Jaworznianie znów poczuli tąpniecie. W czwartek o godzinie 23:14 oraz chwilę po północy odczuwalne było w Jaworznie oddziaływanie tąpnięcia z kopalni Ziemowit. Wstrząs miał siłę 3 x 107 J (dżula).
Z naszych informacji wynika, że wstrząs nie miał też wpływu na działalność górnicza jaworznickiego zakładu.
Wcześniejszym tąpnięciu Janina ogranicza wydobycie
Następstwem tąpnięcia z dnia 30 września W Zakładzie Górniczym Janina jest ograniczenie wydobycia ze ściany 724. Konieczne są dalsze ekspertyzy zalecone przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego. Informuje wnp.pl : http://www.wnp.pl/wiadomosci/259108.html
Ostatnimi czasy jaworznianie często przypominają sobie o działalności górniczej pod ziemią. Jak Państwo odczuliście w swoich domach to trzęsienie ?
Jak zawsze było nieprzyjemnie i przerażająco. Ciekawa jestem zagrożeń z tego tytułu. Ile wytrzymają nasze domy i bloki…
U nas cisza
Spałem smacznie
na Podłężu było czuć
Było czuć, i to całkiem nieźle…
Sportowa; ) tez było czuć….
Czy tylko ja jeszcze nigdy nie poczulem tapniecia i dowiaduje sie o tym na fb…?
Hehe poczulam się jakbym bujała się w wannie.
Tąpło na Ziemowicie i bujało dobre 5/10 sekund, na Leopoldzie to już 4 raz blok pływa w ciągu 2 miesięcy :/
Ale było fajnie 😀
Trzeslo na podlezu o 23:15. Myslalem ze mna cos nie tak 😉
Mieszkam nieopodal kopalni na Krakowskiej, dlatego wstrząsy domu nie są dla mnie niczym nadzwyczajnym. Natomiast wczorajszy był bardzo silny i dosyć długi.
Dokładnie tak
„Z naszych informacji wynika, że wstrząs nie miał też wpływu na działalność górnicza jaworznickiego zakładu”
czyżby Ziemowit został przeniesiony do Jaworzna ?.
Jeleń. Dość mocno i troche dłużej niż zwykle ?
W ostatnim czasie bardzo często są długie i mocne wstrząsy,jak byłam dzieckiem to były na porządku dziennym takie wstrząsy,później przez lata był spokój a teraz od jakiegoś czasu są znowu często,nie przyjemne uczucie 🙁
Podwale czułam a myślałam że to dziecko mi noga wierci.. Dość odczuwalne to było..
Bujalo konkretnie na os.stalym.
W naszej części Podwala nic nie poczuliśmy.
Telepotalo na podlezu dość porządnie.
U mnie tak pierdol pierdol pierdol ……tak zatrzęslo ze hej!!
Trzęsło ze az telewizor mi sie poruszył.
Tak właśnie myslalam ze to z jakiejś kopalni,czulam trzęsienie przez dłuższe 30 sekund
Najważniejsze że na dole nikomu się nic nie stało
wow ktoś się martwi o innych. Brawo
Dzieki
tak dokładnie 23.17…zaś bujanie łóżkiem. ..
weźcie ten cholerny Tauron w końcu spod naszych domów!!!!!!!!!!
To nie Tauron …..
Ziemowit tym razem przypomnial o sobie?
cokolwiek z górnictwa zatem
jest mi to obojętne która firma, niech przestanie trząść
Tylko ze tapniecia sa normalne. Trzeba to znosic i tyle. A gdyby zakazano wydobywania wegla pod zabudowa miejska to na terenie Gornego Slaska nie byloby chyba zadnej kopalnii.
Nie da sie w 100% zapobiegac szkodom gorniczym.
Tak już ja pamiętam te niby normalne tąpnięcia. Domy pękały i przechylały. Nie widzę w tym nic normalnego.
Trzeba zamulać za sobą a nie dopuszczać do czegoś takiego.
W Szczakowej zatrzęsło
W Jeleniu też było czuć i to konkretnie….
Pszczelnik-Czułam, czułam… łóżko mi się zatrzęsło i tak sie zastanawiałam czy to znów jakieś tąpnięcie czy kolejna część „Paranormal activity” O.o
Na osiedlu stałym tez konkretnie tapnelo.
Osiedle stałe … 5 sekund… Kiedyś bujało mocniej 🙂
W Jeleniu można się było wystraszyć! Boję się takich wstrząsów.
Dokładnie! Moja córka aż się obudziła
OJ ZABUJAJAŁO BLOKIEM
Usypialam i nagle wrazenie ze jestem w samochodzie …zryw nieprzyjemny niestety i strach a co jak nastepnym razem bedzie ostrzej?
Ja poczulem jak bylem w kiblu az mi muszle rozsadzilo od tego wstrzasu
Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się jednak nad zmianą diety, na lżejszą 🙂
I pomyslec ze moj maz racuje na Ziemowicie?
„Wcześniejszym tąpnięciu Janina ogranicza wydobycie”
Może Redakcja zatrudni jednak korektora polonistę ???
Podwale,tak huśtało że u sąsiada coś poleciało?
W centrum zatrzęsło dosc mocno 🙂
W centrum zatrzęsło dosc mocno 🙂
W centrum zatrzęsło dosc mocno 🙂
Na „Komunie” też trzęsło, a mąż mi nie wierzył i stwierdził, że mam „zwidy”,bo on nic nie odczuł, a stał w pokoju obok.
Na „Komunie” też trzęsło, a mąż mi nie wierzył i stwierdził, że mam „zwidy”,bo on nic nie odczuł, a stał w pokoju obok.
Na „Komunie” też trzęsło, a mąż mi nie wierzył i stwierdził, że mam „zwidy”,bo on nic nie odczuł, a stał w pokoju obok.
łóżko na chwilę zamieniło się w hamak 🙂
łóżko na chwilę zamieniło się w hamak 🙂
łóżko na chwilę zamieniło się w hamak 🙂