4,5 kg dopalaczy zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w jednym z garaży przy ul. Grunwaldzkiej. W tej sprawie został zatrzymany 30-letni chemik, najprawdopodobniej powiązany ze zorganizowaną grupą przestępczą działającą na terenie całego kraju.
Blisko tydzień trwała akcja Centralnego Biura Śledczego na terenie Jaworzna. Przez ten czas, ze względu na dobro śledztwa, CBŚ nie udzielało informacji na temat prowadzonych czynności. Dopiero teraz sprawa trafiła do prokuratury. Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty w garażu w Jaworznie znajdowała się mała fabryka substancji chemicznych. Oprócz 4,5 kg dopalaczy zabezpieczono także półprodukty, co oznacza, że „wytwórnia” cały czas działała. Po sprawdzeniu substancji przez techników okazało się, że sprawą zajmowali się profesjonaliści. Zlikwidowana fabryka nie jest pierwszą. Wcześniej CBŚ zabezpieczyło dwie inne – w Warszawie oraz w województwie śląskim.
30-letni chemik został zatrzymany przez CBŚ. Oprócz niego na terenie całego kraju zatrzymano już łącznie 41 osób, 27 zostało już tymczasowo aresztowanych. Prokuratura postawiła im 86 zarzutów, zarówno udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, jak i produkcji, a także wprowadzania do obiegu środków odurzających, substancji psychotropowych oraz dopalaczy. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 8.
Oprócz mieszkańca Jaworzna do grupy należały także osoby z: Kalisza, Cieszyna i Koszalina. Grupa zajmowała się nie tylko dopalaczami, choć w Jaworznie znaleziono tylko te. Oprócz dopalaczy mężczyźni produkowali min. amfetaminę i uprawiali marihuanę.
Jak poinformował nas rzecznik prokuratury grupa wywodzi się z Krakowa i początkowo była powiązana ze środowiskiem pseudokibiców.
[vc_facebook type=”standard”]
Poniżej tekst ze strony policja.pl
Kolejne uderzenie w narkobiznes
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji ostatecznie zlikwidowali zorganizowaną grupę przestępczą założoną przez krakowskich pseudokibiców, zajmującą się produkcją oraz wprowadzaniem do obiegu na terenie całej Polski środków odurzających, substancji psychotropowych oraz tzw. dopalaczy. Podczas ostatniej realizacji w tej sprawie w ręce policjantów wpadło kolejnych pięć osób, w tym chemik odpowiedzialny za produkcję dopalaczy. Do tej pory 41 osób usłyszało już zarzuty. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
W trakcie śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie, policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji systematycznie zatrzymywali członków zorganizowanej grupy przestępczej, wywodzących się ze struktur krakowskich pseudokibiców. Grupa zajmowała się produkcją oraz dystrybucją na cały kraj środków odurzających, substancji psychotropowych oraz dopalaczy. Podczas realizacji policjanci zatrzymali 41 osób, którym przedstawiono 86 zarzutów zarówno udziału w zorganizowanej grupie przestępczej jak i z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (produkcji a także wprowadzania do obiegu środków odurzających). 27 osób zostało tymczasowo aresztowanych.
W ostatnich dniach, miała miejsce kolejna realizacja w tej sprawie. Policjanci działali w różnych miastach Polski m.in. w Koszalinie, Kaliszu, Cieszynie i Jaworznie. Efektem ich pracy było zatrzymanie kolejnych 5 mężczyzn w wieku od 36 do 28 lat. Podczas działań w Jaworznie (woj. śląskie) policjanci ujawnili i zlikwidowali profesjonalne laboratorium chemiczne, gdzie wytwarzano zarówno narkotyki syntetyczne jak i tzw. dopalacze. Laboratorium umiejscowione było w budynku gospodarczym na jednej z posesji w tym mieście. Podczas przeszukania pomieszczeń zabezpieczono ponad 4,5 kg dopalaczy ale także duże ilości półproduktów oraz substancji do ich wytwarzania. Zatrzymany został także 30-letni „chemik” odpowiedzialny za tę produkcję.
Wszystkich pięciu zatrzymanych podczas ostatnich działań, usłyszało zarzuty z art.165 kodeksu karnego – sprowadzania powszechnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi poprzez wyrabianie i wprowadzanie do obrotu substancji szkodliwych (dopalaczy). Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Była to 18 realizacja w tej sprawie i tym samym grupa ostatecznie przestała istnieć. Mimo to policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
CBŚP/policja.pl
