Panowie przynajmniej po przegranych wyborach mogą albo modlić się o brak deszczu do wyborów, albo juz rejestrować spółkę i zrobić sobie miejsce po wyborach Od.Nowa sp. z o.o.

Fuszerka jest skutkiem przyjęcia do spółek swoich koleżków partyjnych i rodzin, niekoniecznie znających się. Nawet z Kamiennej Góry swego czasu za naszą władzą przybył po rodzinie do PKM człowiek. Każdy konkurs można ustawić pod daną osobę. Pamiętajcie o tym.

Oby z jesiennym wyborczym deszczem 16 listopada Paweł i jego ekipa z JMM i PiS spłynęli w kanał. Szkoda, że długi i buble zostaną po nich.

Prezydent Silbert i dyrektor Bednarek złamali prawo i narazili mieszkańców Jaworzna na spore straty – drogi budowane w dzielnicach są SAMOWOLĄ BUDOWLANĄ i inspektor nadzoru budowlanego powinien zająć się tymi przypadkami złamania prawa – mieszkańcy mają pełne prawo dochodzić odszkodowań za straty, jakie woda z drogi – wybudowanej niezgodnie z przepisami prawa – im wyrządziła, gminę czekają wiec wydatki – koszty kar za budowanie bez pozwolenia na budowę oraz koszty wypłaty odszkodowań – do tego konieczność dostosowania tych dróg do parametrów, jakie prawo przewiduje dla dróg gminnych – przede wszystkim budowa odwodnienia. Konsekwencje prawne i polityczne dla decydentów to dodatkowa kwestia, dr Bednarek naruszył przepisy nie tylko prawa budowlanego, ale też prawa zamówień publicznych i naraził gminę na straty a jego przełożony prezydent Silbert jak widać zupełnie nie panuje nad tym, co dzieje się w miejskich jednostkach. Powiatowy Inspektor nie powinien mieć problemów ze znalezieniem dróg, na których bez projektu budowlanego i pozwolenia na budowę wykonano „nakładki asfaltowe” – w wyborczych ulotkach JMM znajdą się wszystkie – a w wyborczym spocie Silberta – który powstał za nasze publiczne pieniądze też chyba pojawiają się się nazwy. Mam nadzieje że redakcja będzie śledzić ciąg dalszy tej afery i poznamy stanowisko PINBu w tej sprawie – myślę że będzie identyczne jak w przypadku ul Drabika gdzie inspektor wstrzymała prace uznając że wymagają one pozwolenia na budowę.

Napisz jeszcze 1 komentarz trollu, bo 3 pod rząd to za mało 🙂

A reakcja MZDiM jest bezcenna na swojej stronie umieścili komentarz odwracając kota ogonem i możemy tam przeczytać „O tym, że prace na tej ulicy, także i w zakresie umieszczenia na niej korytek odpływowych – znowu: uwaga!!!! – nie zostały jeszcze ukończone; świadczyć może choćby korespondencja pomiędzy MZDIM a Mieszkańcami sprzed paru dni” a poniżej owego komentarza jest już info w propagandowym tonie „MODERNIZACJA DRÓG GRUNTOWYCH W JELENIU ZAKOŃCZONA. CZAS NA KOLEJNE DZIELNICE.
Miejski Zarząd Dróg i Mostów zakończył modernizację dróg gruntowych, które zostały zaplanowane do realizacji w bieżącym roku w dzielnicy Jeleń.
I teraz nie wiem czy ul Dolna nie leży w Jeleniu czy też może nie była objęta programem? Ewidentnie dyrektor Bednarek powinien zatrudnić dodatkowe osoby, które będą wymyślać kłamstwa bardziej konsekwentnie niż obecni pracownicy.

Rozumiem oburzenie mieszkańców, którzy teraz drogę asfaltową mają za zło konieczne, jednak jeszcze kilka miesięcy temu głośno się tego domagali. Jest to pewna obawa, ale trzeba zrozumieć iż w tak krótkim czasie intensywnych opadów żadna ziemia, czy odwodnienie nie jest w stanie przyjąć takiej ilości wody. Owszem kanalizacja deszczowa jest tu potrzebna, tylko który z mieszkańców odda część swojej posesji w celu poszerzenia i uzyskania odpowiedniej szerokości która zgodnie z prawem zyska miano „drogi”, tak aby zmieścił się na niej chodnik i ewentualne odwodnienie wraz z instalacjami? Są to wąskie uliczki, jak w pozostałych dzielnicach miasta, których przebudowa, utwardzenie może wiązać się tylko ze zrobieniem takiej właśnie nakładki asfaltowej. Uważam, że pomimo tego stan drogi znacznie się poprawił.

