Jaworznianie dawno już nie widzieli tylu miejsc, gdzie w jednym czasie prowadzone są remonty dróg gruntowych. Powoduje to komplikacje, których mieszkańcy nie potrafią zrozumieć. Na ulicy Stawowej na Starej Hucie drogowcy wykonali podbudowę trzy tygodnie temu i zniknęli z placu budowy.
Droga gruntowa na ulicy Stawowej wymagała remontu. Mieszkańcy czekali na to kilkadziesiąt lat. Gdy pojawili się drogowcy z wielką nadzieją patrzyli na ich dokonania. Niestety, aktualnie są zawiedzeni, bo nie dość, że jakość wykonanej drogi ich nie satysfakcjonuje, to na dodatek na dokończenie prac czekają już trzy tygodnie.
Mieszkańcy muszą poruszać się po terenie budowy, omijając wystające studzienki.
Okazuje się, że MZDiM prowadzi prace w tak wielu lokalizacjach, że nie jest w stanie zakończyć w bliskim terminie wielu ulic. Nikodem Motyka z MZDiM informuje nas, że taka sytuacja dotyczy dróg gruntowych tj. ulic: Stawowej i Pułaskiego (Stara Huta), Drabowe Bagno (Jeleń) i Bobrowa Górka (Ciężkowice). Wszędzie została wykonana tylko podbudowa.
Rzecznik dodaje, że nawierzchnia asfaltowa na wymienionych ulicach będzie układana przy sprzyjających warunkach pogodowych.
Deszcz nie dość, że może spowodować dalsze opóźnienia, to może zniszczyć wykonaną podbudowę. Podczas wykonania prac kanalizacyjnych również konieczna będzie rozbiórka ulicy. Tak więc to już kolejne drogi, które zapewne trzeba będzie w następnych latach budować od nowa.
[vc_facebook type=”standard”]
gdyby zrobiono to za Tarabuly to nie byloby tego teraz. Ano tak zapomnialem, za Tarabuly zrobiono tylko odcinek drogi w Szczakowej do jego posesji
Co ty Gunner pieprzysz, piszesz co było 12 lat temu, to wszystko takie dawne lata, że kto o tym dziś pamięta.
Ludzie mają rację i tyle .Wybory przyszły i każdemu trzeba coś dać, a potem o nich zapomnieć na 3 i pół roku. A robotę trzeba robić z pomyślunkiem a nie na odwal się. Ale wiadomo, że nie za swoje tylko za miejskie( nie z własnej kieszeni).
Dyrektora od dróg winni wypieprzyć i tyle.kieszeni, a prezydent niech się zastanowi, i nie napędza sztucznej roboty.
ty tak powaznie? to wytlumacz mi dlaczego poprzednicy Silberta byli tylko 1 kadencje. A obecny ma szanse na 4. Gdyby zapominal, to nie rzadzilbym miastem tyle lat, tylko dawno by go nie bylo
Ja ci odpowiem!
Rządził bo ludzie akceptowali ten polityczny układ, a nade wszystko spokój Saługi i Śmigielskiego! Z trudem im przychodziło akceptować butę i arogancję Silberta – dlatego twierdzę, że obecny prezydent nie ma szans na następną kadencję!
daj juz spokoj z poslem i senatorem. Nie zrobili dla miasta nic, kompletnie nic. A klamstwa typu ze zagadal o budowe nowego bloku to juz przegiecie. Tak… zagadal najwczesniej w 2010, a decyzje o budowie podjeto w 2008
Podobno wcześnie o bloku Paweł przed nimi rozmawiał – podobno jeszcze wtedy gdy mazut mieszał?;-) Czy to dlatego jego kandydaturę wystawili w 2002r?;-)
Gunner co ty masz z tym Tarabułą. Za PRL wybudowano Elektrownię III w 7 lat co wybudowano za Silberta podczas 12 lat? Jak chcesz się bawić w durne porównania to proszę.
