czwartek, 25 kwietnia, 2024

Prezydent się boi?

Strona głównaDzielnicePrezydent się boi?

Prezydent się boi?

- Advertisement -

Jeśli ktoś myślał, że nowy – stary prezydent zmieni styl rządzenia, musiał się mocno zdziwić. W trakcie kampanii wyborczej padały obietnice dotyczące konsultacji różnych projektów z mieszkańcami. Nic z tego. Obwodnica Niedzielisk, w tym jej przebieg, będzie konsultowana z mieszkańcami na zasadzie, obywatelu napisz do nas, może skorzystamy.

Konsultacje? Tak, ale po naszemu

Ledwie kilka dni minęło od drugiej tury wyborów, i jeśli ktoś naiwnie myślał, że będzie lepiej, a władza będzie bliżej ludzi, musi zweryfikować swoje oczekiwania. Tak najpewniej nie będzie.

– Właśnie w jedynej słusznej dla władzy gazecie przeczytałem, że będzie obwodnica Niedzielisk. Podali trasę, kilka szczegółów i proszą (Wydział Inwestycji Miejskich – przyp.red.) o składanie uwag do przedstawionej koncepcji. – Czy oni oszaleli? Na podstawie gazety i jakiegoś tekstu ludzie mają się zgadzać, lub nie? Przecież to granda. Gdzie prawdziwe konsultacje? Gdzie spotkanie z mieszkańcami? Czy gazeta to właściwe miejsce do przedstawiania tak poważnych planów? – mówi oburzony pan Władysław z Niedzielisk.

Prywatna? Czy miejska?

Tekst o obwodnicy pojawił się w gazecie „Extra”, o której mówi nie wprost mieszkaniec Niedzielisk, i choć nie jest ona oficjalnym organem miasta, to ogromne kwoty jakie do niej trafiają z miejskich spółek mówi wiele. Wypada zapytać, czy o takich konsultacjach zapewniano mieszkańców Jaworzna jeszcze kilka tygodni temu?

– Obietnice wyborcze to jedno, rzeczywistość to drugie – komentuje pan Andrzej z Niedzielisk.

I trudno nie przyznać mu racji. Zwłaszcza, gdy tyle już rzeczy, słów i obietnic padało z ust prezydenta miasta. Przez lata można się było przyzwyczaić. Ta rzeczywistość mocno jednak skrzeczy, gdy o tak poważnej inwestycji mieszkańcy mają się dowiadywać z gazety.

– Prezydent do nas nie przyjedzie, i nie będzie rozmawiać, bo się boi. Wiemy o tym doskonale. Przecież wie, jakie jest nasze zdanie dotyczące remontu ulicy Szczakowskiej, wie co myślimy o mydleniu oczu obwodnicą – podkreśla Henryk Gierek, społecznik z dzielnicy Niedzieliska.

Śmigielski
Śmigielski Bogusław Śmigielski, senator RP Przykład obwodnicy, braku rzeczywistych konsultacji raz jeszcze pokazuje, kim dla obecnej władzy w Jaworznie są ludzie. Niestety, brak poważnej, merytorycznej debaty nie tylko w sprawie obwodnicy, jej przebiegu czy źródeł finansowania, ale też w przypadku innych inwestycji musi martwić. Chodzi o przyszłość. O to, czy Jaworzno będzie naszą małą Ojczyzną, czy tylko miejscem gdzie śpimy, albo z którego uciekamy. Dialog z mieszkańcami to podstawa. Szkoda, że tak się nie dzieje.

Co dalej?

Prawdziwych konsultacji nie będzie. Nie tylko dlatego, jak niektórzy mówią, że prezydent się boi. Jest poważniejszy problem, o którym niewiele się mówi. Finansowanie. To skąd miałyby pochodzić środki na budowę obwodnicy jest na razie tajemnicą. Swego czasu można było się dowiedzieć od urzędników, że pieniądze miała obiecać była minister infrastruktury, wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Tyle, że obecna pani komisarz wprost powiedziała, że taka obietnica nie padła, bo paść nie mogła.

Skąd zatem miasto miałoby otrzymać środki na budowę obwodnicy, którą planuje się na 2016 rok? Gdy miejska kasa świeci pustkami? Z kolejnego kredytu?

BS

77 KOMENTARZE

  1. Czy Śmigielski autryzował ten artykuł? Nie sądze że byłby zachwycony wrzucaniem jego wypowiedzi do tak prowokującego artykulu …

    chyba że to kolejna gra na kolejne 4 lata czyli „To Czarne jest Bardzo Czarne a to białe jest nieskazitelnie białe” – poprostu jak dzieci … jak dzieci, no! … 😀

  2. „Prezydent do nas nie przyjedzie, i nie będzie rozmawiać, bo się boi” No przecież to oczywista oczywistość, że to prezydent miasta powinien udać się na audiencję do społecznika Gierka ze Szczakowskiej z pytaniem, czy aby nie będzie mu przeszkadzać nowa obwodnica Niedzielisk, którą planuje wybudować, żeby zapewnić spokój wokół domostwa Pan Społecznika 😉

  3. Czemu sądzisz, że nieaktualne? Zobacz tu: http://www.extra.jaw.pl/z-miasta/item/775-opcje-dla-szczakowskiej-–-zdecydują-mieszkańcy.html

    „Przedstawiona koncepcja budowy Obwodnicy Niedzielisk, która w znacznej mierze odciąży mieszkańców tej dzielnicy od nadmiernego ruchu samochodowego, spowoduje wprowadzenie modyfikacji także na obecnie funkcjonujących ulicach. Koncepcji dotyczących najbardziej obecnie obciążonej ulicy w tym rejonie, czyli ul. Szczakowskiej jest kilka. O tym, która z nich zostanie ostatecznie wprowadzona w życie zadecydują sami mieszkańcy! Urząd Miejski zaprasza wszystkich zainteresowanych jaworznian na konsultacje w tej sprawie.”