….. I ZNOWU PRZEKŁAMANIA…..
W materiale opublikowanym przez portal JAW.PL w dniu 24 lipca b.r. pod oczywistym tamże tytułem ” Drogowa kiełbasa popłynęła” znowu mamy kolejne zderzenie przygotowanego materiału z rzeczywistością. Tak więc, pokrótce:
– nie popłynęła kiełbasa – ANI NAWET (uwaga!!!) nakładka asfaltowa z ulicy Dolnej. Gwałtowny opad deszczu i woda spływająca (od lat) od wybudowanej lata temu ulicy Zwycięstwa, spowodowały podmycie części poboczy, także i nowowysypanej – i jeszcze nie skropionej w celu utwardzenia – części obsypki. O tym, że prace na tej ulicy, także i w zakresie umieszczenia na niej korytek odpływowych – znowu: uwaga!!!! – nie zostały jeszcze ukończone; świadczyć może choćby korespondencja pomiędzy MZDIM a Mieszkańcami sprzed paru dni, zawierająca zapewnienie wykonania konkretnych prac – mieszkańcy Jelenia mogli – oprócz ulicy Mały Dół – pokazać „redakcji jaw.pl ” także i inne ulice w dzielnicy, także – znów: uwaga!!!! – które nie były objęte i na razie nie są programem „Czas na gruntówki”; weryfikację, które ulice są w programie, można na bieżąco przeprowadzić na stronie http://www.mzdim.jaworzno.pl

– żadna „sztuka budowlana” nie nakazuje tworzenia projektów zawszei na wszystko a Prawo Budowlane określa zakres i procedurę wymaganą w danym postępowaniu;- film promujący „czas na gruntówki” nie jest fotomontażem, co wydaje się sugerować „redakcja jaw.pl”.

Dodatkowo należy pogratulować (tylko – komu?), że „redakcja jaw.pl” wśród ponad 70 odcinków utwardzonych w ciągu dwóch lat dróg wreszcie znalazła właściwy swojej misji przykład. Fakt, że drogi jeszcze nie do końca skończonej i której rzekomo zdewastowane pobocze nie przeszkodziło „uciec inspektorowi MZDiM przed kamerą” super terenowym autem Fiat Panda. Ale przynajmniej można zrobić materiał…..

Panie Bednarek, przyjdzie płacić za legalizację ul. Drabika. Za ktore jeszcze? Za 70 pozostalych?

W tym Jeleniu to wiecznie mają o wszystko pretensje 🙂 Jak nie o przychodnię to o drogi. 🙂 Zamiast żwirek pozamiatać i do ozdoby przy domu wykorzystać to jeszcze jest źle. 🙂 Darmowy materiał miasto zafundowało przecież.
Może czas się odłączyć od Jaworzna i stać się osobnym miastem jak za dawnych czasów? 🙂

Ja pierdzielę w tym mieście się nie da. Mieli błoto, źle mają asfalt jeszcze gorzej. Trzeba być błaznem żeby twierdzić że na gruncie było lepiej. Miasto zaasfaltowało 70 gruntówek. Z tego jak zawsze znajdzie się jakiś procent niezadowolonych. Tak już jest.
Philipie skoro domagasz się żeby każda ulica gruntowa dostała projekt kanalizację i asfalt to albo nie wiesz o czym piszesz albo siejesz propagandę. Dlaczego? Dlatego że koszt modernizacji takiej ulicy wzrasta o kilkaset jeśli nie więcej procent. Zamiast 70 może by zrobiono 7 ulic. Zapytaj tych ludzi czy poczekają następne 20 lat na asfalt. W tym mieście od lat było zapóźnienie z ul gruntowymi. Czasami przy takiej drodze stoi 10 domów. Budowa drogi z kanalizacją, chodnikiem czasem jest nieadekwatna do jej kosztów. I nie jest to domeną Jaworzna. W odległych dzielnicach podwarszawskich też tak jest.
Niestety na wielu drogach żeby wybudować chodnik trzeba przybrać terenu posesji. Nie wszystkie drogi są na tyle szerokie. I udowodnij bo wyrażasz się w głębokim przekonaniu że na położenie nakładki jest potrzebny projekt i pozwolenie budowlane.

Dobrze że od interpretowania przepisów budowlanych jest odpowiedni organ w administracji i mam nadzieje że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyjaśni sprawę przeprowadzonych na drogach prac budowlanych – nie trzeba będzie opierać się na opiniach „mądrali” z forum czy urzędu miasta. A co do wyborów to jeśli się nie mylę to Hawkmoon@Portal nie jesteś osobą zupełnie bezstronną i w twoich wypowiedziach chodzi o to czy będziesz miał pieniądze czy nie – wiec najwyraźniej i twoje działania sprowadzają się do zwykłej chciwości w imię której psujesz między innymi i swoje miasto 🙂 – używanie argumentu o tym że ktoś coś robi dla pieniędzy – no może poza przypadkiem czerwonego krzyża zawsze jest słabym demagogicznym i populistycznym argumentem.

