piątek, 29 marca, 2024

Ocalić Resztki – wyruszyli w podróż do Papieża Franciszka

Strona głównaKulturaOcalić Resztki - wyruszyli w podróż do Papieża Franciszka

Ocalić Resztki – wyruszyli w podróż do Papieża Franciszka

- Advertisement -

Mówią o sobie „Resztki”, są doświadczeni przez życie. Postanowili iść na nogach do Rzymu aby w drodze modlić się w intencjach swoich i wspólnoty Betlejem.

Wojciech, Roman i Jan, wyruszyli dziś rano w daleką trasę. Spakowani do plecaków w gorącym słońcu pokonali pierwszy odcinek.  Do Jaworzna mają wrócić 3 października.

Spotkaliśmy ich na drodze do Lędzin, dzisiejszy cel to Pszczyna. Pielgrzymi mogą liczyć na pomoc miejscowych, zawsze znajdzie się ktoś, kto serdecznie zaprosi ich na szklankę wody albo herbaty.

Ludzie – Resztki”: złamani różnymi ciężarami, poobijani przez cierpienie i krzywdę, zmiażdżeni biedą i beznadzieją – odrzuceni przez samych siebie, pozbawieni szacunku przez możnych i wpływowych, egzystują w miejscach ostatniej kategorii, trzecich i czwartych światach, podróżują przez życie wagonami najniższej klasy, często bez biletu, na który ich nie stać… To oni na co dzień walczą ze swoimi słabościami, chcą zmienić swoje życie i pomóc też innym.

Akcja Wspólnoty Betlejem składa się z kilku etapów. Trójka pielgrzymów idąca pieszo do Rzymu. Druga grupa to wycieczka autokarowa, która dołączy do pionierów na ostatnim fragmencie drogi.

Wszyscy mają się spotkać na prywatnej audiencji u Papieża Franciszka. Wręczyć mu „Manifest pustek”, oraz list od uczniów Zespołu Szkół nr 4 z Dąbrowy Narodowej.

Marzeniem uczestników jest to aby Papież przyjął zaproszenie do domu Wspólnoty Betlejem i podczas wizyty w Polsce, w Krakowie, odwiedził ubogich mieszkających w domu.

[vc_facebook type=”standard”]

betlejem2

Manifest Resztek

Nie może tak być, że nie staje się wiadomością dnia fakt, iż z wyziębienia umiera starzec zmuszony, by żyć na ulicy, natomiast staje się nią spadek na giełdzie o dwa punkty. To jest wykluczenie. (…). Nie chodzi już tylko o zjawisko wyzysku i ucisku, ale o coś nowego: przez wykluczenie zraniona jest w samej swej istocie przynależność do społeczeństwa, w którym człowiek żyje, ponieważ nie jesteśmy w nim nawet na samym dole, na peryferiach czy pozbawieni władzy, ale poza nim. Wykluczeni nie są «wyzyskiwani», ale są odrzuceni, są «niepotrzebnymi resztkami». (Evangelii Gaudium, 53)

W świecie cyfrowej precyzji, laserowych cięć i idealnie równych płaszczyzn – to co pokruszone, ułamane i rozbite pozbawione jest wartości i czci. Odłamki, kawałki i końcówki, fragmenty, odpryski i okruchy – RESZTKI, zalegają składy, okupują najniższe półki, mieszkają na wysypiskach, wyprzedawane po najniższej cenie, produkty uboczne wielkich spraw i poważnych przedsięwzięć. Tylko niektóre z nich, niemi świadkowie zamierzchłej przeszłości, spoczną w szacownych lapidariach. Większość zaś – stanowić będzie kłopotliwy balast, niepotrzebny nikomu odrzut, z którym nie wiadomo co począć… – ”niepotrzebne resztki”.

Są też „Ludzie – Resztki”: złamani różnymi ciężarami, poobijani przez cierpienie i krzywdę, zmiażdżeni biedą i beznadzieją – odrzuceni przez samych siebie, pozbawieni szacunku przez możnych i wpływowych, egzystują w miejscach ostatniej kategorii, trzecich i czwartych światach, podróżują przez życie wagonami najniższej klasy, często bez biletu, na który ich nie stać… Kłopotliwy balast dla ponowoczesnych społeczeństw, drzazga w oku dla człowieka o imieniu „sukces”. Zepchnięci na margines kryją się za murem agresji, frustracji i strachu, otumaniają nałogiem, by zapomnieć. Rzucają kamieniami obelg w tych, którym się „udało”, często milczą, bo zwątpili w sens krzyku… Bo krzyczeć już nie mają sił… Mówimy o nich: „margines”, „wyrzutki społeczne”, „wykluczeni”, „menele”, „darmozjady”, „nieroby” – wstydliwa Resztka naszej cywilizacji, produkt uboczny komercji i bezwzględnej rywalizacji. Co z nimi zrobić? Gdzie ich zesłać, by nie psuli naszego dobrego samopoczucia, za jaki mur i do jakiego getta – byle jak najdalej, poza zasięg naszych oczu… Co zrobić z „Ludźmi – Resztkami” ?!