    Ciekawe, czy pan Gierek przyjdzie na konsultacje, czy może będzie miał „za daleko” do klubu „Relax”? 😉

    • „Przeprowadzone symulacje pokazały, że po zbudowaniu Obwodnicy Niedzielisk ruch na ul. Szczakowskiej, nawet bez wyłączania przejezdności ulicy, spadnie o około 80 proc. Dlatego też proponowana będzie budowa pięciowlotowego ronda, natomiast w przypadku gdyby na ul. Szczakowskiej nadal utrzymywał się nadmierny ruch, zostałby on ograniczony za pomocą znaków i organizacji ruchu uniemożliwiając korzystanie transportowi indywidualnemu z wlotu Szczakowskiej.” to zdanie mnie rozbawiło. Według zapewnień z lipca Prezydenta i Tomasza Toszy ruch po wybudowaniu obwodnicy na Szczakowskiej miał już być nieuciążliwy. Teraz dowiadujemy się, że jednak istnieje możliwość że nic się nie zmieni i może być jak jest teraz pomimo obwodnicy. http://www.jaworzno.pl/pl/aktualnosci/1605/alternatywa_dla_szczakowskiej.html No cóż, mieszkańcy tworzą miasto, ale Szczakowską już mogli jeździć wyremontowaną.

  4. „Czy oni oszaleli? Na podstawie gazety i jakiegoś tekstu ludzie mają się zgadzać, lub nie? Przecież to granda. Gdzie prawdziwe konsultacje?”

    Czy ten ktoś oszalał? To są właśnie prawdziwe konsultacje – dla wszystkich, a nie dla wybranych, którym pasuje termin spotkania. To tylko koncepcja przebiegu drogi, w gazecie jest wyraźnie narysowana – co tu jeszcze można tłumaczyć? A tak poza tym „jedynie słuszna” forma konsultacji też będzie, o czym już było wyżej.

  5. Art, doczytaj że jedną z propozycji jest budowa ronda 4 lub 5 wlotowego. Rondo 4 wlotowe oznacza że ul Szczakowska nie ma podłączenia do ronda i jest ulicą ślepą, a więc kameralną tylko dla mieszkańców. Nikt inny od ul Wiejskiej tam nie wjedzie a więc problem jest z komunikacją miejską.
    5 wlotowe oznacza podłączenie Szczakowskiej do ronda i pewnie większy ruch na ulicy. Brak problemu z autobusami. Ruch można ograniczyć znakami np „Zakaz Ruchu” od Wiejskiej z odpowiednimi tabliczkami pod znakiem. Może jakieś inne szykany zniechęcające do wjazdu w tą ulicę. O wyborze wariantu powinni zadecydować mieszkańcy na spotkaniu w Relaxie.
    Nawiasem mówiąc kolejne wątpliwe insynuacje czy kłamstwa tej gazety i portalu zostały obalone. Panowie redaktorzy i B S. Spotkanie się jednak odbędzie, ale sprostowania zero.

    • Janusz66 jak zauważyłeś to jedna z opcji, ciekawe że o tych kilku opcjach nie było mowy gdy rezygnowano z remontu Szczakowskiej. To jednak wszystko są symulacje, a ze wcześniejszych słów wynikało, że na 100% będzie mniejszy ruch. Czeka nas znowu sytuacja jak z rondem na os. Stałym?
      Jak widać niektóre z opcji mogą zmienić całkowicie zasady ruchu w tym miejscu. Miasto nie ma jednego pomysłu? Tworzenie kameralnych ulic to jest sposób na komunikację w mieście?

        • User1 no popatrz, Rynek miał być całkowicie zamknięty dla samochodów, a zrobiono przystanek autobusowy, jakoś nikt się nie pokusił na zrobienie kameralnej Mickiewicza i zamkniętej Farnej i do przy kościele, a tu nagle Szczakowską chcą zrobić kameralną…

        • Ruch może i bedzie mniejszy ale u 20 paru mieszkańców z początku ulicy..ale nie będzie ciszej.. nie będzie..bo jak zauważono na wczorajszych „konsultacjach ” i tak ciężarówki będą jeździć do firm na Szczakowskej bo obwodnica nie wydoli z ich przyjęciem. ..a co z resztą osob, którym buduje się obwodnice pod oknami a nastepnym rondo wielkości prawie jak to w Katowicach?

          • I jeszcze jedno User1 wymień proszę Cię te ” dużo, różnego rodzaju sklepów” na Grunwaldzkiej w centrum. Zmieści się na palcach u jednej ręki? I z tej kuli chcą zasyfić Rzemieślniczą?!

          • @Aginson72

            Jeśli podanie sposobu na przywrócenie spokoju na Rzemieślniczej nie jest odpowiedzią na zarzut, że „chcę z Rzemieślniczej zrobić drugą Szczakowską”, to nie wiem, co mogłoby nią być. No chyba, że masz na myśli Szczakowską po zamknięciu jej dla przelotowego ruchu aut – to owszem, chciałbym, żeby na Rzemieślniczej było podobnie. Trzeba tylko przekonać miasto do takiego rozwiązania.

            Jak widzisz, kameralna Grunwaldzka i cicha Rzemieślnicza są do pogodzenia – nie trzeba wysyłać ludzi do przejścia podziemnego, z którego nie chcieliby korzystać i które pewnie śmierdziałoby jak to poprzednie.

            Co do ilości sklepów – palców u jednej ręki zabrakło mi już po mniej więcej 50 metrach, a został jeszcze kilkukrotnie dłuższy odcinek, więc długo by wymieniać 🙂

          • User1 próbowano stworzyć kameralną Mickiewicza i nic z tego nie wyszło, lepiej jest kierowcom z Grunwaldzkiej skręcać na Mickiewicza niż pchać się na św. Jadwigi, Farną i dopiero Mickiewicza. Mieszanie w zastosowaniu ulic nie wychodzi na dobre. Rynek miał być zamknięty dla samochodów, zrobiono jednak przystanek autobusowy i to nowoczesny idealnie pasujący stylowo i architektonicznie do otaczającej go zabudowy rynku.
            Skoro chodzi ci o sklepy na Grunwaldzkiej to osoby idące od strony UM i tak będą zmuszone przejść przez ul. Matejki i potem przez Grunwaldzką. Zamknięcie części Grunwaldzkiej ich nie będzie dotyczyć, a pogorszy się ich sytuacja bo cały ruch na Mickiewicza pojedzie przez Matejki i Grunwaldzką.
            Ktoś weźmie niezłą kasę za przeniesienie korków pareset metrów dalej lub ewentualne rozjeżdżanie dotychczasowych spokojnych osiedlowych uliczek.

