Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który na jednym z jaworznickich osiedli strzelał z wiatrówki w okna sąsiedniego bloku. O snajperze policję powiadomili lokatorzy budynków. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Nieodpowiedzialny 19-latek trafił do aresztu. W jego mieszkaniu śledczy zabezpieczyli dwie jednostki broni oraz narkotyki. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
O tym, że ludzie mają różne dziwne pomysły udowodnił wczoraj 19-letni jaworznianin, który postanowił sobie postrzelać z wiatrówki w sąsiedni blok. Wieczorem dyżurny policji został powiadomiony o tym, że ktoś strzela z wiatrówki do okien mieszkania przy ulicy Grunwaldzkiej. Przybyli na miejsce policjanci szybko wytypowali miejsce skąd mogły być oddane strzały. Wszystko wskazywało na to, że sprawca strzelał z mieszkania na parterze bloku naprzeciwko. Ołowiany śrut uszkodził szybę, ale na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało.
Po chwili mundurowi wkroczyli do ustalonego mieszkania. Młody jaworznianin był kompletnie zaskoczony. Dobrowolnie wydał dwie sztuki broni pneumatycznej. Ponadto, w trakcie przeszukania śledczy znaleźli w mieszkaniu 20 porcji marihuany. 19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci analizują zebrany w tej sprawie materiał dowodowy. Dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany, gdzie najprawdopodobniej przedstawione zostaną mu zarzuty.
Jego nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować umieszczenie go w zakładzie karnym nawet na 5 lat.
Źródło: KMP Jaworzno
[vc_facebook type=”standard”]
[vc_facebook type=”standard”]