Franek jak Ci nie wstyd na takim bublu robić wywiad, Pani Sawaniewicz chyba została przez Ciebie urażona, że do tak nieprzyjaznego miejsca dla mieszkańców ją zaprosiłeś.

Kapitalny materiał – zwłaszcza od 4,33 minuty – Franciszek chyba zapominał wyciąć tę treść jakby nie patrzeć ośmieszający gazetkę CT i redaktorów – i co zatkało Kakao. Coś mi pachnie że redaktorzy się nawracają.
Normalnie prawdopodobnie by to zmanipulowali i okazało by się że nasza siatkarka narzekała by na rozwój naszego miasta. Ale za tą jednostkową rzetelność należą się brawa – tak dalej Panie Franciszku.

Pierwszy wywiad z jaworem w tle był przecież z panem Bochenkiem. Skoro tło ładne to nie widzę powodu aby z tego miejsca korzystali także Ci, którzy wykorzystywali ten rynek w celach propagandy anty prezydenckiej. Chłopaki chyba się powoli przekonują do ładnych miejsc w Jaworznie stworzonych dzięki działającej jeszcze koalicji. Stąd wywiady, fotki czy klipy wideo. kwestią czasu jest, jak zobaczymy panów kandydatów do rady czy na stołek prezydencki. Ja przyznać muszę że wywiad w tym miejscu z takim tłem o wiele lepszy niż w zaprzyjaźnionej knajpie „Czy drzwi”.