Miasto uzyskało dofinansowanie w wysokości 15,5 mln zł. na przebudowę ul. Krakowskiej. Szacunkowy koszt wykonania całego projektu wynosił 20 mln zl, ale miasto ubiegało się o dofinansowanie wcześniej, niż ogłosiło przetarg. Okazało się, że generalny wykonawca robót – firma Drogopol wykona prace za mniej, niż planowany koszt inwestycji.
Stąd pojawia się pytanie – jak zostaną wykorzystane przez miasto pozostałe pieniądze?
Według planu przebudowy ul. Krakowska stanie się drogą z czterema pasami – dwoma w stronę Centrum i dwoma w stronę Chrzanowa. Mieszkańcy w końcu doczekają się tego, o co długo walczyli, czyli wybudowania kładki dla pieszych w miejscu, w którym do tej pory znajdowało się newralgiczne przejście dla pieszych – na wysokości dawnego przystanku. Nowa kładka ma mieć podjazd od strony, po której znajduje się stacja ratownictwa, natomiast po drugiej stronie ma powstać mini ślimak, który umożliwi zjazd np. osobom na wózkach. Ma to być szczególne udogodnienie głównie dla dzieci, które uczęszczają do pobliskiej szkoły.
W styczniu rozpoczęła się wycinka drzew, a prace budowlane związane stricte z przebudową drogi ruszyły pod koniec maja. Poza przebudową drogi, po dwóch stronach powstaną ekrany dzwiękochłonne, a pasy ruchu zostaną oddzielone barierą energochłonną. Dodatkowo, tak jak ma to miejsce na skrzyżowaniu z ul. Karwety, zostanie przedłużony pas oświetleniowy.
Firma Drogopol ma wykonać prace do grudnia bieżącego roku, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to droga zostanie ukończona wcześniej.
Wraz z budową nowej drogi kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu. Na chwilę obecną te można napotkać właśnie w okolicy przejścia dla pieszych przy dawnych przystankach.
[vc_facebook type=”standard”]
„Nowa kładka ma mieć podjazd od strony, po której znajduje się stacja ratownictwa, natomiast po drugiej stronie ma powstać mini ślimak, który umożliwi zjazd np. osobom na wózkach.” – Współczuję niepełnosprawnym pokonać mini ślimaka pod górę.
Ja proponuję aby pomysłodawcy i projektanci pierwsi pokonali tę kładkę typowym sprzętem dla niepełnosprawnych
Ciekawi mnie, kiedy służby miejskie skoszą trawę zasłaniającą widoczność na zakręcie Piekarska-Wiejska?!
Trawsko na metr wysokie, kierowcy jadący od strony Niedzielisk ścinają zakręt wjeżdżając na ul. Piekarską. Wszyscy wiedzą, że dochodzi tam do kolizji – ale nikt się nie domyślił, by rozdzielić dwa pasy jezdni ciągła linią?!
Może internauci wniosą do imć Pana Silberta o premię dla szefa MZDiM by ten zaczął myśleć?;-) Nie o polityce a o robocie!!