Wychodzi teraz prawda o haśle „czas na dzielnice”. Jedna ulica w Jeleniu, tłumaczenia, że była jeszcze nie gotowa i mają robić odwodnienie, o drugiej podobnie, teraz Stara Huta i Ciężkowice. Na przystankach propaganda sukcesu, jak nowe wyremontowane drogi się prezentują. Jak widać to tylko te gdzie trzeba było wylać jedynie asfalt i nie robić szczególnej podbudowy.
Motyka tłumaczy się pogodą, nie przypominam sobie by przez ostatnie 3 tygodnie lało non stop lub były jakieś mrozy. Ubiegły tydzień był wręcz „letni”. Może to nie były „sprzyjające warunki”.
a od kiedy elektrownie buduje miasto? Masz chociaz pojecie co porownujesz? chyba nie bardzo. Bo w kazdym temacie popeniasz gafe za gafa Doucz sie, a pozniej tutaj wroc
Drogi które rozsypywać się będę bo zbudowano je nie tylko w pośpiechu, nie tylko bez zapewnienia odpowiedniego odwodnienia, nie tylko bez projektu i pozwolenia na budowę i bez zachowania jakichkolwiek norm, to są zwykłe drogi wyborcze, warte tyle co wyborcze obietnice sprzed czterech i ośmiu lat kiedy to miano zająć się drogami gruntowymi z ta jednak różnica że nie zapłacił za nie żaden komitet wyborczy a my wszyscy podatnicy, za nasze wspólne pieniądze macy przedwyborczy cyrk pod nazwą „projekt budowy dróg gruntowych” a ma się to do budowy dróg tak jakby malowanie elewacji nazwać „projektem generalnych remontów budynków”. Ale liczy się efekt na te dwa miesiące kiedy to czarny asfalt wygląda cudnie i nic jeszcze nie zapowiada spękań, podmywanej podbudowy, zapadniętych krawędzi i totalnej degradacji dróg w przeciągu kilku lat – ale co tam byle do wyborów, byle można było z zatrudnionymi w urzędach i miejskich spółkach powrzucać piłeczki i porozdawać baloniki, za cztery lata będzie kolejny program z gruntówkami w tytule – przecież i za cztery lata będzie kasa z podatków…
Philip… Pośpiechu? Przecież ten materiał jest o tym, że powoli robią. I co widzimy na obrazkach – wykonane koryto, a w korycie zagęszczoną podbudowę z kruszywa kamiennego. Im dłużej jest ona wystawiona na działanie deszczu i słońca tym lepsze będzie miała parametry nośności. Brakuje tylko warstwy betonu asfaltowego. Brakuje, bo inna ekipa zajmuje się podbudowami a inna asfaltowaniem. Nie ma w tym, żadnej sensacji.
Dla dróg o kategorii ruchu 1 (KR1), czyli dojazd do posesji, to najzupełniej wystarczające wykończenie drogi. Zapewne nigdy nie zwracałeś uwagi jak wyglądają dojazdowe drogi w Niemczech, Austrii, Włoszech, Francji. Są zrobione dokładnie tą samą technologią. I wytrzymują co najmniej 20 lat. I głównym ich problemem jest nie zmęczeniowe zużycie nawierzchni ale starzenie się asfaltu spowodowane promieniowaniem UV.
Sens wypowiedzi oponentów jest następujący – dlatego, że nie sposób nie zauważyć stu odcinków wykonanych w ciągu ostatnich DWÓCH lat asfaltowych dróg w miejscu gruntówek, należy je obrzydzić. A macie jakieś dowody na poparcie tezy, że się rozsypią? Bo pokazanie gruntówek robionych” pionierską” metodą powierzchniowego skropienia jest prostą drogą w bolesne uderzenie w aktualnego pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego senatora, który tą metodę promował i wprowadzał. Naprawdę tego chcecie?
Dziś MZDiM wykonuje gruntówki sprawdzoną, skuteczną i wytrzymałą metodą dywanika asfaltowego na podbudowie kamiennej. Jedźcie do Balina zobaczyć jak tam się dywaniki sprawują po kilkunastu latach od ułożenia. Przypomnę, że tam Chrzanów porobił nakładki w ramach „kontrybucji” za zgodę wsi na zlokalizowanie wysypiska śmieci. Wspaniałe studium przypadku.