          • @Art

            Jeśli masz na myśli samochody wjeżdżające na parking pod halą, to jest to do dopracowania, żeby wjeżdżały tam od innej strony. Ruch da się tak zorganizować, żeby samochody przeniosły się na obwodnice zamiast na osiedlowe uliczki.

            Mickiewicza będzie kameralną tak na prawdę dopiero wtedy, kiedy Plac św. Jana będzie przebudowany do jazdy w dwóch kierunkach. Wtedy Farna, Mickiewicza i Sławkowska byłyby wykorzystywane praktycznie tylko dojazdu do miejsc parkingowych znajdujących się przy tych ulicach (a nie ma ich zbyt wiele). Teraz rzeczywiście jest tam zdecydowanie zbyt duży ruch.

            Na Rynku jest przystanek, żeby był tam alternatywny dojazd w stosunku do samochodu. Zrobi się tam jeszcze ciszej, kiedy miasto zacznie wykorzystywać autobusy elektryczne. Co do estetyki, to akurat moim zdaniem tam są gorsze problemy niż nowoczesny styl sam w sobie. Nowoczesność jak nowoczesność, ale czy musimy koniecznie używać szarych betonów, zardzewiałej blachy i rozbitych szyb (no dobra, to ostatnie już chyba wymieniono)? No ale to już kwestia gustu.

  6. Więc czego dotyczą te konsultacje?? Czy ma być rondo 4 czy 5 wlotowe?? Tak na elementarną logikę 4 wlotowe odetnie samych mieszkańców z końca ulicy od szybkiego wyjazdu na Szczakową oraz do centrum przez Rondo na Geosferze i Warpie – bo będzie zwyczajnie krócej. Jedynie co trzeba wprowadzić to restrykcje w postaci zakazu ruchu dla pojazdów powyżej 3.5 t.
    Cieszy taka troska o opinie mieszkańców.
    Ale, czy jak powstawało skrzyżowanie na osiedlu zamiast ronda, skrzyżowanie na Martyniaków zamiast ronda lub przynajmniej dwa pasy ruchu do włączania się od Martyniaków do WP – też były konsultacje?? Albo , skrzyżowanie na Kantym zamiast ronda oraz inne kretyńskie skrzyżowania bez prawoskrętów jak np. Kolejowej z Grunwaldzką. Czy wtedy ktoś pytał o zdanie mieszkańców? Jeśli tak to zapewne w „mało poczytnym” wówczas CT lub innym kiepsko nośnym medium. Ale teraz jest EXTRA to i konsultacje i wnioski z nich będą „EXTRA” daj Bóg Logiczne.
    Jak ktoś często jeździ po Jaworznie i myśli logicznie to zapewne „podziwia wyobraźnię i talent projektantów” od ruchu drogowego. Wystarczyło zrobić tak niewiele, aby zyskać tak wiele z pożytkiem dla pokoleń. Teraz z tymi bublami trzeba nadal się męczyć przez przynajmniej dekadę. Może niech Urząd Miasta zrobi konsultacje internetowe albo niezależne badania co sądzą kierowcy o konkretnych rozwiązaniach drogowych w Jaworznie. Obawiam się, iż taka wiedza z tych badań może zaboleć.

    • Kierowcy może i by chcieli mieć ronda turbinowe na dwujezdniówkach, które są niebezpieczne dla niechronionych uczestników ruchu i które w przyszłości korkowałyby się; może chcieliby rozbudowanego skrzyżowania na Martyniaków, które i tak w przyszłości trzeba będzie przebudować na dwupoziomowy węzeł; może chcieliby wszędzie ładować prawo- i lewo skrętów ile wlezie, które są nieuzasadnione ekonomicznie, bo bez nich nic się nie korkuje. Na szczęście, pomimo tego, że projekty drogowe są konsultowane, o ostatecznych rozwiązaniach decydują znający się na rzeczy inżynierowie.

      • Oczywiście @USER1 nic się nie korkuję , nie jeździmy po poboczach, krawężnikach i chodnikach na tych genialnych skrzyżowaniach, nie stoimy w kolejkach do skrętu w prawo, a także i w lewo. Rondo w centrum to zwór płynności ruchu zwłaszcza jak chcemy się dostać na K.W. Mamy rewelacyjną „zieloną falę” na śródmiejskiej gdzie zafundowano nam 10 skrzyżowań ze światłami , a tu na 5-7 stoisz jadąc zgodnie z przepisami. JEST SUPER. Wzór rewelacyjnych rozwiązań. Lepiej już nie można było tylko jacyś upierdliwcy się czepiają.

        Trzeba być chyba kompletnie ślepym, albo tępym do bólu, żeby nie widzieć oczywistych błędów jakie popełnili Ci wielcy „znający się na rzeczy inżynierowie”. Co wyszło ewidentnie w eksploatacji.
        Dyskusja o tych mankamentach z osobami decyzyjnymi w naszym mieście już od dawna przypomina dosadnie taką oto sytuację jakbyśmy „KOPALI się z OSŁEM”. Więc nie ma najmniejszego sensu.
        Może za 4 lata uda się coś zmienić. To niestety mnóstwo czasu.

        • Jeśli chodzi o Martyniaków, to jest to sytuacja tymczasowa, do czasu wybudowania węzła. Można było oczywiście porobić tam dodatkowe pasy ruchu, ale potem byłoby, że „dopiero co zrobili, a już rozkopujom”.

