środa, 24 kwietnia, 2024

Kary rosną, a parkingowe plany nie istnieją

Strona głównaŻycie miastaKary rosną, a parkingowe plany nie istnieją

Kary rosną, a parkingowe plany nie istnieją

Wysokie kary za zajęcie miejsca parkingowego dla uprzywilejowanych. To może zachęcać policję i straż miejskiej do uznaniowości w ich nakładaniu. A w obliczu chronicznego braku miejsc postojowych, zwłaszcza w centrum, nowa wysokość kar będzie bardziej sprzyjać napełnianiu policyjnej czy miejskiej kasy niż rozwiązaniu nabrzmiałego problemu braku parkingów.

Problem nie jest marginalny. Już teraz wręczanie mandatów za postój w niedozwolonych miejscach wskazuje na dużą uznaniowość funkcjonariuszy policji i straży miejskiej.

- Advertisement -

Nie tak dawno przekonał się o tym dziennikarz naszej telewizji, któremu mandat za parkowanie samochodu zbyt blisko skrzyżowania ul. Św. Barbary i Waryńskiego wypisał policjant jaworznickiej drogówki. Mandat wręczył tylko jemu, choć w tym samym czasie i w podobnej odległości od skrzyżowania parkowało w tym rejonie kilka pojazdów. Tłumaczenia i domaganie się równego traktowania, nie zostało przez funkcjonariusza uwzględnione. Mandat trzeba było zapłacić.

W Jaworznie powszechnie wiadomo, że z powodu braku miejsc postojowych, służby drogowe traktują tego rodzaju przewinienia z przymrużeniem oka. Teraz nowa wysokość mandatu – 800 złotych – kusi jeszcze bardziej, by karać nimi tylko niepokornych. A sytuacja braku miejsc w Jaworznie w najbliższym czasie nie tylko nie ulegnie zmianie, a wręcz się pogorszy. Ewentualne plany budowy parkingów w mieście nie istnieją. Nie widzieli ich na oczy szefowie żadnych z komisji czy wydziałów miejskich zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego i inwestycjami drogowymi.

– Nie znam takich planów miejskich, a i nie ma takiego tematu w planach obrad komisji rady miejskiej ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego i samorządności – mówi Marek Migas, jej przewodniczący. Zgadza się, że problem istnieje i obiecuje, że komisja zajmie się tym w trybie pilnym.

To jednak nie przypadek. W urzędniczych planach problem braku parkingów nie istnieje. Planów ich budowy czy określonego zwiększenia ich ilości w poszczególnych dzielnicach miasta nigdzie w mieście nie ma. Nie ma ich w wydziale inwestycji i gospodarki komunalnej. Nic na ten temat nie wie MZDiM.

W mieście nie ma spisanego planu budowy parkingów i miejsc postojowych. My zajmujemy się zarządzaniem drogami i ich infrastrukturą, nie budowaniem.

Twierdzi rzeczniczka jednostki Emilia Tura, rocznie powstaje kilka nowych miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych przy okazji remontów ulic. Ile, takiej statystyki w zasadzie nie ma.

O budowę nowych parkinów i miejsc postojowych nie wnioskuje też Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. – Komisja opiniuje tylko pomysły wyznaczania miejsc do parkowania przy okazji opiniowania zmiany geometrii drogi – powiedziała nam urzędniczka zajmująca się sprawami tej komisji. Nikt z zajmujących się drogami urzędników nie potrafi też powiedzieć ile w mieście mamy wszystkich miejsc postojowych, także tych uprzywilejowanych. O tym, że jest ich ciągle mało – wiemy wszyscy.
A będzie ich jeszcze mniej, zwłaszcza w centrum, informuje pracownik wydziału miejskich inwestycji.

