Szczakowianka w sobotę dopisała do swojego konta komplet punktów. Biało-Czerwoni po golach Marka Walczaka i Artura Molendy pokonali Spójnię Landek 2:0.
W pierwszej połowie na murawie nie działo się zbyt wiele. Oba zespoły toczyły walkę o piłkę i nie bardzo potrafiły stworzyć zagrożenie pod bramkami. Szczakowianka długo szukała sposobu na zaskoczenie rywali i z upływem czasu coraz odważniej zapędzała się w okolice pola karnego. W 19. minucie po jednej z takich akcji Daniel Niedzielski został powalony na 25. metrze. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Marek Walczak i popisał się wyjątkowo efektownym uderzeniem, po którym golkiper Spójni musiał wyciągać piłkę z siatki.
W drugiej połowie na boisku działo się już więcej a obie ekipy starały się atakować. Szczakowianka miała zdecydowanie więcej atutów, nie dopuszczała rywali do kontrataków i co jakiś czas straszyła defensywę. W końcówce Jaworzniccy Drwale podkręcili jeszcze nieco tempo a Daniel Niedzielski dwa razy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Za pierwszym razem Huczała zdołał jeszcze przyblokować jaworznickiego snajpera, potem jednak wybił piłkę wprost pod nogi Artura Molendy, który bez problemów umieścił ją w siatce i zdobył swojego pierwszego gola w sezonie. Szczakowianka ostatecznie wygrała 2:0 i zajmuje 7. miejsce w IV-ligowej tabeli.
W niedzielę Biało-Czerwonych czeka wyjazdowe starcie z rezerwami ROW-u Rybnik. Początek meczu o godzinie 15:00.
Szczakowianka Jaworzno – Spójnia Landek 2:0 (1:0)
Bramki: 19′ Walczak, 86′ A. Molenda
Skład: Budka – Dworak, Rodziewicz, Kiczyński, Dębowski – A. Molenda (90′ Repa), Mrożek, Biskup, M. Walczak – Sermak (46′ Żurawik) – Niedzielski (88′ Smolik
DK/Szczakowianka.pl