          Natomiast jeśli mówisz o skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Kolejową… no to się wyjaśniło, dlaczego te krawężniki i chodniki są tak rozwalone. Chyba trzeba będzie jakieś porządne przeszkody tam postawić. Nie, nie mówię, że samochodem nie trzeba w ogóle stać w kolejkach na skrzyżowaniach, że przez kameralną ulicę w centrum miasta można śmignąć jak autostradą. Natomiast prawdziwych korków generalnie nie ma (może poza AK-Katowicka w niektórych minutach), do czego się przyczyniło też to, że miasto nie zaprasza więcej samochodów do centrum miasta, tylko wypycha je na obwodnice. Płynność ruchu na rondzie WOŚP znacznie się poprawi po zamknięciu jednego wlotu Grunwaldzkiej dla samochodów. Jeśli mam jakieś zastrzeżenia do tego ronda, to takie, że ma zbyt dużo pasów ruchu i pozwala na rozwijanie samochodem zbyt dużych prędkości przy skrętach w prawo.

          Co do programu pracy sygnalizacji, to moim zdaniem też trzeba go poprawić. Tylko przede wszystkim nie na korzyść samochodów, ale pieszych, którzy muszą znacznie dłużej czekać na zielone i przechodzić przez jezdnię nie w jednym, ale dwóch etapach. Co ciekawe, taka praca sygnalizacji jest tłumaczona korzyściami dla kierowców, którzy, jak widać, i tak nie są z niej zadowoleni.

          • Zrobiłeś już prawo jazdy? Pozbyłeś się trądziku? Wszystko o czym piszesz to teoria. Mieszkam na Osiedlu i z tego co słyszę od masy kierowców to tylko urzędnicy są z siebie zadowoleni. Jeżdżę przez to skrzyżowanie kilka – kikanaście razy dziennie. Jazda od strony OST i Dąbrowy jest bezpieczna tylko czasami. Owszem, można przejechać na jednej zmianie świateł ale najczęściej stoi się 2 do 4 zmian. Do tego w ramach oddzielenia ruchu w relacji basen – osiedle na światłach przejeżdżają co najwyżej 4 samochody o ile nie wyjeżdżają od Litwińskiego czy z Transprzętu. Wtedy pojedzie 1 duży, 1 mały na zielonym i 1 na późnym żółtym. A Litwińscy często wyjeżdżają po kilku. Często kolejka zaczyna się przy Renault a popołudnimi nawet przy bagażnikach. Myśląc o przebudowie trzeba było zrobić tranzyt przez Matyniaków a to co zostało przebudowane można było „odświeżyć”. Teraz urzęd będzie naprawiał to co tak naprawdę spier…. i żaden inteligent mieszkający w innym miejscu nie będzie nam na siłę wpychał kitu.
            Co do zielonej fali to zwykła bajka. Obiecanki – łącznie z deklaracją Hawkmoona – to nic innego jak tylko słowa.

          • @mayki@portal
            Osiedle Stałe to majstersztyk – to skrzyżowanie powinno się znaleźć w annałach Polskiej inżynierii drogowej;-)

          • User1 taa na skrzyżowaniu Kolejowej z Grunwaldzką najlepiej postawić przeszkody, tyle że jest tam na tyle dużo miejsca, że bez problemu można było zrobić lewoskręt lub dodatkowy pas dla skręcających w prawo. Najprościej zamknąć część Grunwaldzkiej dla rozwiązania problemów. Planowanie komunikacji u nas leży, obwodnica na Niedzieliskach ma kilka symulacji i każda może nadawać się do poprawki, Grunwaldzkiej cześć już planuje się zamknąć by rozwiązać ewentualne większe problemy związane z Galeną.

          • „Płynność ruchu na rondzie WOŚP znacznie się poprawi po zamknięciu jednego wlotu Grunwaldzkiej dla samochodów.” – ja chyba śnię …
            To może zamknijcie wszystkie drogi do ronda to już w ogóle nie będzie mowy o korkach!?

            Prawda jest taka, że przesuwacie korki coraz niżej miasta. Dopóki przez rynek jechało się na Katosy a Grunwaldzką na Chrzanów to wszystko działało. Ale nie. Trzeba było namieszać, bo komuś przyśniły się fantasy. Przenieśliście korki na Grunwaldzką, Grunwaldzka nie wyrabia to próbujecie to wypchać na Rzemieślniczą. Co dalej?!

          • @Mayki
            Nie zrobiłem prawa jazdy i nie będę robił, bo go nie potrzebuję. Wszystko, o czym piszę to teoria? A na jakiej teoretycznej podstawie tak twierdzisz? Może po prostu sądzisz, że jedynie słuszny punkt widzenia na skrzyżowanie to ten z punktu siedzenia kierowcy?
            Mówisz o „tym” skrzyżowaniu, tzn. którym? Z Martyniaków? Cóż, do czasu zbudowania węzła będzie się tam stało, ile się stoi, nie wszystko można zbudować od razu.

            @Art
            Po pierwsze, na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Kolejową nie ma żadnych korków, tam się tworzą normalne kolejki kilku samochodów. Zwiększenie szybkości przejazdu przez to skrzyżowanie spowodowałoby zaproszenie większej ilości samochodów na nie, to z kolei spowolniłoby czas przejazdu i kółko się zamyka. Po drugie, dodatkowe pasy ruchu na wlocie podporządkowanym pogarszają bezpieczeństwo i umożliwiają niebezpieczne wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.

            @Aginson72
            Wszystko działało? A po obejrzeniu symulacji pokazujących, jak zakorkowane byłoby Jaworzno gdyby nie przebudowa układu drogowego, dalej tak myślisz?
            http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=97249339&postcount=6352

          • User1 kto ma jechać do Centrum od strony Leopoldu wybiera obwodnicę bo prędzej, pozostali niestety stoją i czekają, niestety też ci co jeżdżą komunikacją miejską. Martwisz się przejściem dla pieszych, a jakoś nie pomyślisz, że cały ruch zaproszony zostanie po zamknięciu Grunwaldzkiej na Rzemieślniczą. Tamtędy idą dzieci do szkoły i sporo osób do Centrum miasta. Wszystko pięknie wygląda na symulacji, ale to nie symulacje jeżdżą naszymi drogami to mieszkańcom ma być lepiej.