[highlight background=”#F96E5B” color=”#f8f8f8″]Jeszcze w tym tygodniu obszerny materiał video na jaw.pl.[/highlight]

gh

[vc_facebook type=”standard”]

17 KOMENTARZE

  1. Parking na kilkaset samochodów wybuduje prywatny inwestor w Galenie.

    Miasto planów na budowę nowych parkingów w centrum nie ma, bo już teraz miejsca do parkowania są poupychane gdzie się da, wolnych skrawków terenu do wykorzystywania pod parkowanie zaczyna brakować, więc kontynuowanie polityki parkingowej pamiętającej jeszcze czasy poprzedniego ustroju byłoby z góry skazane na porażkę. Jasne jest, że wykorzystywanie samochodów na masową skalę do poruszania się po centrum miasta jest niepraktyczne, dlatego miasto nie będzie zachęcać do tego ludzi i przyciągać jeszcze więcej samochodów, tylko dawać im alternatywy.

  2. I bardzo dobrze, że każą za nieprawidłowe parkowanie. Chodniki, skrzyżowania, przejścia dla pieszych, trawniki zastawione przez paniczów, którym nie chcę się podejść kawałek pieszo lub szukać miejsca. Kiedy ludzie zrozumieją, że brak wolnego miejsca parkingowego w okolicy nie oznacza, że można łamać prawo, tudzież niszczyć dopiero co wybudowaną infrastrukturę. Zaolejone, powykrzywiane płyty granitowe prezentują się kiepsko. To zostało zbudowane za nasze pieniądze, dlaczego sami to niszczymy? Nie wspominam nawet o nie zostawianiu miejsca do przejścia dla pieszych (a co dopiero tych z ograniczoną sprawnością ruchową), zasłanianiu widoczności przy przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach. To świadczy o chamstwie i braku kultury kierowców tak parkujących. Mam nadzieję, że Policja i Straż Miejska zabiorą się porządnie za takich delikwentów.

  3. Gadałem z woźnicami z Podhala godali, „Panocku my wom załatwimy dorozki po 50 za kurs z rynku pod Galene, a kunie bedą się paść z wasymi owcami”. I po co to cała dyskusja. Chyba,że w ramach zdrowej konkurencji przybędą świadczyć usługi zabużanie z Kamiennej Góry i za przyzwoleniem imć pana Pawła będą brali po 100 zeta,ale za to dorożki będą granitowe

  4. jest komunikacja miejska, są rowery spokojnie można dostać się do Centrum i nie trzeba szukać parkingu. Ludzie wreszcie zrozumcie, że po Centrum się chodzi, a nie jeździ. Ciekawe dlaczego ludzie sobie nie robią w domach parkingów dla znajomych tylko zostawiają ogrody i sady, a ich znajomi muszą parkować przed posesją.

  5. Art nie łapię, tzn ,że na przyjęcie do mnie mają przyjechać goście w smokingach i na rowerach? A tak nawiasem pisząc,każdy z Jaworznian ma mieć swój rynek? Przecież to grozi podziałem dzielnicowym. Już słyszałem głosy,że po wybudowaniu nowo-rynku w Jeleniu, mieszkańcy zechcą wystąpić o autonomię. Podział dzielnicowy Jaworzna na siedem rynków i siedem dzielnic ? może to ziszczenie się marzeń panów SS w ramach konsekwentnej strategii niszczenia miasta Jaworzna. Czy następnym krokiem będzie zmiana jego historycznej nazwy?

    • Sobiepan stać ich na smoking, a nie stać na taksówkę? Właściciele samochodów by chcieli podjechać wszędzie, a to pod sam sklep, najlepiej pod wszystkie, byleby się nie nachodzić. By załatwić coś w UM autobusem jest parę kroków od przystanku. Nie trzeba się martwić miejscem parkingowym.

      • Arcie, idąc tokiem twojego rozumowania trzeba by uznać projektantów centrów handlowych za indolentów skoro przy każdym projektują ogromny parking często za niemałe pieniądze. A przecież można do nich dojechać autobusem, rowerem, czy w końcu dojść na piechotę. Czy możesz mi wytłumaczyć ten fenomen.? Najbliższy przykład Galena.