Rozumiem, że żadna siła was nie przekona, że czarne jest czarne a białe białe. 😀
to chyba tamtędy TIR-y będą puszczone, to ile miesięcy ta podbudówka ma jeszcze poleżeć, by „nabrała odpowiedniej nośności”. W Jeleniu nie czekano by podbudówka „nabrała nośności” ciekawe dlaczego…
A tak z ciekawości odnośnie tych dróg z Niemiec, Austrii i Francji to te w Jaworznie też będą miały chodniki jak tamte?
a skąd wiesz, że w Jeleniu ulice nie czekały aż nabiorą mocy prawnej? byłeś tam i widziałeś? Ja akurat mieszkam przy świeżo zrobionej i odcinek 300 m robili miesiąc więc głupot nie opowiadaj
Ty nas Tosza nie wysyłaj do Balina tylko rusz d… ę i pogadaj z ludżmi. Przekonasz się gdzie Balin jak cię kopną w 4 litery . Wycieczki takie winieneś zrobić(nie samochodzikiem służbowym tylko na nogach) i wziąść dyrektora od dróg chyba Bednarka i Silberta.
Oj usłyszeliby , usłyszeliby. Ale nie pojadą bo sie boją. Lepiej siedzieć i uśmiechać się za biurkiem i twierdzić – czas na gruntówki , Na dupówki a nie na gruntówki. Robia byle jak bo czas pędzi .
Myślę, że warto spokojnie poczekać na ocenę czterech lat zmian Jaworzna, którą dokonają mieszkańcy kartkami wyborczymi. Wówczas zejdzie z was powietrze. Podobnie jak zeszło z Maximusa Borońskiego. Senator RP jeszcze będzie się wstydził długo swego giermka. Początek kampanii a tu taka kompromitacja
Wolę tytuł giermka niż błazna Silberta – który obwieszony gadżetami, grywa na trąbce do taktu swego pana;-)
Tak to fakt, schodzi powoli ze mnie powietrze – oby tylko podmuch nie powalił kogoś na kolana;-)
a co, taki smrod po sobie zostawisz Zdzisiu?
Nazywaj to jak chcesz, wolno ci;-) Sądzę, ze ten smród to 212 kk lub 216 kk, a nie jak liczycie kc;-) Ale może się nie znam?;-)
Lepiej idź wyrzucić gnój spod gołębi, zajmij się czymś pożytecznym, bo już nigdzie cię nie lubią 🙂 A to, co dzisiaj usłyszałam od kandydatki z ramienia PO na radną na twój temat, to całkiem mi poprawiło humor 🙂 Oj Maksiu maksiu… dorośnij w końcu, zgól wąsa bo już wyszedł z mody w roku 89 i zrób coś pożytecznego dla społeczeństwa jaworznickiego – odwal się od niego 🙂
O.K. a ja usłyszałem wczoraj, że najprawdopodobniej będziesz miała sprawę z art 216 kk. Będziesz też musiała powtórzyć co usłyszałaś od tej kandydatki, bo cię osobiście na tą okoliczność przepytam:-)))
W porównaniu do ciebie Artemido, ja uważam, ze tacy ludzie jak ty są potrzebni;-) Bo bez takich jak ty, P. Silbert najprawdopodobniej wygrałby 4 kadencję;-)
mhm, to teraz bedziesz sie procesowal o slowo „smrod” ? ciekawe 😀
Widzisz chłopie, zamiast pluć zajmujecie się mną;-) Rok czasu wam zajęło nim żeście dotarli do sedna;-) Za co wam ten Paweł płaci?;-) Wskazówek zostawiłem tyle, ze byle jaki ciemniak by odgadł, a wam to zajęło niemal rok:-)))
Tak, kupkę puścić w świat, za pieniądze podatnika – to wam wychodzi;-) Ech, szkoda gadać.
Ja już myślałem, że jak oficjalnie wpadniesz, bo forumowicze Ciebie zdemaskują, skończysz te swoje herezje. Po pięciokroć się zarzekałeś, że nie jesteś Mr. Boroński.