  7. User111111111111, jesteś na bardzo cienkim garnuszku. Dopóty dzban wodę nosił, dopóki się ucho nie urwało. U ciebie szybciej niż ci się wydaje. I możesz wyć pod jakimkolwiek nickiem, tak czy inaczej, będziesz wył niedługo tylko do…….. księżyca. Twoja znajomość tematu zaczyna się i kończy na tym co ci powie pan. I choćby ci mówił, a mówi największe bzdury, zawsze będziesz jego BMW , bo nie byłeś, nie jesteś i nigdy nie będziesz nikim innym.

  8. Widzisz User. Ja Ci dokładnie opisuję OST. Pisze o Renault o bagażnikach, o Litwińskim o basenie a Ty opowiadasz mi o wizjach estakady na Martyniaków. I właśnie na tej podstawie twierdzę, że teoria jest Twoją mocną stroną. Przed chwilą kolejka na Armii Krajowej zaczynała się przy kwiaciarni pod Ekonomikiem.

  9. @Art
    Jadący od 11 listopada mają wybór: albo przez Grunwaldzką (nieco bliżej) albo przez TŚ. Więc jak najbardziej ma znaczenie to, żeby bardziej opłacało im się jechać przez TŚ.

    Co do Rzemieślniczej – po pierwsze, mimo wszystko tam jest znacznie mniejszy ruch pieszych niż przy najważniejszym przystanku autobusowym w mieście. Po drugie, pewnie nie cały ruch przeniesie się na Rzemieślniczą, bo jeśli odpadnie możliwość jazdy przez Grunwaldzką i zostaną tylko opcje z Rzemieślniczą i TŚ, to w niektórych kierunkach opłaci się pojechać przez TŚ.

      • Jeszcze raz. Załóżmy, że kierowca ma się przedostać z punktu A do punktu B i wychodzi mu, że:
        – Najbardziej opłaca mu się jechać Grunwaldzką (pod względem czasu i paliwa);
        – Na drugim miejscu opłaca mu się jechać przez TŚ;
        – A najmniej opłaca mu się jechać przez Rzemieślniczą.

        Zagadka: którędy pojedzie ten kierowca po zamknięciu Grunwaldzkiej?

        • User1 Zagadka dla Ciebie:
          Te same założenia. Dodatkowo korek do wjazdu na TŚ (bo tak będzie jak otworzą Galenę). Na jaką odp się zdecydujesz?
          Pojadą w stronę blokowiska? Pojadą!
          Nigdy nie można zakładać idealistycznych prognoz, jak Twoja.

          • Nie byłbym pewien co do tych ludzi robiących zakupy korkujących wjazd na TŚ. Większość ludzi codzienne zakupy robi w tym sklepie, do którego ma najbliżej i Galena nie zmieni wiele pod tym względem. To nie jest tak, że ludzie z całego Jaworzna będą się tam zjeżdżać, aby kupić np. jedzenie. Natomiast sklepy, w których kupuje się rzadziej, nie są przyczyną korków. Czy taki Fashion House korkuje rondo przy zjeździe na S1? Jak jest wyprzedaż, to może, ale na co dzień – nie.

        • User1 na razie jest tak, osoby które jeździły przez Rynek jeżdżą Grunwaldzką w stronę Katowic, osoby które jadą na OTK wybierają Rzemieślniczą, pozostali czyli Matejki, os. Górnicze, Urzędnicza, Sportowaa, Skałka itd jadą Grunwaldzką w stronę Krakowa, Ci co na Bory czy Byczynę, Hutę, Jeleń wybierają TŚ.
          Ciekawe czy symulowałeś wyjazd samochodów z Galeny, w którymś kierunku pojadą i jeżeli będzie ich dużo to będzie kolejka.

          • @Art daj spokój szkoda czasu. Jedynie co symuluje to to, że jest inteligentny. Tylko na studiach , o ile jakieś zaliczył – to zapewne z logiki miał co najmniej trzy podejścia. Nie mógł pojąć co to jest TAUTOLOGIA 🙂

          • @Jawrerry i tak pewnie zrobią jak będą chcieli, a powiedzą że tak chcieli mieszkańcy po konsultacjach z nimi i to też będzie prawdą. Mieszkańcami będą urzędnicy i osoby projektujące ten szajs.

          • @Jawjerry
            To żeś nieźle przywalił. Ale mam dla Ciebie inną, prostą zagadkę: jaka jest moc zbioru N^R (N – zbiór liczb naturalnych, R – zbiór liczb rzeczywistych). Pomóc?

          • „Ci co na Bory czy Byczynę, Hutę, Jeleń wybierają TŚ.”

            Powoli, powoli. Jeśli ktoś się znajduje na rondzie WOŚP, to w kierunku Borów czy Byczyny obecnie najkrótsza trasa przebiega Grunwaldzką i Krakowską, a najszybsza (wg Google’a) przez Grunwaldzką, Olszewskiego i dopiero potem TŚ. Jeśli odrzucić możliwość jazdy Grunwaldzką, to jazda zarówno przez Kolejową->TŚ jak i Rzemieślniczą->Matejki zajmuje obecnie podobno tyle samo czasu (z dokładnością do minuty). Gdyby wprowadzić na ulicach osiedlowych strefę ograniczenia do 30 km/h, to może się okazać, że mało kto by się tamtędy pchał i z Grunwaldzkiej na Rzemieślniczą przeniósłby się głównie ruch w kierunku okolic Skałki i Pańskiej Góry.

    • User1 do niczego mnie nie przekonałeś.
      A przede wszystkim nie odpowiedziałeś na moje pytanie „Przenieśliście korki na Grunwaldzką, Grunwaldzka nie wyrabia to próbujecie to wypchać na Rzemieślniczą. Co dalej?!”

      Jak myślisz, jak zamkniesz dojazd do ronda to korki rozpłyną się w słodkim niebycie?!
      Nie! Pojadą w stronę Rzemieślniczej. Teraz przynajmniej się to rozkładało.

