Trwa wielkie odliczanie, zostały zaledwie cztery dni do rozpoczęcia roku szkolnego. Ta wiadomość z pewnością nie powoduje uśmiechów na twarzach dzieci. Aby poprawić im humory Świetlica Środowiskowa „Pod Kolegiatą” zorganizowała „Święto Latawca” na jaworznickim rynku. Jak mówią organizatorzy oprócz wspólnej integracji i świetnej zabawy celem jest także pożegnanie lata w atrakcyjny sposób. I faktycznie – w trakcie święta na twarzach dzieci widniał uśmiech i wszyscy świetnie się bawili.

Od godziny 10:00 na rynku można było już korzystać z przygotowanych atrakcji. Spora kolejka ustawiła się do dmuchanego zamku, dużym powodzeniem cieszyły się także bańki mydlane. Część dzieci próbowała po raz pierwszy utworzyć swoją gigantyczną bankę mydlaną, ale zdarzali się też tacy, którzy mają już spore doświadczenie w tej trudnej sztuce.

Nie zabrakło zabaw ze specjalną, kolorową matą i piłką. Najwięcej frajdy przysparzało unoszenie maty i przebieganie pod nią. Na rynku pojawili się nie tylko najmłodsi – w święcie uczestniczyły całe rodziny – matki i ojcowie z dziećmi, a także babcie i dziadkowie z wnukami. Były także przedszkola, które postanowiły urozmaicić dzieciom czas.

Oprócz tych atrakcji każde dziecko mogło skorzystać z malowania twarzy. Na buziach maluchów pojawiały się najróżniejsze malunki.

W trakcie święta można było również skorzystać z tzw. free hugs, czyli… darmowych przytuleń. Ot tak, na poprawę humoru.

Punktualnie o godzinie 12:00 rozpoczęło się tworzenie latawców. Każde z dzieci stosowało inną metodę. Wielu z nich bierze udział w konkursie już trzeci raz, a więc mają spore doświadczenie. Jury musiało stanąć przed trudnym wyborem tych najpiękniejszych. Jak mówią organizatorzy liczba uczestników co roku jest wysoka, a dzieciom bardzo podoba się ta inicjatywa.

Impreza na rynku była zdecydowanie udana. Chciałoby się tylko rzec – dlaczego następne wakacje będą dopiero za 10 miesięcy?

[vc_facebook type=”standard”]