Jak to wszędzie pisałeś ile to pokory masz w sobie itp
Otrząśnij się człowieku. Pisalem już nieraz – ludzie to czytają, a Ty wystawiasz sobie negatywne świadectwo na swoją własną prośbę.
Próbujesz odwaracać kota ogonem, jak to wskazówki zostawiałeś… skończ głupio pisać… bo jak ludzie pisali who is who to Ty nagle że to nie Ty i że w swoim czasie się ujawnisz.
Jak zamierzasz udzielać się w polityce – moja rada, nie rób tego. Oszczędzisz sobie czasu, wstydu i ludziom nerwów psuć już nie będziesz. Szczekaczy na forum było wielu. Jedni robili to dla celów własnych, inni pobudkami osób trzecich… Na prawdę, skoro jesteś takim specjalistą od gołębi… to idź w tym konkretnym kierunku…
Nie jesteś osobą wiarygodną. Pseudoparafrazujesz gdzie się.
Skoro używasz tutaj słownictwa klasy trzeciej, to aż strach pomyśleć, gdzie Ty zmierzasz?
Gdybyś był osobą inteligentną, wiedziałbyś, że przez podjudzaniem przeciwników nie zyskasz sobie zwolenników. Ale taką strategię obrali PełOwcy.
na polityka sie nadaje… na dzien dobry wszedl z klamstwem i przytupem. Jak to Silbert tatusia zalatwil, i mamusia od nich odeszla
Posłużyłem się takim słownictwem, jakim wy się posługuje wobec tych, którzy maja na tym forum inne zdanie od ludzi Silberta! Silbert zwolnił człowieka i doprowadził do rozpadu rodziny! Miasto przegrało z tymi ludźmi zwolnionymi procesy i zapłaciło ogromne odszkodowania! Nie Silbert zapłacił a my mieszkańcy! Silbert wtedy dostał w prezencje żywego koziołka jako symbol społecznej biedy! Nie jestem stronnikiem żadnej partii, broniłem na tym forum wszystkich na których pluliście! I będę bronił wszystkich tych, na których plujecie! Nie doczekanie wasze klakierzy byście mnie wystraszyli, lub zniechęcili;-) Patologię z wypompowywaniem pieniędzy z miasta będę nazywał patologią! Wasze tchórzostwo – tchórzostwem!
O.K. a ja usłyszałem wczoraj, że najprawdopodobniej będziesz miała sprawę z art 216 kk.
Nie mogę się doczekać :)))))
Ot i całe obnażanie – jedni to dla was motłoch inni plebs, jeszcze inni to mięso wyborcze;-) Naiwniacy którzy uwierzą, że Starzycki Nosal i inni zarabiający po 26 tysięcy miesięcznie, to coś wspaniałego co mogło nas mieszkańców spotkać:-))
To rzeczywiście godny powód by Silbertowi powierzyć władzę w mieście:-)) Tak chyba naprawdę jestem jakimś ciemniakiem, skoro tak prostych uwarunkowań nie potrafię zrozumieć;-)
Panie Zdzisławie, przecież dobrze Pan sobie zdaje sprawę, że my, podatnicy utrzymujemy całą armię urzędników w kraju. W/g GuS-u mamy ich 443.000 zatrudnionych (bez ZUS-u i Obrony Narodowej). Odsetek osób pracujących w administracji rośnie co roku. W przeciągu lat 2011-2013 zatrudnionych zostało 7000 osób. Chyba nie muszę przypominać, kto rządzi w kraju, i kto na to pozwala. Tworzy się sztuczne etaty, które nie przynoszą gospodarce wymiernych efektów czy towarów. Założę się, że kilkaset etatów urzędników, to kolesie lub rodzina miłościwie nam panującej PEło. Likwidację etatów, oraz cięcie zbyt wysokich zarobków powinno iść od góry. Nie wieżę w to, że ktoś z własnej inicjatywy zrezygnuje z zarobków które mu się należą. To tak, jakby górnicy dobrowolnie zrezygnowali z „Barbórek” i deputatów węglowych. O emerytach nie wspomnę. To też duże pieniądze, na które składa się społeczeństwo, bo jak wiemy 600 milionów strat w górnictwie i tak rząd jakoś załata pieniędzmi podatników. Ten kraj i ustrój należało by stworzyć od nowa. Jeden idzie na działkę wypocząć ale się nie da, bo gołębie latają, przeszkadzają, gruchają i srają. Inni nie chcą pod oknami wielkich parkingów, ale zawsze się znajdzie jakaś grupa, która większość zakrzyczy. Wszędzie można znaleźć konflikty interesów.