      Że sama Rz. (bez Grunwaldzkiej nie wyrobi) to pewne!
      Bo jak ma wyrobić, skoro razem z Grunwaldzką nie wyrabia?
      Proste to jak budowa cepa! Naprawdę tak to trudno zrozumieć?

      Raz „uszczęśliwiliście” mieszkańców Rzemieślniczej rondem na jej końcu. Teraz słyszy się o zamknięciu Grunwaldzkiej co zdecydowanie zwiększy i tak już duże natężenie samochodów na Rz. I na koniec może jeszcze przywalicie, jak macie w planach, tramwajem, żeby już całkiem ludzi do mieszkania tutaj zniechęcić?!
      Jak można takie rzeczy robić w środku BLOKOWISKA?

      Kiedy są jakieś spotkania w sprawie Grunwaldzkiej, Rzemieślniczej w UM?

      • Miło, że doceniasz wpływ mieszkańców na decyzje podejmowane w mieście („macie w planach” itp.) ale chyba trochę przeceniasz, bo ja nie pracuję w UM.

        To nie jest tak, że ktoś „przeniósł korki na Grunwaldzką”. Ruch samochodów został przeniesiony z zakorkowanej drogi krajowej na TŚ, dzięki czemu można było zamknąć Pocztową i przebudować rynek, a pozostały ruch mogła obsługiwać Grunwaldzka.

        I to nie jest tak, że wlot Grunwaldzkiej zostanie zamknięty, bo Grunwaldzka „nie wyrabia”. Zostanie zamknięty, bo ruch samochodów jest tam uciążliwy dla pieszych i spowalnia autobusy. Choć nie powiedziałbym, że ta ulica jest „zakorkowana”. Już teraz autobus od przystanku UM do przystanku Centrum według rozkładu jedzie ok. 3 minuty i tak też najczęściej jest w rzeczywistości.

        „Co dalej?”, tzn. co się stanie po tym, jak ruch wzrośnie na Rzemieślniczej? Pewnie nie zostanie zamknięta, bo ciężko byłoby znaleźć alternatywną drogę obsługującą ruch w tych relacjach. Ale zgadzam się, że nadmierny ruch samochodów jest uciążliwy dla mieszkańców i trzeba coś z tym zrobić. Jak widzisz, poruszanie się samochodem po centrum nie jest atrakcyjne już teraz, a stanie się jeszcze mniej atrakcyjne. Dlatego miasto skupi się na poprawianiu warunków do używania alternatywnych środków transportu. Niestety, cichy tramwaj w najbliższej przyszłości pewnie nie powstanie, ale jest jeszcze komunikacja autobusowa i rowerowa.

        Nie znam planów dotyczących konsultacji odnośnie Rzemieślniczej i Grunwaldzkiej – wiem tylko, że Grunwaldzka będzie zamknięta dopiero po dokończeniu obwodnic.

        • User1,
          Doceniam wpływ mieszkańców na decyzje podejmowane w mieście, bo sama teraz nie omieszkam z tego skorzystać.

          „a pozostały ruch mogła obsługiwać Grunwaldzka” – no to niech obsługuje jak założono. Jak wg Ciebie wyrabia (choć korki są tego stwierdzenia negatywnym przykładem) , to co za problem???

          „Zostanie zamknięty, bo ruch samochodów jest tam uciążliwy dla pieszych i spowalnia autobusy.” – nie ma to jak ten syf przerzucić na Rzemieślniczą W ŚRODEK BLOKOWISKA. Tam ludzi nie ma, hałas więc nikomu przeszkadzać nie będzie, tudzież śmierdzące spaliny? Dodatkowo ruch samochodowy będzie idealnie wpływał na idące do podstawówki dzieci.Zważ, że na Grunwaldzkiej (w centrum) prócz Merino, nie mieszkają duże skupiska ludzi, w przeciwieństwie do OTK, gdzie jest blok na bloku.
          A co za różnica ile jedzie autobus? To były super peryferia centrum. I zielono i cicho a wszędzie blisko. Teraz zrobiono mieszkańcom pod nosem ruchliwą ulicę, której natężenie planuje się dodatkowo zwiększyć poprzez nieodpowiedzialne zamknięcie Grunwaldzkiej. Dla kogo się pytam? Dla pieszych? A co z mieszkańcami, którzy po otwarciu Galeny będą narażeni na korki przez cały dzień?!
          Co do alternatywnych środków lokomocji pełna zgoda, jestem 100% na tak. Ale, daj sobie powiedzieć, że zakorkowane drogi w godzinach szczyty są wynikiem powrotu pracowników z innych miejscowości. Codziennie widzę tabuny aut opuszczające Katowice po 15stej. A mało kto (pokuszę się o stwierdzenie, że prawie nikt) nie będzie codziennie dojeżdżał do Katowic czy Sosnowca na rowerze. Dodaj do tego otwarcie Galeny. Nikt na zakupy na rowerze również nie pojedzie, chyba, że na drobne.
          Przemyśl to sobie raz jeszcze .. Komu pomógłbyś: pieszym, którzy na Grunwaldzkiej są tylko chwilę czy mieszkańcom osiedla, na terenie którego chcą poprowadzić ruchliwą, ulicę?

          PS Nie ma cichych tramwajów, nowe nie nowe swoją wagę mają. Z plastiku przecież nie będą. Nie życzę nikomu mieszkać obok nich.

          Pozdrawiam

          • Coś w tym jest – tak źle i tak nie dobrze. Z jednej strony ulica ze sklepami, gdzie samochody zniechęcają ludzi do przebywania na niej i odstraszają potencjalnych klientów. Z drugiej strony – mieszkańcy, którym dokucza hałas.

            Mimo wszystko, nie jest chyba tak źle. Rzemieślnicza jest szeroką ulicą, więc w najgorszym wypadku, gdyby normy hałasu były przekroczone, pewnie byłoby miejsce na postawienie ekranów. Nie byłoby to idealne rozwiązanie, ale to i tak dobrze w porównaniu do wąskich ulic z nadmiernym ruchem samochodów, gdzie mieszkańcy na ekrany nie mają szans. Co do dzieci idących do szkoły, to bezpieczeństwo mogłoby im zapewnić uspokojenie ruchu, np. wyniesione przejścia. Ale jak pisałem wcześniej, na Rzemieślniczą wcale nie musi przenieść się aż tyle samochodów, ile mogłoby się wydawać.