        • Sobiepanie nie wiem czy zauważyłeś, ale na zachodzie nie ma obiektów typu Galena w ścisłym centrum. Poza tym centa handlowe rządzą się swoimi prawami, tam masz nie iść do sklepu po kilo jabłek tylko zrobić zakupy na tydzień, a najlepiej wszędzie gdzieś po trochu. To miasto w mieście.
          Miasta zaczynają dbać by w Centrum przebywało jak najwięcej ludzi. Samochodów będzie przybywało, niestety terenów pod parkingi już nie. W centrum miasta już tworzą się korki czasami. By ich nie było nie wystarczy zmiana organizacji ruchu. Jeden samochód zajmuje Centrum tyle co 8 pasażerów w autobusie? Tyle, że potem oni nie zajmują miejsca na parkingu po przyjeździe. Wystarczy zmienić mentalność. Znam przypadki ludzi, którzy z Urzędniczej dojeżdżali do pracy do Dyrekcji kopalni. Pod UM parking zapełnia się od samego rana, to nie petenci, tylko urzędnicy parkują.

  6. Po pierwsze wprowadzić platnosć za parkowanie powyżej dwóch jednej godziny
    Po drugie srogie egzekwowanie prawa,także dla dziennikarzy co tydzień
    Po trzecie zakazać urzędnikom miejskim przyjeżdżania do pracy samochodem a jak chcą to niech płacą. Przykład idzie z góry Panie Silbercie, Starzycki itp.
    Parkingi w Centrum powinny być dla ludzi którzy potrzebują coś załatwić a nie za darmo parkować przez cały dzień na ulicy (prawda panie Sobiepan?) Zauważyłem że w naszym mieście pojawiło się wielu inwalidów w wypasionych furach

  7. Krawos 37 masz 100 % racji. Pierwsze 1-2 bezpłatne, tyle wystarczy na zakupy lub sprawę urzędową, a nawet obiad w restauracji. Później po 5 zł od godziny. To nauczy cwaniaków korzystać z nóżek, roweru czy komunikacji miejskiej. Za parkowanie na zakazie, chodnikach czy zieleńcach powinni karać nagminnie. Za lewe papiery „inwalidzkie” powinny być wysokie kolegia.

  8. „Nie tak dawno przekonał się o tym dziennikarz naszej telewizji, któremu mandat za parkowanie samochodu zbyt blisko skrzyżowania ul. Św. Barbary i Waryńskiego wypisał policjant jaworznickiej drogówki. Mandat wręczył tylko jemu, choć w tym samym czasie i w podobnej odległości od skrzyżowania parkowało w tym rejonie kilka pojazdów. Tłumaczenia i domaganie się równego traktowania, nie zostało przez funkcjonariusza uwzględnione. ”

    Ten płacz może być dla redakcji kolejnym strzałem w stopę. Redakcyjny pojazd systematycznie od kilku lat parkuje nieprzepisowo i dopiero teraz kierowca dostał mandat. Inni może robią to sporadycznie dlatego im nie wlepili. Pierwszym strzałem w stopę był materiał broniący prawnika z ul. Farnej, który bezczelnie parkował na chodniku przed swoją kancelarią. Cała Polska się z niego śmiała. Straszył pozwami za to, że ktoś śmiał złapać go na łamaniu przepisów. Napiszcie proszę jak to się skończyło i kogo skazano.

- Advertisment -

Turniej Boccia na Hali MCKiS

Na hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS w Jaworznie odbył się Integracyjny Turniej Boccia. Jego organizatorami byli Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym ,,Ratownik Górniczy”, SP nr 7 w...

Sobieski Górka – osiedle zapomniane

Mieszkańcy osiedla Sobieski Górka skarżą się na pakowanie w obrębie pętli autobusowej. A to nie jest jedyny problem tego miejsca. Osiedle Sobieski Górka to miejsce,...

I Miejski Konkurs Piosenki Dziecięcej „Jaworuś… Jaworek”

„Wesoła Piosenka jest dobra na wszystko”. Tegoroczny Miejski Konkurs Piosenki Dziecięcej zapoczątkował także występy dzieci z jaworznickich Przedszkoli. W dniach 23 oraz 24 kwietnia odbyły...