzecz mieszkańców i miasta. Michał Kirker udzielił wywiadu naszej redakcji. Opowiada w nim o planach...