Na początku tego roku okazało się, że z konta urzędu miejskiego „wyparował” blisko milion złotych.
O zaginięciu pieniędzy urząd został poinformowany przez bank. Pracownicy banku odpowiedzialni za bezpieczeństwo ustalili, że numer konta na jednym z przelewów różni się od pozostałych wykonywanych dla tej samej firmy. Po weryfikacji okazało się, że pieniądze trafiły nie tam, gdzie powinny
Chociaż prokuraturze udało się ustalić, gdzie były pieniądze, to nie koniec tego tematu.
Śledczy prowadzący sprawę zaginionego miliona z urzędowego konta, ustalili, że te same osoby okradły także inne gminy.
Hakerzy zaatakowali w województwie podkarpackim, w mazowieckim oraz łódzkim. Złodzieje przywłaszczyli w sumie ponad 2 mln złotych. Jak się okazuje z konta jaworznickiego urzędu ukradli najwięcej.
Ah ci niegrzeczni Hakerzy! A ja już się bałem że ktoś inny tą kasiore zajumał! ?
nam z Jaworzna wszystko można! nawet zajebać bańke i to bez konsekwencji dla „urzędnika”, strażnik może po pijaku ciulnąć w radiowóz i dalej na umowie, heh… witamy w zasiedmiogorogrodzie 😀
A z początku była mowa że urzędnik 🙂
Straż Miejska w Jaworznie zapewne sprostuje tę wiadomość, bo w to trudno aż uwierzyć.
Pozdrawiam HAKERÓW 🙂 tak dalej 🙂