No i szkoda że główny specjalista od dróg w mieście nie rozróżnia pojęcia pasa drogowego od linii rozgraniczających drogę a może ma takową wiedzę tylko biorąc udział w przedwyborczej nagonce nie zależy mu na prawdzie i mieszkańcach ale na własnych kieszeniach i gotów jest napisać każdą bzdurę byle by zakrzyczeć osoby stawiające niewygodne pytania???

Dowodzisz Philip, ze nie rozumiesz. Więc po kolei – rzeczone rozporządzenie w sprawie „wtjomdpiiu” i linie rozgraniczające wraz z ich minimalnymi szerokościami dotyczą projektowania nowych dróg na które trzeba uzyskiwać pozwolenia na budowę. Mój wydział zajmował się inwestycjami na pozwolenie więc zjedliśmy zęby na prawnych kwestiach związanych z kupowaniem odpowiednio szerokich pasów drogowych i stosowaniem rozporządzenia i procedury odstępstw zatwierdzanych przez ministra właściwego do spraw transportu.

Ustawodawca jakiś czas temu zdał sobie jednak sprawę, ze mieszkańcy takich wąskich uliczek będących drogami publicznymi czy wewnętrznymi nigdy nie doczekają się budowy dróg lub ich utwardzenia, gdyby trzeba było stosować rygorystyczne zapisy rozporządzenia (uzyskiwanie dziesiątków tysięcy odstępstw w oczywisty sposób nie jest możliwe ze względów proceduralnych). Dlatego zezwolił na przebudowę dróg mających węższe pasy drogowe niż minimalne linie rozgraniczające w trybie „na zgłoszenie”. Dzięki temu projektant może zaprojektować coś co wymogów rozporządzenia nie spełnia – przypominam, ze częścią dokumentacji na pozwolenie na budowę jest oświadczenie projektanta dawane pod rygorem utraty uprawnień – ze zaprojektował obiekt zgodnie z przepisami. A są odcinki, których zaprojektować się zgodnie z przepisami nie da – bo jest za stromo, za wąsko, bo trzeba by burzyć całą pierzeję domów, by uzyskać normatywną odległość od krawędzi drogi, albo wymaganą szerokość linii rozgraniczających. Mozna również przebudować drogi mając jedynie ich przekrój na rysunku, dopasowując geometrię i niweletę do warunków. Tak budowali drogi od czasów Rzymskich do współczesności, więc nie jest to technicznie niemożliwe.
Obecnie w UM panuje wielki rygoryzm jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów. Za Tarabuły budowano nowe drogi, w nowym śladzie nie przejmując się pozwoleniami na budowę. Nam się nie zdarzyło.
Natomiast wszystkie przebudowy dróg gruntowych prowadzone przez MZDIM są legalne – korzystają z tego, ze ustawodawca z premedytacją zgodził się poprawiać jakość życia tam, gdzie historyczne zaszłości nie pozwalają budować dróg w 10-metrowych liniach rozgraniczających dla dróg klasy D, 12 – metrowych dla L, 20 metrowych dla Z itd. W trybie zgłoszenia.
I dzieje się tak nie tylko w Jaworznie, ale wszędzie w Polsce.
I teraz jeszcze wrócę do tego co jest drogą a co nie jest – o tym decyduje użytek wpisany do ksiąg, przez uprawnioną osobę – geodetę. On idzie w teren i pisze co widzi – widzi drogę po której jeżdżą pojazdy – wpisuje użytek dr. Widzi łąkę z krowami – wpisuje ps (pastwisko), widzi pole ziemniaków – wpisuje r (rola). A jak jeszcze działka ma użytek jednolity – jest wydzieloną drogą i jest nią od 700 lat, a takie drogi w Jaworznie są, to fakt iz nigdy nie było na nich asfaltu nie przeszkadza legalnie przebudować jej nawierzchni z bitej (deptanej) na asfaltową.

Społeczeństwo obywatelskie jest tylko wtedy, jeśli Ci obywatele wywodzą się z ugrupowań JMM, PiS, bo tylko oni rację mają, a reszta to zapewne dziwaki – delikatnie mówiąc. I jeszcze oczywiście muszą tak samo myśleć jak partia PiS i stowarzyszenie JMM. Bo inaczej jest się komuchem!