            Co do dojazdów do Katowic czy Sosnowca, to przede wszystkim potrzebne są szybkie linie autobusowe z dobrą częstotliwością kursowania. Natomiast końcowy odcinek podróży – wewnątrz miast – często już można odbyć na rowerze. Sam akurat dojeżdżam teraz w ten sposób do Sosnowca.

            Jeśli chodzi o zakupy, to prawie 40% gospodarstw domowych w Jaworznie nie ma samochodu i jakoś radzą sobie z robieniem zakupów. Najczęściej pewnie w ten sposób, że kupują mniej naraz, choć na odpowiednim rowerze i większy ładunek da się przewieźć bez nadmiernego wysiłku. W Holandii największą grupę podróży rowerowych stanowi właśnie jazda na zakupy.

          • Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy – żeby mieszkańcy Rzemieślniczej nie byli poszkodowani, to może by jednak na skrzyżowaniu Rz. z Chopina zamknąć dla samochodów wlot Rz. od strony Galeny? Dzięki temu nawet ruch w stronę Skałki przeniósłby się na TŚ, a zamieszkała część Rz. byłaby jeszcze cichsza niż jest teraz.

          • ech, @user1 ta twoja logika przychodząca ci do głowy….
            Jak nie będzie korków na w(y)jeździe na TŚ, jak nie będzie tłumów na przystankach na Grunwaldzkiej (jak napisałeś!!) to z czego PA Nova spłaci te 130 mln unijnych pożyczek i kredytów? To nie jest „niepienieżna amortyzacja” to jest 800000zł/miesiąc! żywej gotówki. Może być tak , że Galenę w końcu otworzą, ale szybko ona wymrze całkowicie. Sam też udowadniasz, że mieszkańcy będą robić w Galenie tylko okazjonalne zakupy, to ..
            po co zamykać ul. Grunwaldzką ? . toż wg Ciebie pieszych tam nie przybędzie 😛

          • @Leman
            Ja napisałem że nie będzie tłumów na przystankach? Nic podobnego – oczywiście, że będą. Pieszych w okolicach Galeny przybędzie – część pójdzie do sklepów, do których chodzi się rzadko, ale pewnie część będzie robić tam codzienne zakupy. W większości będą to ci, którzy robili te zakupy w innym sklepie w okolicy, więc nie powinno wpłynąć to na korki. Tak więc zyski wcale nie muszą pochodzić od tysięcy przyjeżdżających aut. Przeciwnie – przechodzący pieszy czy przejeżdżający rowerzysta prędzej zatrzyma się, aby coś kupić, niż kierowca przejeżdżający z prędkością 50 km/h.

          • User1 skoro ruch pieszych się zwiększy to sam widzisz jak zaprojektowano nam drogę. Zlikwidowano przejście podziemne, a jak widać byłoby teraz potrzebne. Skoro martwisz się o pieszych z Galeny to spora część pójdzie ich Rzemieślniczą i Kolejową, ale tylko ci co mają najbliżej. Pozostali pojadą autobusami, nawet 1 przystanek bo ciężko im będzie łazić z torbami.

          • @Leman
            Jeśli z tamtego postu wnioskujesz, że nie będzie tłumów na przystankach albo nie przybędzie pieszych, to chyba używasz innej logiki niż klasyczna. Tłumy na przystankach w centrum będą, bo już są i nie zanosi się na to, żeby miały zniknąć. Oczywiście dojdą do tego ludzie przyjeżdżający od czasu do czasu do Galeny, choć raczej mało kto jechałby codziennie autobusem na zakupy. Kolejni piesi, którzy pojawią się na Grunwaldzkiej to ci, którzy do tej pory robili zakupy w sklepach znajdujących się na innych pobliskich ulicach.

          • @Art
            Utrudnianie pieszym przejścia na drugą stronę ulicy w centrum miasta przez spychanie ich do podziemi nie jest potrzebne. To nie jest PRL, żeby przez ulicę handlową prowadzić drogę w stylu autostrady. Przejścia podziemne i kładki stosuje się tam, gdzie to samochody mają priorytet, np. na drodze krajowej.

          • User1
            „Coś w tym jest – tak źle i tak nie dobrze. Z jednej strony ulica ze sklepami, gdzie samochody zniechęcają ludzi do przebywania na niej i odstraszają potencjalnych klientów. Z drugiej strony – mieszkańcy, którym dokucza hałas.”
            Przepraszam, ale teraz to chyba kpisz. Ulica ze sklepami? Chyba ulica bankowa. A ludzi, którzy idą na Kocią i tak nic nie jest w stanie zastopować. Są przyzwyczajeni do ruchu na Grunwaldzkiej. Ruch był tam od zawsze.
            Poza tym, skoro twierdzisz, że ruch samochodowy nie wzrośnie przez otwarcie Galeny (bo będą to zakupy sporadyczne lub na rowerze) To:
            a) po co zamykać Grunwaldzką?
            b) w jakim celu budowany jest parking przy Galenie na .. przypomnisz mi ile aut?

          • @Aginson72
            Na Grunwaldzkiej jest dużo różnego rodzaju sklepów, nie tylko banków.
            Ad a) Dlatego, że ruch samochodów jest tam zbyt duży już teraz. Dzięki jej zamknięciu nikt nie będzie mówił, że np. “potrzebne jest przejście podziemne” – nie będzie potrzebne, bo będą tam jeździły głównie autobusy.
            Ad b) Mam nadzieję, że na ten parking przeniosą się samochody, które są zaparkowane na okolicznych chodnikach. Oczywiście w tym celu służby muszą wreszcie zacząć egzekwować przepisy dotyczące parkowania.
            Oczywiście ludzie też będą przyjeżdżać na zakupy do Galeny samochodami, ale nie będą tego robić masowo, jeśli nie będzie to najwygodniejsza opcja. Jak na przykład w tej galerii handlowej: https://www.youtube.com/watch?v=xMpyGkOwEi0#t=19
            Co prawda można tam przyjechać samochodem, ale nie można go zostawić wewnątrz pod samymi drzwiami lokalu – w przeciwieństwie do roweru. W efekcie parking na dachu zazwyczaj stoi pusty.

