Rynek, który stał się wizytówką miasta stale się zmienia. Od listopada 2013 roku, mieszkańcy przyzwyczaili się do jego nowego wyglądu, a dla turystów wciąż jest swoistą nowością. Dzięki nowym inwestycjom zlokalizowanym na rynku miejsce to staje się coraz bardziej interesujące.
Główną atrakcją głównie dla dzieci są fontanny. Tryskające skoczki i dysze powodują na twarzach najmłodszych dużo uśmiechu. W upalne dni, kiedy to trudno wytrzymać na słońcu, dzieciaki rozbierają się i wskakują do wody. Jest to oczywiście niebezpieczne dla zdrowia, ale rodzice przyglądają się uważnie swoim pociechom i nie zabraniają im kąpieli.
Szkoda, że skoczki wodne po wielokrotnych naprawach nadal nie działają. Woda z nich rzadko trafia do miejsca docelowego. Zazwyczaj wokół skoczków pojawiają się duże kałuże, a woda trafia do ścieków.
Usterki nie omijają tez fontann zlokalizowanych pośrodku rynku. Niestety, nie wszystkie są sprawne i tryskają nieregularnie.
Dużym plusem jest zlokalizowanie nowej publicznej toalety tuż przy rynku. Do pewnego czasu widniała na niej informacja mówiąca o odbiorach obiektu. Teraz żadnej informacji nie ma, a toaleta jest nieczynna.
Po raz kolejny zdarzył się również akt wandalizmu. Rozbita została jedna z szyb, zamontowana jako podpora barierki na schodach. Monitoring miejski, który w tej okolicy uzbrojony jest w kilkanaście kamer będzie musiał być sprawdzony.
Pozytywne zmiany na rynku to coraz to szersza oferta rozrywkowa. Do tej pory punkty gastronomiczne znajdowały się tylko w kawiarni przy bibliotece i w kawiarni od strony kościoła. W najbliższy weekend otwarty zostanie pierwszy ogródek piwny na rynku. Będzie znajdował się przed remontowanym budynkiem SPOŁEM, czyli przed „Górnikiem”. Sklep zyska nową elewację, która będzie wpisywała się w nowe standardy.
Kolejny punkt gastronomiczny powstaje od strony ulicy Słowackiego. Ma być to lokal w którym serwuje się alkohole i śledziowe przekąski. W tej okolicy również ma powstać letni ogródek.
Jak widać rynek jako centrum miasta żyje i się rozwija.
[vc_facebook type=”standard”]
Nie wierzę w to co czytam. Rynek nie jest już „bezużytecznym bublem”, a wizytówką miasta? Redakcjo w co gracie, to taka przygotówka żeby pod sukces rynku podpiąć senatora Śmigielskiego?? Rozumiem, że będziecie teraz chwalić inwestycje żeby senator mógł się tam POkazywać w świetle waszej kamery?!;-)
No to teraz tą wizytówkę miasta jeszcze pokryć parkingami samochodowymi i wszyscy będą zadowoleni. Bez tego wszelkie punkty gastronomiczne czy ogródki piwne zbankrutują, bo przecież ludzie nie będą się mieli do nich jak dostać (co widać chociażby po tłumach ludzi przebywających często na rynku ;))
przeczytali na forum wiezowcow, o nowym lokalu i potraktowali info jako wlasne? jak juz piszecie, to robcie to do konca, ten lokal to… „Ministerstwo śledzia i wódki” a nie jakis, z alkoholem i sledziami, bo za taki to mozna uznac Spolem, albo GS z czasow PRL
Kiedy się umawiamy na śledzia i wódę 😀
Jak otworza? 😉
Oczywiście 🙂
Dobrej wódki z dobrym śledziem, z dobrymi przyjaciółmi zawszę się napiję !. I wiem że będzie ich coraz więcej !. Prosit !
