sobota, 20 kwietnia, 2024

Jaworznicki węgiel nie dla Sosnowca!

Strona głównaBiznesJaworznicki węgiel nie dla Sosnowca!

Jaworznicki węgiel nie dla Sosnowca!

- Advertisement -

Kopalnia Kazimierz Juliusz z Sosnowca, która chciała eksploatować węgiel w obszarze górniczym Jan Kanty II w Jaworznie będzie zlikwidowana.

– W poniedziałek na spotkaniu z załogą kopalni zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego poinformował o propozycjach likwidacji kopalni – powiedział rzecznik prasowy kopalni Kazimierz-Juliusz Artur Krawiec.

Grupie 960 pracowników przedstawiono gwarancje zatrudnienia w innych kopalniach holdingu: Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic. Tym samym kończy się marzenie załogi o inwestycjach w pokłady węgla pod Jaworznem, które miały uratować sosnowiecką kopalnię.

Walczyli do końca

O kopalnię w Sosnowcu walczyli do końca parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, Ewa Malik i Waldemar Andzel. To oni lobbowali, aby jaworznicki węgiel wydobywać w Sosnowcu. W tej sprawie występował również prezydent Sosnowca Kazimierz Górski, który działał dla dobra mieszkańców swego miasta. W Jaworznie nie spotykało się to z aprobatą. Były głosy, że jeśli już, to węgiel powinien być wydobywany przez jakąś jaworznicką firmę.

Jaworznicki skarb

Kopalnia z Sosnowca nie jest jedyną spółką, która miała ochotę na eksploatacje złóż pod Jaworznem. Są jeszcze inne podmioty, które mają w planach zagospodarowanie tego surowca.
Pamiętamy o planach budowy kopalni Mariola w Szczakowej, którą oprotestowywali mieszkańcy. Budziło to wiele obaw mieszkańców z Niedzielisk, Długoszyna i Gigantu. Martwili się szczególnie o swoje domy.
W pozwoleniach na budowę wydawanych w ostaniach latach gmina nie informowała o planowanym wydobyciu, dlatego fundamenty domów nie są przygotowane na szkody górnicze.

Gra wyborcza

Z ust prezydenta nigdy nie padło jednoznaczne stwierdzenie czy jest za eksploatacją złoża, czy przeciw. Samorządowcy z Jaworzna milczą. Zapewne boją się określić czy lepsze dla miasta jest stworzenie nowych miejsc pracy, czy narażenie się mieszkańcom. Choć organizowane były konferencje na temat możliwych skutków eksploatacji, to brak jednoznacznych decyzji może przeciągnąć się do następnej kadencji.

Piłka w grze

Surowiec jest zbyt cenny, aby uwierzyć, że to koniec starań o jego wydobycie. Dyskusja o przyszłości jaworznickiego węgla jeszcze przed nami. Niebawem może pojawić się nowa koncepcja na wykorzystanie złoża i potrzebne będzie wtedy obranie kierunku, w którym będziemy podążać. Ważne jest znalezienie punktu styku pomiędzy interesem społeczeństwa, bezpieczeństwem mieszkańców, a prywatnym biznesem. Jeśli się uda wypracować taki punkt, będzie to procentować dla całego miasta. Może to być też jedna z ostatnich szans dla Szczakowej, w której planowana była lokalizacja kopalni.

Franciszek Matysik

[vc_facebook type=”standard”]

Informacja dodatkowa: Sprawa Kazimierza Juliusza jest również elementem gry politycznej. Posłowie PiSu zabiegali możliwość eksploatowania jaworznickiego węgla przez sosnowiczan. W kalkulacji wyborczej lepiej im jak widać dbać o głosy Sosnowca niż Jaworzna.

http://www.nettg.pl/news/123556/gornictwo-prezes-khw-spotkal-sie-z-zaloga-kazimierza-juliusza

Cytat: ” W czasie spotkania głos zabrała głos posłanka Ewa Malik, która mówiła to co chciała usłyszeć załoga. Jej wystąpienie skwitował prezes Łój.  – Jeżeli to ma być wiec wyborczy to wybaczcie ale mam trochę innych ważniejszych zajęć. Natomiast jeżeli chcecie rozmawiać o przyszłości załogi to jesteśmy do państwa dyspozycji.”