Na koniec tylko wspomnę. Łotysze zredukowali liczbę etatów o 32,4 %, Chorwaci o 20,4% a Portugalczycy o 15,5%. Da się ?.
Widzę, że przed wyborami Franek zaczął produkować seriale 😉 Dużo tam jeszcze tych gruntówek zostało do zaasfaltowania? 😉 I z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek serialu pt. „Senator Śmigielski spotkał się z działkowcami” 😉
Przynajmniej maksiu umiesz się przyznać do swojej ciemnoty 🙂
Słuchaj Arturze, pozmieniało ci się spojrzenie 0 180 %;-) Nie taktem by było pytać, ile Silberta kosztuje ta zmiana?;-) No tak zapomniałem, jego nic – bo to my podatnicy płacimy;-) Piszesz o kraju, a dla mnie kraj to Jaworzno:-))) Tu mam bezpośredni wpływ, na to czy Zbysiu Nosal z Darkiem Starzyckim, będą jeździli brykami za 300.000 tys. Czy będą jadali polędwiczki, pili Szampana zagryzając kawiorem i palili cygara czy tez nie;-) Spychasz dyskusje na to co się dzieje w kraju i w swoim stylu na platformę;-) Pamiętam jak rządził PiS, wielu ludzi zapomniało ale ja doskonale pamiętam – jak znakomita większość Polaków – nie tęsknię za tymi rządami! To nie znaczy, ze kogoś z obecnie rządzących usprawiedliwiam czy rozgrzeszam – myśląc o tym co zostało ponagrywane! Jednakże na moja wiedzę i jak to twierdzicie z bladym pojęciem o polityce – stała za tymi nagraniami partia polityczna;-) Dla mnie jest nic innego jak intryga polityczna obliczona na efekt podczas zbliżających się wyborów! Która partia, to mam nadzieję pokaże prowadzone śledztwo;-) Ale wiedz, ze ci ludzie na których tak plujecie – umieją słuchać! Nie usłyszą takich jak ty, ale słuchają i się zmieniają zdanie jeśli spojrzenie na sprawę jest trafne!!!
Spróbuj swojemu Pawłowi coś przetłumaczyć,?;-) Nawet nie miałbyś cywilnej odwagi się odezwać Arturze;-) Spróbuj mu powiedzieć, że robi źle uposażając ludzi milionami za nic nierobienie?;-) Nie musisz mieć fakultetu, by otworzyć komputer wziąć do ręki kalkulator i policzyć ile tacy Starzyccy Nosalowie Natonkowie i inni nas kosztują podczas jednej kadencji;-) Pomnóż to później x 3 i wyjdzie ci niezły wynik Arturze;-)
I nie obracaj kota ogonem, bo tu nie o urzędników chodzi i ich uposażenia – to zwykli ludzie którzy ciężko pracują! To po to pracują na to, by takie wypasłe kocury zarabiały fortuny?;-) To o takiej sprawiedliwości społecznej mi piszesz?;-) Zostaw tych ludzi w spokoju, a zajmij się tymi tłustymi kotami – wtedy uznam, ze jesteś prawym człowiekiem!
Samochód, którym jeździ Nosal kosztuje w maksie 97000 bo na bank nie jest to wersja Nismo. Myślę,że mógł dać około 70k. W przeciwieństwie do Bednarka, który ma wyraźny problem z prwadzeniem pojazdu i przepisami , kupuje do firmy pojazdy używane.