          • User1 .. znów Twoje idealistyczne prognozy. Są piękne, nie powiem. Ale u nas to nie ma szans powodzenia. Dopóki średnia stopa życia jaworznian będzie oscylować na dotychczasowym poziomie, dopóty więcej będzie wezwań do skradzionych rowerów niż samych jeżdżących.

            Napomknąłeś coś o Amsterdamie. Owszem, tam rowerów jest full. Ale większej ilości zardzewiałego żelastwa to nie widziałam. A najlepsze jest to, że choć przypięte jest przednie koło to kradną tylne, wiem co mówię. A zaraz obok masa pędzących aut – właśnie zaraz przy handlowych ulicach.
            Dlaczego więc nie zrobić wszystkim dobrze? Piesi będą mieli przejście podziemne, ulica będzie dla aut a na Rzemieślniczej mieszkańcy będą mieli spokój. To jest rozwiązanie optymalne. Jeśli ktoś myśli inaczej to znaczy, że jest drugie dno całej sprawy.

          • I jeszcze jedno User1 wymień proszę Cię te ” dużo, różnego rodzaju sklepów” na Grunwaldzkiej w centrum. Zmieści się na palcach u jednej ręki? I z tej kuli chcą zasyfić Rzemieślniczą?!

          • Agnison72
            Ty taka zorientowana jesteś kobieta prawda?;-) Nawet zakłady byś przyjmowała i kolacje jadała… Więc proszę Cię, dowiedz się co się stało z dotacja na remont ulicy Szczakowskiej?;-)

  10. Gratulacje @user1 jestem pod wrażeniem Twojej argumentacji. Naprawdę nie „kumasz” o czym piszą forumowicze, którzy jeżdżą po naszym mieście ?? To może zrób sobie w końcu prawko i pojeździj choćby dla „relaksu” 🙂 to wreszcie zrozumiesz o czym piszą rasowi kierowcy. Mam dla Ciebie propozycję a propos „genialnego pomysłu” co do skrzyżowania Grunwaldzkiej z kolejową. Rusz cztery litery z za biurka zabierz kamerę i nagraj sobie to co się dzieje np. pomiędzy 13.30 a 15.30. To rozjaśni Ci umysł. Potem zrób to samo na pozostałych skrzyżowaniach o których piszą forumowicze. I przestań już konstruować te niedorzeczne dyrdymały.

      • No to rewelacyjnie @user1. Aż, mnie zastanawia dlaczego nie zauważyłeś co się dzieje jak przegubowiec skręca w prawo.
        Jak pisałem powyżej cytowane porównanie o „KOPANIU się z OSŁEM” jest absolutnie adekwatne. Więc dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Zdrowia życzę bo logikę albo się ma albo i stwórca nas jej pozbawił. Daj na mszę może coś się odmieni 🙂

  11. O tym jak rozwiązać problemy komunikacyjne miasta – należało myśleć lat temu 12, a nie miesięcy temu 12!!!
    Wczoraj, podczas spotkania w Niedzieliskach, tylko siwe włosy pana naczelnika Jałońskiego, powstrzymały mnie bym się wypowiedział dosadniej!

  12. Konsultacje o obwodnice się odbyły, czy ma ktoś może zarejestrowany ich przebieg? Bo może okazać się znowu, że podczas spotkania ponad 50% osób było za taką opcją, a nie inną. Podobnie jak z kilkunastu osób przeciwko remontowi Szczakowskiej Z-ca Prezydenta zrobił blisko 50% osób by nie remontować Szczakowskiej w tym roku, co jest zapisane na pamiętnej Sesji Rady Miejskiej.

    • @ART
      Konsultacje w sprawie obwodnicy się nie odbyły! To sprytnie wyreżyserowany spektakl, który miał służyć temu, by odfajkować temat 'konsultacje społeczne’. Jakkolwiek chciałbym się krytycznie odnosić do biura promocji miasta, tutaj muszę schylić głowę – umieją i sprytu im nie brakuje…:-)) A, ze gracze na spotkanie przyszli nie tuzinkowi, spektakl się nie do końca się udał! Nagrali sobie spektakl, by ich guru mógł się przygotować do prawdziwych konsultacji;-)

  13. Uważam, że ludzie pokroju Pana Henryka Gierka, czyli działajacy na niekorzysc mieszkańców Niedzielisk ( Pan Gierek zdecydowanie sprzeciwia się budowie obwodnicy) nie powinni piastować zadnych funkcji społecznych w Niedzieliskach. Dlatego zwracam się do mieszkańców Niedzielisk o dowołanie z Rady Dzielnicy wyżej wymienionej osoby. Gdyż spokój i cisza mieszkańców tej bardzo ruchliwej ulicy powinny być priorytetem każdego mieszkańca tej dzielnicy.

- Advertisment -

Służby interweniowały w dwóch zdarzeniach drogowych

Straż Pożarna brała udział w działaniach ratowniczych w dwóch poważnych zdarzeniach drogowych z dnia 24 kwietnia. Karetki przewiozły uczestników do szpitala. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy...

Europejski Tydzień Szczepień 24-30 kwietnia 2024 r.

Europejski Tydzień Szczepień to inicjatywa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Powstała w celu podkreślenia znaczenia szczepień. Niestety w ostatnich latach zauważa się coroczny spadek zaszczepionych...

Michał Kirker zapowiada otwarty dialog i współpracę na rzecz miasta

Michał Kirker, wybrany radnym najbliższej kadencji, zapowiada kontynuowanie działań na rzecz mieszkańców i miasta. Michał Kirker udzielił wywiadu naszej redakcji. Opowiada w nim o planach...