Zanim się ich pozbędziemy z naszego życia, uważnie się im przyjrzyjmy… Zdejmijmy okulary osądów i oskarżeń, stereotypów i banalnych opinii… Spójrzmy okiem dziecka. Kiedyś jedno z nich do swojego ojca alkoholika, przyjaciela naszej Wspólnoty, który je krzywdził, powiedziało: „Tatuś, ja Ciebie kocham”… A potem tatuś, oszołomiony bardziej niż po nocnej libacji, szedł przez osiedle i płakał… Tego dnia postanowił, że więcej już się nie napije… Jest trzeźwy od 20 lat. Teraz on swojemu dorosłemu synowi i małemu wnukowi mówi : „kocham was!”…

Obudźmy dziecko śpiące w każdym z nas – cóż piękniejszego nad spojrzenie dziecka, z całą niewinnością, zaufaniem, szczerością i fantazją. Świat widziany oczami dziecka gdzie wszystko jest możliwe – pragnienie świata bajki – ten świat jest kolorowy, słoneczny i piękny. Jak niewiele trzeba, by w odrobinie fantazji ujrzeć marzenia. Kilka kamyczków, gałązek, błota, coś jeszcze i mamy zamek, fosę, czujemy się księciem, rycerzem, zdobywcą.

Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga nosi w sobie źródło światła. Gdy opadną z niego łuski zaczyna oświetlać świat…” (Heschel) . Spójrzmy na niewidoczny skarb ukryty w mrocznej jaskini umęczonego człowieczeństwa, uwierzmy w światło pod łuskami, odkryjmy perłę w błocie. Zaryzykujmy! Chrystus złodzieja Zacheusza przemienił w darczyńcę, kobietę cudzołożną w pierwszego świadka Zmartwychwstania, narwanego rybaka w Księcia Apostołów. Spojrzenie Boga to spojrzenie dziecka. Jedno i drugie przemienia i zaskakuje. Jedno i drugie w Resztkach widzi skarb.

Mały chłopiec daje 5 chlebów i 2 ryby, by nakarmić nimi 5 tysięcy głodnych ludzi… Chrystus przyjmuje tę Resztkę pożywienia z wdzięcznością. Uboga wdowa wrzuca do świątynnej skarbony Resztkę pieniędzy, kilka groszy… Jezus mówi, że wrzuciła najwięcej! Resztka wiary mała jak ziarnko gorczycy przenosi góry! Syn Marnotrawny oddaje Ojcu Resztkę ocalonego honoru i sponiewieranej młodości. Ojciec daje nowe szaty, pierścień, sandały, urządza ucztę na jego cześć! Łotr na krzyżu oddaje Resztkę gasnącego życia, w zamian otrzymuje obietnicę: „Dziś ze mną będziesz w Raju”…

Królestwo Boże przyobiecane jest tym, którzy mają spojrzenie dziecka, są jak Jezus – ufni i cierpliwi (dla świata: naiwni i niepoważni…).

Pozbierajmy Resztki! Nad Jeziorem Galilejskim zebrano ich 7 koszów po cudzie rozmnożenia chleba. Pozbierajmy Resztki! Z Resztek ceramiki powstają kolorowe mozaiki, z rozbitych szkieł witraże, ze starej włóczki patchworkowe ciepłe koce… Co powstanie z pozbieranych Ludzi – Resztek? Witraże wdzięczności, mozaiki radości, ciepłe koce przyjaźni… Pozbierajmy Resztki! Z miłością i uwagą, z szacunkiem i oddaniem.

Nie będzie łatwo… Uznają nas za marzycieli i fantastów, wyśmieją i okpią, nazwą komunista i idealistami, powiedzą, że nie znamy się na rzeczy, że tracimy czas, że tworzymy wspólnoty kiczu i bylejakości…

Zbierajmy razem! „Jeśli marzymy sami, nasze marzenia pozostaną tylko marzeniami, jeśli marzymy wspólnie, nasze marzenia stają się początkiem nowej rzeczywistości…” – to słowa Friedensreicha Hundertwassera, które nas inspirują i zapalają do walki.

Uczyńmy nasz Kościół, nasze wspólnoty, nasze domy miejscami gościny dla tych, których nikt nie gości. Przyjmijmy z pokorą i wdzięcznością proste dary ubogich. Nie chciejmy tylko obdarowywać… Ubodzy też mają swoje dary! Święta Rodzina w Betlejem przyjęła bogate dary od Mędrców i ubogie od Pasterzy. Naśladujmy Ją w gościnności…

Dobrze wyjść poza siebie, by przyłączyć się do innych. Zamknięcie się w sobie oznacza kosztowanie gorzkiej trucizny osamotnienia, a ludzkość traci za każdym dokonywanym przez nas wyborem egoistycznym(…). Ewangelia zawsze nas zachęca do podejmowania ryzyka spotkania z obliczem drugiego człowieka, z jego fizyczną obecnością stawiającą pytania, z jego cierpieniem i prośbami, z jego zaraźliwą radością, stale ramię w ramię. Prawdziwa wiara w Syna Bożego, który przyjął ciało, jest nieodłączna od daru z siebie, od przynależności do wspólnoty, od służby, od pojednania z ciałem innych. Syn Boży przez swoje wcielenie zachęcił nas do rewolucji czułości. (Evangelii Gaudium, 87,88)

Ubodzy Miasta Jaworzna:

(podpisy)

[vc_facebook type=”standard”]

- Advertisment -

Poznać, pokochać, chronić. Źródła Kłodnicy

W kolejnym odcinku serii Poznać, pokochać, chronić, prowadzący Piotr Grzegorzek zabrał nas na spacer po Zespole przyrodniczo-krajobrazowym „Źródła Kłodnicy”. Jest to teren chroniony, jednak...

Trzecia Droga Szymona Hołowni w Jaworznie popiera Michała Kirkera

Trzecia Droga, czyli Polska 2050 Szymona Hołowni oraz PSL poparły kandydaturę Michała Kirkera na Prezydenta Miasta Jaworzna. Wczoraj, 26 marca, odbyła się konferencja prasowa...

Młodzieżowa Rada Miasta Jaworzna wybrała Prezydium

Podczas II Sesji Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna, która odbyła się w środę, radni dokonali wyboru Prezydium. W Sali Obrad Urzędu Miejskiego w środę, 27 marca...