 

Dodatkowe wyjaśnienia rzecznika KHW.

Z uwagi na nieporozumienia wszczynane  wokół tematu likwidacji kopalni Kazimierz-Juliusz i zadawane pytania wyjaśniam dla uporządkowania informacji:

– decyzja o likwidacji kopalni została podjęta przez KHW SA w związku z wyczerpaniem złoża eksploatowanego przez tę kopalnię oraz narastania  problemów związanych z opłacalnością, jak też bezpieczeństwem resztkowego wydobycia

– procesu likwidacji nie da się przeprowadzić z dnia na dzień; natomiast jego pierwszym elementem jest zaprzestanie nieopłacalnego wydobycia aby nie pogłębiać strat, zdecydowano że nastąpi to na koniec września 2014; kopalnia Kazimierz-Juliusz  nie ma możliwości samodzielnego utrzymania się i pokrywania swoich zobowiązań (w tym wobec pracowników); środkami na ten cel nie dysponuje także KHW SA, będący właścicielem spółki Kazimierz-Juliusz sp. z o.o.

– wprawdzie Kazimierz-Juliusz sp. z o.o. jest własnością KHW SA, kopalnia ta nie znajduje się jednak w strukturze KHW SA jako jeden z jego zakładów górniczych; dlatego decyzja o likwidacji kopalni Kazimierz-Juliusz nie skutkuje żadnymi zobowiązaniami prawnymi KHW SA wobec  osób zatrudnionych przez spółkę Kazimierz-Juliusz sp. z o.o.

– mimo to Zarząd KHW SA zdecydował, że wszystkim pracownikom kopalni zostanie przedstawiona oferta przejścia do pracy w strukturach KHW SA; przygotowując się na to KHW SA od kilku miesięcy wstrzymał przyjęcia pracowników z zewnątrz

–   zasada przejścia jest identyczna dla wszystkich pracowników Kazimierz-Juliusz sp. z o.o. : składają aplikację o przyjęcie do KHW SA,  zwalniają się z pracy w kopalni Kazimierz-Juliusz, a równocześnie załatwiają formalności związane z przyjęciem do pracy w KHW SA (uwaga: dla pracowników KHW SA pracodawcą jest spółka, a nie poszczególne jej kopalnie)

–   KHW SA przedstawia oferty pracy zgodnie ze swoimi możliwościami i potrzebami, biorąc pod uwagę wykształcenie, staż pracy i kwalifikacje przyjmowanych pracowników; warunki pracy im oferowane są takie same jak w wypadku wszystkich innych pracowników KHW SA

– najprościej wygląda to w wypadku osób zatrudnionych bezpośrednio przy wydobyciu i przeróbce węgla, które mogą spodziewać się,  że wprawdzie w nieco innych warunkach, jednak wykonywać będą taką samą pracę jak do tej pory; nieco trudniej przedstawia się sytuacja dozoru – zwłaszcza średniego i wyższego; KHW SA nie będzie tworzyć dodatkowych stanowisk specjalnie dla nich;

– w wypadku pracownic administracyjno-biurowych, część otrzymała propozycje pracy zgodnie z posiadanymi przez nie kwalifikacjami; większości natomiast zaproponowano przekwalifikowanie do zawodów bliższych produkcji, tak by KHW SA mógł zaproponować im zatrudnienie; szkolenie zawodowe zostanie przeprowadzone na koszt KHW SA

– tym z pracowników Kazimierza-Juliusza, którzy będą pracować przy likwidacji kopalni, KHW SA gwarantuje złożenie oferty pracy, gdy ich zadanie w Kazimierzu zostanie zakończone

– jest sprawą każdego z pracowników czy chce skorzystać ze złożonej oferty, czy nie; może znaleźć sobie inne zajęcie, bardziej odpowiadające jego kwalifikacjom, czy aspiracjom; może pozostać w kopalni Kazimierz-Juliusz dopóki Zarząd tamtej spółki będzie uznawał, że jest jeszcze potrzebny.

 

- Advertisment -

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...

Fabryka hejtu na finale kampanii. Przekroczono granice kultury

Kampania wyborcza w Jaworznie weszła w decydującą fazę. Kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Ich działania...