To tak z obserwacji. Nie pracuję w PKMie i nie lubię urzędników 🙂
Trochę masz bujną wyobraźnię 🙂
co moze wiedziec golebiarz o samochodach… odpowiedz sobie na to pytanie sam
Cóż, prezes firmy w której pracuję ma samochód za ok. 300.000 zł i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Najwidoczniej na forum postanowiono wyżalić się za wszystkie czasy. Tylko czemu garbatemu zazdroszczą, że ma dzieci proste ?. 😉
Boroński, zawiść cie zżera i motywuje. Przecież najchętniej zająłbyś miejsce tych tłustych kocurów. Po to się angażujesz w kampanię senatora, po to uprawiasz internetowy hejt – do niedawna udając anonimowego mieszkańca. Szkoda tylko, że nie masz pan moralnych ani merytorycznych kwalifikacji.
Panie Tosza – jak zawsze wie pan wszystko najlepiej – wypisz wymaluj Paweł Silbert;-)
Nie angażuję się w niczyją kampanię, chyba, ze bronienie działkowców przed wami, przed karmieniem ich obietnicami nazywa pan kampanią?;-) Gdyby nie wasz atak na mnie – gazetowy i internetowy, pewnie już dawno by mnie tu nie było! Żyję w świcie normalnym a nie wirtualnym;-) Podziwiam pana i pańskie siedzenie godzinami przed ekranem kilku tabletów i laptopów;-) Kto jak kto, ale pan doskonale wie, ze nie można mi czegoś nakazać lub zabronić, bo skutek będzie odwrotny od zamierzonego;-) Panie Tomku, władza pieniądze to nie wszystko, powtarzam to po raz któryś! Pan doskonale wie, że miałem to wszystko w życiu na wyciągniecie ręki, ale jej nie wyciągnąłem;-) W życiu nie raz nie dwa jest tak, ze jeśli jest pan porządnym człowiekiem, te rzeczy przychodzą nie raz same:-) Nie trzeba o nie walczyć!!! Moim zdaniem, jeśli się ktoś zdecydował być tym związkowcem, niech nim zostanie! Ten który wspina sie po ludzkich plecach by zrobić karierę, dla mnie nie przedstawia wartości żadnej! Kiedyś pański kolega Paweł, zapożyczył sobie od pewnego związkowca z Kantego jego maksymę:-) Brzmiała tak; gdy się będę golił, chcę sobie spoglądać prosto w twarz i uśmiechać się do siebie:-)) Ja sobie spoglądam do dzisiaj a jego niech go pan zapyta, co z tego zostało?;-)
Proszę mi wierzyć, można w życiu przejść swoją drogę godnie! Być może biednie ale godnie! Jedni twierdzą, ze pieniądze dają komfort życia, ja twierdzę, ze coś innego!!!
widocznie ich brak tobie bardzo doskwiera, skoro boli cie ile kto zarabia i jakie stanowsika piastuje. Pasowalbys do kumuny dobrze… kazdemu po rowno. To nic, ze jeden nie nadaje sie nawet do zbierania smieci, a drugi skonczyl 3 fakutety, wazne by kazdemu dac po rowno
Ale pierd….. a niech sobie zarabiają, gdybyś mnie faktycznie znał, nie plótł byś takich głupot! Pytanie zasadnicze dlaczego tyle i za jakie osiągnięcia?;-) Co takiego zrobił dla miasta Dariusz Starzycki, ze zarabia tyle pieniędzy?;-) Czemu czerpał dochody z rad nadzorczych?;-) Nie chcę tego już wałkować, wyborcy ich rozliczą!!!
