czwartek, 28 marca, 2024

Jaworznianki: Kinga Czerwiec

Strona głównaŻycie miastaJaworznianki: Kinga Czerwiec

Jaworznianki: Kinga Czerwiec

- Advertisement -

Kinga Czerwiec od lat prowadzi z mężem działalność gospodarczą, głównie sportową związaną z Wisłą Kraków i gastronomią – Pizza Club Corner.

Ma dwie córki – Julia 19 lat jest studentką UE w Krakowie oraz Wiktorię 15 lat – uczy się w liceum językowym w Katowicach, od 21 lat ten sam mąż Ryszard.

Z racji zawodu jej męża i jej otwartości na ludzi, przyjaciół ma rozsianych po całym kraju i nie tylko. Ostatnio podczas wyjazdu zawodowego do Białegostoku i zatrzymali się u znajomych poznanych 16 lat temu w Turcji na basenie.
Ostoją jej licznej rodziny była ukochana babcia, która niestety zmarła. – Bez Jej udziału jest ciężko i ubolewam z tego powodu, ale staram się celebrować z rodziną wszystkie święta, uczę córki gotowania tradycyjnych potraw – mówi.

Jest właścicielką 4 psów, wszystkie prawie rasowe.

Jeśli tylko ma wolny czas czyta, książki zawsze lubiła czytać, ale teraz głównie niestety tylko na urlopie się jej to zdarza.

Ostatnio była na koncercie jednego z jej ulubionych wykonawców James Blunta oraz Krisa Botti, którego dopiero odkryła i jest pod ogromnym wrażeniem koncertu.

Na pytanie co chce osiągnąć odpowiada: może to trochę patetycznie zabrzmi, ale dla innych i siebie z egoistycznych pobudek mając też dzieci chciałabym, aby oczywiście zobaczyły świat poznawały ciekawych ludzi, ale wróciły do Jaworzna znajdując tu miejsce dla siebie, abym chcąc zobaczyć wnuki nie musieć latać.

Co chciałaby zobaczyć? Po latach podróży cenię sobie nie miejsca, a ludzi, z którymi spędzam czas. Mamy kilka wakacyjnych znajomości, które przetrwały wiele lat i liczę na kolejne.
Lubiany polityk? Nie lubię mydlenia oczu, niezrealizowanych obietnic, odwracania faktów itd. więc nie lubię polityki.

Zachwyca ją prozaicznie jej własny ogródek. – Jak po ciężkiej pracy w nim wszystko zaczyna rozkwitać ciesząc kwiatami i pysznym własnym pomidorem czy jabłkiem – mówi.
Największa zasłyszana głupota – oj było i jest ich wiele, szkoda mi czasu na to – odpowiada.

Nie może się oprzeć dobrej kolacji z czerwonym winem.

Najważniejsze w życiu są dla niej rodzina, zdrowie i miłość, wszystko to daje jej siłę i energię do działania.
Żartobliwie na pytanie o ulubione miejsca odpowiada: mój kuzyn kiedyś powiedział, że za łóżko ktoś powinien dostać Nobla.
W życiu kieruje się dobrem i uśmiechem. Fascynują ją ciekawi ludzie, ich pasje i doświadczenia.
Ma dystans głównie do siebie, szybko zapomina o wylanych wczoraj łzach.
Śmieszy ją jej miniaturka pekińczyka bawiąca się
z rottweilerem.

Najistotniejsze są dla niej córki. Przeżywa aktualnie wyjazd Juli.
– Nie jest to łatwe dla matki
– kwoki – mówi.

Nie lubi określeń „nie bo nie” i „może być”. Jej słabość to buty, ciężko jej przejść obojętnie obok pięknych szpilek. Irytuje je głupota ludzka. Radość i szczęście daje jej spokój dnia codziennego w tym zwariowanym dzisiaj świecie.

Od życia oczekuje, aby było w nas więcej życzliwości i wsparcia dla drugiego człowieka.
– Naiwnie wierzę, że dobro powraca, więc staram się w sprawach małych i dużych jeśli tylko mogę pomagać – zdradza.

Kiedyś chciała mieć syna, teraz czeka już na zięcia.

Na pytanie o to, co chce osiągnąć odpowiada – mieszkałam w różnych miejscach: Łódź, Francja, Kraków. W Jaworznie żyję z wyboru nie konieczności i chciałabym aby coraz więcej osób podzielało moje zdanie.

Nigdy by nie zrobiła świadomie krzywdy drugiej osobie.

– Kuchnia to moje ulubione miejsce w domu,dużo gotuje i staram się robić to zdrowo. Od lat sama piekę chleb, robię zaprawy i nalewki – mówi.

Czego nigdy by nie ubrała? – Kiedyś bym powiedziała, że butów na płaskim obcasie, ale odkąd odkryłam pasje do zbierania grzybów musiałam troszkę zweryfikować moje zdanie.

7 KOMENTARZE

    • Zenek nie wstyd ci chłopie tak się zwracać do kobiety?! Was dręczy jakaś choroba, byle kopnąć opluć…
      Podobają mi się te słowa;
      'Od życia oczekuje, aby było w nas więcej życzliwości i wsparcia dla drugiego człowieka.
      – Naiwnie wierzę, że dobro powraca, więc staram się w sprawach małych i dużych jeśli tylko mogę pomagać’
      Bo określają coś, co w człowieku najpiękniejsze!

- Advertisment -

Młodzieżowa Rada Miasta Jaworzna wybrała Prezydium

Podczas II Sesji Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna, która odbyła się w środę, radni dokonali wyboru Prezydium. W Sali Obrad Urzędu Miejskiego w środę, 27 marca...

Policja apeluje o bezpieczną Wielkanoc

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie apelują o zachowanie bezpieczeństwa podczas Świąt Wielkanocnych. Zwracają uwagę na bezpieczną podróż, zakupy, zabezpieczenie mieszkania oraz zachowania...

Gdzie znów nie świecą latarnie?

Jeden z mieszkańców zgłosił się do naszej redakcji z problemem nieświecących latarni na Deptaku Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej. Od pół roku interweniuje w tej...