Pechowy dzień zaliczył kierowca samochodu marki Renault Espace, który poruszał się po autostradzie A4 w stronę Katowic. Gdy z jego auta zaczął wydobywa się dym, kierowca postanowił zjechać z autostrady w kierunku Jaworzna.
Gdy zatrzymał się tuz przed granica naszego miasta, ogień wydostawał się już spod maski. Pasażerowie zdążyli wyjąc z samochodu bagaże, po czym cały samochód stanął w płomieniach.
W akcji gaśniczej brały udział dwa zastępy PSP z Jaworzna i dwa zastępy z Chrzanowa. Działania strażaków na miejscu ograniczyły się do dogaszenia już doszczętnie spalonego auta.
[vc_facebook type=”standard”]
a czemu nie pokarzecie góry Wielkanoc w Ciężkowicach jak spłonęła ..oo oj ojoj biedne owieczki nie maja co jeść teraz pan tosza będzie dokarmiał……………………