Niczego mi nie brakuje Gunnerku!!! Może prócz czasu, przez wasz atak na mnie, zaniedbałem swoje hobby;-)
to po co zalozyles tutaj konto i zaczales atakowac w grudniu na fb? tak to jest, jak sie udostepni nieodpowiedniej osobie „nowe” media. Wracaj do golabkow, bo to ci wychodzi i masz niepodwazalne sukcesya A polityke sobie odpusc, bo za chwile poza zaniedbaniem hobby, rodzina moze powiedziec to samo. Wtedy bedziesz mial wiekszy problem, niz z nami tutaj
Roześmiałem sie Gunnerku:-))) Jestem wdzięczny, że tak troszczysz się o mnie, ale pasuje mi zostać;-) Ja was po prostu polubiłem;-)
Co prawda Barton vel Lumen twierdzi, że społecznikiem zostałem starając się o miejsca parkingowe dla swojej dzielnicy… Ale ja wiem, ze moja rodzinna bardzo dawno temu się przyzwyczaiła, że ma mnie w połowie:-)) Bartonowi powiedz, że założyłem też Stowarzyszenie Ludzie Dobrej Woli – realizowałem wtedy projekt PEAD – 2005:-)) A w między czasie, odzyskałem dla górników z Jana Kantego około 28-30 mln zł:-))
Może lepiej dopytać o mnie nim znowu się ośmieszycie?;-)
zostan zostan, po listopadowych wyborach sam znikniesz
Jak czekali kilkadziesiąt lat to poczekają jeszcze kilka tygodni przecież. Teraz jak im zaczęli drogę robić to będą się niecierpliwić. 🙂
Pan Boroński jak zwykle sieje zamęt na zlecenie i podobnie jak Śmigielski pokochał nie tyle gołębie co działkowców.
I jasne człowiek który nie przepracował ani jednej dniówki nagle odzyskał takie miliony :):):)
Roześmiałem się i dziękuję za takie wpisy:-)) Ludzie się tam pewnie uśmiechają pod nosem czytając…:-))
W Bytomiu, który mu podlegał z racji Komisji Krajowej, wspólnie z ( mącicielami jak to nazywasz ) odzyskali dla ludzi około 100 mln zł:-)) Stało się tak za pomocą spraw które wytoczonych Skarbowi Państwa – wyobraź sobie Bufy, że Skarb Państwa przegrał z takim siejącymi zamęt ludźmi;-)
Co do p. Śmigielskiego to powiem ci, ze to miłość odwzajemniona:-))
no tak, gdyby nie wspolny wstret do Silberta, to nawet byscie sie nie znali. A tak, macie wspolnego wroga
Mylisz się Gunnerku, znaliśmy się i to dobrze;-) Dzwonił do mnie i godzinami rozmawialiśmy na różne tematy,;-) Byłem wtedy człowiekiem o którym mówiono pisano – on był radnym i pracował na mazutowni. To dlatego prosiłem Artura vel Lumena, by sięgnął do archiwum zamiast mnie zniesławiać!
Pana senatora poznałem faktycznie podczas „debaty działkowej” – tyle mamy wspólnego, ze ja lubię mówić, a on lubi słuchać:-))
Faktycznie jest przeciwieństwem Pawła Silberta Gunnerku:-) Grzeczny wyciszony, intelektualnie bardzo mocny! Sądzę, że takiego człowieka potrzebuje Jaworzno – ale o tym zdecydują wyborcy!
fakt, senator umie sluchac, i nic wiecej. Za czasow „doktorka” potrafil jeszcze wystawiac bledne diagnozy. No ale coz, to sie moze zdarzyc najlepszym
On się o Pawle wyraża w sposób bardzo ale to bardzo wyważony Gunnerku;-) Może Twój idol porostu wszedł na drogę, na którą nigdy nie powinien wejść?!
A jaka to droga, pewnie wszyscy się wkrótce dowiemy?;-)
Panie Boroński, zniesławiłem bo nie chciało mi się po gazetach szukać ?. Za duże ma Pan mniemanie o sobie. Niczego nie będę szukał o prawdopodobnych Pańskich osiągnięciach. Znam te które tu od pół roku są przez Pana wypisywane. To mi wystarcza, a nie jakieś informacje ile to Pan będąc związkowcem wywalczył dla górników zlikwidowanej kopalni. Owszem odzyskali swoje deputaty , ale moim kosztem. Kosztem całego społeczeństwa. Krótko mówiąc państwo nas kolejny raz okradło.