Nie trzeba czekac na otwarcie. Na swiezym powietrzu np. w parku w centrum tez odbywaja sie spotkania ” przy kawie ” 😉
Co i raz odwiedzam to Noworynkowe cudo Silbertowsko- Toszowskie, wieczorem,User !!!! gdzie te tłumy ? zrób mi zdjęcie i opublikuj w EXTRA. Jak mi Bóg miły, pójdę do okulisty i psychiatry. W ciągu dnia jak było tak jest, no może trochę więcej dzieciaków przy fontannie.Gdyby twój guru podobny przybytek zainstalował w przepięknym parku miejskim zapewniam cię, że byłoby ich 100 razy więcej. A byłby i rynek i rekreacja i zostałaby niezła kasa na inne bardziej racjonalne wydatki
Czego ty chcesz od miasta, jakie masz oczekiwania, bo widzę , że w każdym temacie na forum jaw.pl szukasz „bubli”. Coś ci się nie powiodło w życiu ?, żona odeszła ?, dziewczyna odeszła, a może ukochany chłopak ?. Z pracy wywalili, czy nie chcieli przyjąć i teraz wszystkie gorzkie żale tu wylewasz ?. Może w pracy cię nie doceniają, albo szef ma cię za nieroba lub ciotę. Napisz nam tu, w czym rzecz, może wspólnie rozwiążemy twój problem. Może nawet znajdziesz pracę w Urzędzie miejskim, o której tak marzysz. Mam nadzieję, że Prezydent po zbadaniu twojej trudnej sytuacji przyjmie cię na okres próbny w dziale : szczotki, zmiotki i mopy. Na wyższe stanowisko raczej bym nie liczył, tu po twoich wpisach tu na forum.
Czytam i oczom nie wierzę, widzę po poście, że jednak coś łykłeś z tamtego bełkotu;-) Jak macie zdrowie tak siedzieć całymi dniami i się produkować?;-) Popatrz facet co si dzieje, otwórz oczy i nastaw uszu! Bo za niedługo zostaniesz sam jak palec! Ludzie w mieście są mądrzejsi niż marketingowcy przypuszczali;-)
Festiwalowi naganiacze, klapło wam;-)
Z ludzką głupotą, którą ty jesteś przedstawicielem to trzeba walczyć 24/24 bo inaczej rozejdzie się po ludziach i jeszcze uwierzą w wasze majaczenie.
Ja mysle ze Lech Leszek wrocil w nowej postaci SOBIEPAN
Być może. Wkrótce powinien popierać nowego kandydata.
Ależ niektórzy są niecierpliwi. Niech sobie niektórzy przypomną jak wyglądała Mariacka przez rok od oddania do użytkowania a jak wygląda dzisiaj. Interes się musi rozkręcić niewidzialną ręką rynku. Ministerstwo śledzia i wódki to pierwszy pozytywny sygnał życzyłbym sobie i odwiedzającym aby ceny były na tym poziomie jak w innych miastach i podobnie jak w Katowicach żeby był lany czeski Litovel, będzie to pozytywny kontrast piwny dla bezsmakowych Tyskaczy, Warek i tym podobnych badziewi.
W zeszłą sobotę imprezowaliśmy ze znajomymi z Katowic z „żuberku”. W pewnym momencie towarzystwo wybrało się na Rynek by go pooglądać, bo w DZ o nim pisali a że większość z nich była po w Jaworznie po raz pierwszy więc chcieli pooglądać. Po powrocie komentarze były bardzo pochlebne i zakończone stwierdzeniem, że do Jaworzna trzeba przysłać prezydenta Katowice (Uszoka), by sobie pooglądał, bo w stolicy województwa jak na razie jest plac budowy i chaos koncepcji… Więc myślę, że naprawdę nie mamy się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie.
Pelny rynek o 1 w nocy
http://i.imgur.com/CdOJKvD.jpg
😀
Tyle ludzi zjechało się na ten nikomu nie potrzebny bubel ?. A mówią, że w Jaworznie nie potrzeba DDR bo jest mało rowerów, a Stetryczałemu to nawet pokrył sie kurzem :).
„tylko” pod 500 osob bylo
😀 😀 😀 😀
[IMG]http://i.imgur.com/IQNgkwM.jpg[/IMG]
http://i.imgur.com/IQNgkwM.jpg