czwartek, 18 kwietnia, 2024

Po treningu wszystko wydaje się prostsze – rozmowa z Ewą Szadkowską

Strona głównaSportPo treningu wszystko wydaje się prostsze – rozmowa z Ewą Szadkowską

Po treningu wszystko wydaje się prostsze – rozmowa z Ewą Szadkowską

- Advertisement -

Ewa Szadkowska jest zawodniczką Klubu Walki Wręcz Partner 2. O jej sukcesach i przygodzie z ju-jitsu rozmawia Karolina Szyszko.

Karolina Szyszko: Zacznijmy od tego, jak rozpoczęła się twoja przygoda ze sportem?

Ewa Szadkowska: Już jako dziecko byłam ruchliwą osobą. W zerówce brałam udział w zajęciach z gimnastyki artystycznej, jednak nie był to sport dla mnie. Gdy skończyłam szkołę podstawową a zarazem szkołę muzyczną, cierpiałam na nadmiar czasu wolnego, którego przedtem nie miałam wiele. Tak zrodził się w mojej głowie pomysł, że fajnie by było nauczyć się samoobrony. I tak trafiłam na matę w klubie „Partner 2”.

Co wyróżnia ju-jitsu wśród innych dyscyplin sportowych, że postawiłaś właśnie na ten sport?

Jest to jedna z najbardziej wszechstronnych sztuk walk, jakie są mi znane. Techniki są wykonywane we wszystkich fazach, a do wielu z nich nie potrzebne są tradycyjne stroje do ćwiczeń, dlatego mogą przydać się w realnej walce. Po treningu natomiast człowiek czuje się wyładowany psychicznie, przez co wszystko wydaje się prostsze.

Kim tak naprawdę jest Ewa Szadkowska?

Jestem dość otwartą osobą, jednak często nieśmiałą. Sporo wymagam od siebie, co pozwala mi na realizowanie celów. Na swoim koncie mam już sporo osiągnięć, zarówno na szczeblu wojewódzkim jak i ogólnopolskim. Najnowszymi z nich jest zdobycie srebrnego medalu w Pucharze Polski Młodzieżowców oraz brązowego w Pucharze Polski Juniorek.

Postawiłaś na ju-jitsu, który bez wątpienia jest dyscypliną indywidualną. Mam rozumieć, że jesteś indywidualistką i odpowiedzialność za swoje sukcesu, a nieraz porażki, dźwigasz sama na swych barkach?
Ju-jitsu rzeczywiście jest sportem indywidualnym, jednak na mój sukces nie pracuję sama. Przede wszystkim większość zawdzięczam mojemu trenerowi, Łukaszowi Proksie, ale wiele doświadczenia zyskuje też ćwicząc z kolegami i koleżankami z klubu.

Zostałaś nominowana do Sportowca Roku 2014. Co znaczy dla Ciebie takie wyróżnienie?

Jestem osobą, która lubi zauważać efekty swojej pracy. Zdarza się, że trudno mi pogodzić wszystkie plany w moim życiu, ponieważ czasami brakuje mi na nie czasu, dlatego lubię wiedzieć, że nie marnuję go, chodząc na treningi. Nominacja do plebiscytu na Sportowca Roku 2014 daje mi właśnie takie potwierdzenie, co motywuje mnie na pewno do stawiania sobie wyższych celów i dążenia do nich.

Z Ewą Szadkowską rozmawiała Karolina Szyszko

- Advertisment -

Piknik Rodzinny na Osiedlu Stałym

Kolejny piknik dla mieszkańców zorganizowany przez Michała Kirkera odbędzie się w Jaworznie. Tym razem organizator zaprasza wszystkich na Osiedle Stałe do Parku Lotników na...

Firma Decor w branży już od 1991 roku

Firma Decor nieustannie od 30 lat doskonali swe umiejętności i prężnie działa na rynku świadcząc usługi budowlane. Realizujemy usługi zarówno dla osób indywidualnych jak...

Grudom – Twój wymarzony dom od podstaw

Firma Grudom, zlokalizowana w Trzebini, to renomowany przedsiębiorca budowlany, który oferuje kompleksowe usługi związane z budownictwem mieszkaniowym. Specjalizuje się w różnorodnych projektach budowlanych. Firma Grudom...