Nazywa Pan kradzieżą odzyskanie przez ludzi należnych im pieniędzy, a wybujałe zarobki jaworznickich kocurów Pan gloryfikuje;-) Ludzi którzy zarabiają po 26 tys miesięcznie kosztem jaworznickich podatników Pan usprawiedliwia, a robotników którzy walczyli o swoje 1000 zł omal od złodziei nie wyzywa?! I z uśmiechem na ustach twierdzi Pan, ze ja tego po prostu nie rozumiem;-)
Ma Pan rację – nie rozumiem i nie zrozumiem!!!
Tysiąc złotych ?. Przestań Pan bajki opowiadać. A za nic nie robienie na urlopach górniczych bo się nie chciało robić i iść na inną kopalnię tylko brać mniej ale pierdzieć w stołek ?. A wysokie odprawy to skąd ?. Z zysków upadłej kopalni ?. Teraz widać że najwięcej krzyczą Panowie związkowcy. Ja pracuję w firmie w której nie ma przywilejów od państwa. I jak widać za górnictwo też się biorą. Jeszcze chwilaa górnicy oleją Platformę i zagłosują za pisem. Bo może się okazać że oni im obiecajä zostawić to w spokoju. Panie Boroński miał Pan swój czas. Ale on już minął. Teraz mamy inne czasy. Jak widać nie może się Pan w nich odnaleźć.
Proszę się tak o mnie nie martwić, bo czuję się zażenowany;-) Niech Pan weźmie głęboki oddech, napije się mocnej herbaty a emocje schowa do kieszeni;-)
Wywołał Pan temat bo twierdził Pan, że dziennikarz używając słowa 'społecznik’ przy moim nazwisku, manipulował faktami. Chciał Pan wiedzy, więc ja Panu zaserwowałem! Ale w jednym się z Panem zgadzam, to czas przeszły – gdybym nie został przez Pana zaatakowany, pewnie bym o tym nie wspomniał.
ha ha padłam. Boroński lubi mówić a Śmigielski lubi słuchac. Jest on milywyciszony. Poco nam prezydent który nie ma swoje zdania i tylko słucha. I co z tego słuchania wynika? A no nic? W zyciu trzeba byc twardym a nie mietkim jak Śmigielki.
dlatego wolę prezydenta konkretnego, mającego swoje zdanie i wizje, a nie prezydenta cihce i spokojnego i co nam z tego przyjdzie? Pan Śmigielski już sie wykazal w roli Marszałka.
„Po co nam prezydent który nie ma swoje zdania i tylko słucha.” Bo wtedy Maksiu zostanie rzecznikiem prasowym, a on bardzo lubi mówić 😉 Idealny duet 🙂
Rozbawiłeś mnie Obserwatorze jak zawsze – dobry jesteś:-)) A wasz Sebastian, co nie nadaje się?;-) Nie wiem czy prezydentowi potrzebny rzecznik?;-) Pewnie tylko takiemu, który się boi mówić?;-)
Dajcie się Silbertowi wygadać i będzie po zawodach:-)))
„Rozbawiłeś mnie Obserwatorze jak zawsze – dobry jesteś:-))” Maksiu, a sądzisz, że przydałby wam się jeszcze jeden duet – taki, co to jeden będzie umiał pisać, a drugi będzie umiał czytać (ze zrozumieniem) ? 😉
Znasz to powiedzenie Obserwater; 'Lecz złośliwości żadnej ironia owa tutaj nie skrywa…bo, kto z nas takim pierdołą czasem w życiu nie bywa’ :-))
No co ty, trzecia liga i zrozumienie;-)
„Ego wieżowiec, we łbie stodoła.. ot, jak wygląda rasowy pierdoła” 😉
Właśnie tak:-))) Tequila?:-)
Przecież Ty nie pijesz? 😉
Po fakcie się napije! Coś mi się wydaje, ze będę się uśmiechał:-))
Kiedyś pewien ktoś niepokorny, podniósł ludzi do buntu. Próbowano go wdeptać w ziemię finansowo. Miał do wyboru – schylić głowę i powiedzieć nie będę… Lub być człowiekiem niezależnym, wybrał to drugie. Założył firmę harował ja wół na dwa etaty, ale głowy nie schylił – cyganie mu grali a cyganki tańczyły, popijał Tequile przegryzając cytryną:-))