Społeczeństwo obywatelskie nie wywodzi się z jakiegokolwiek ugrupowania. W mieście nie powinno być polityki, bo miasto nie służy do jej uprawiania. Rury kanalizacyjne nie afiszują się ze swymi pogladami

A jako obywatel nienależący do żadnej partii, który stoi z boku i obserwuje ten cyrk i to, że w UM i spółkach pracuje multum członków PiS i JMM lub ich rodzin najbliższych, stwierdzam, że z was się zrobiła klika, która myśli, że korytka ma na zawsze. A nie ma się czym chwalić w tym naszym mieście.

@Leman ….Nie przypominam sobie abym pisał na ten temat, więc odpieprz się synek ode mnie. Pisz swoje mądrości nie pod moim adresem, bo ja Cię niepotrzebnie nie wywołuję na tablicę, ale chyba zacznę.

Ludzie spójrzcie tylko na to co wyprawiają członkowie PO i PSL. Układy, korupcja, sitwa, afery. Sondaż leci na łeb. I tacy mają rządzić w mieście? Tygodnia nie ma żeby nie wybuchała afera. Dziękuję. Silbert to mały chłopczyk przy was.

Ludzie ci odpowiedzą w listopadzie br. Januszku! Bo chodź byście tu cudów dokonywali w zakłamywaniu rzeczywistości, to na końcu jest wyborca do osądu;-)

Sitwa jest jest w mieście, nas warszawka nie interesuje Januszku! Paweł Silbert się zagubił całkowicie! O ile jeszcze rządzi?;-)

Ale pan ma fantazje p. Boroński. I jak pan się nie wstydzi takie głupoty pociskać od paru miesięcy

Zdzichu, nieźle masz POmieszane.

Tu się z tobą zgadzam Gunner, widzisz doczekałeś się:-)) Jeśli ktoś ma emeryturę i to niezłą, powinien wiedzieć, że idąc do pracy zabiera ją innym! Ale ten świat już taki jest, ludzie powariowali za ta kasą! Panu Tomkowi odpowiem po raz setny; myli mnie pan z kimś!
Proszę sobie w goglach wpisać Maksimus, znajdzie ich pan tysiące;-)
Historia którą tu wspomniałem miała swoje miejsce i czas, nikt tu nie kłamie ani nie fantazjuje!

A teraz panowie czas by przypomnieć – zaczął weekend! Wyskoczcie na piwko a nie przy klawiaturze;-) Życzę miłego…

Napisałem wam to kiedyś i powtórzę, ludzie w mieście akceptowali ten polityczny układ! Nie ze względu na Silberta, bo jego chyba nikt nie lubi?! Tylko ze względu na Saługę! Z jednej prostej przyczyny – jego charakteru! I zapomnij o tym by pozwolili rządzić miastem Silbertowi i Starzyckiemu!

Chodź byś był najmądrzejszy i najlepszy, to jeszcze jest coś takiego jak zwykła ludzka sympatia! To 20% głosów więcej! Wtłoczyliście mnie w ich objęcia, a ja tak naprawdę jestem apolityczny! Nazwaliście mnie, a ja nazywam się Maksimus! Polemizujecie i przegadujecie się z Masimusem! Gdybym się opowiedział za Chudzikiewiczem, zostałbym pewnie lewusem a nie platformersem;-) Ja na przykład nie sądzę by tu mogły decydować jakieś naciski partyjne ze strony platformy! Z tego co wiem pozycja p. Saługi jest mocna, a nawet bardzo mocna! Już raczej bał bym się PiSu, p. Starzycki chyba nie ma w nim za wiele do powiedzenia?;-) P. Andzelm też tło, p. Malikowa najwyraźniej jest bardzo zadowolona, że tu w Jaworznie nie ma wyrazistej pozycji;-)

Nie, ludzie w mieście na to nie pozwolą zobaczysz!

A ja sobie tak przy piwku czytam i aż mnie wessało w fotel od tej porywającej polemiki. I jakaż ona zrobiła się momentami filozoficzna – o uczciwości, prawości, prawdzie obiektywnej, rzetelności mediów, funkcjonowaniu miasta bez polityki(sic!) etc.
A wszystko to z powodu banalnego deszczu. Wniosek z tego, iż jego skutek w pewnych okolicznościach może mieć MEGA społeczno-polityczne konsekwencje.
Świetny temat badawczy przynajmniej na pracę magisterską , proponowany temat to „Wpływ ulewnego deszczu na relacje polityczne i stosunki interpersonalne w lokalnej społeczności”
Studenci !! łapać temat, bo będzie o czym pisać.

Maksimusie lubić to można ciotkę lub koleżankę. Silbert jest od roboty, rządzenia miastem a nie lubienia.
Głosowałem do tej pory we wszystkich wyborach na PO ale ta partia straciła wszelkie walory, straciła instynkt przyzwoitości. I na tą partię już nie zagłosuję. Twoje gadanie o ludziach, mówieniu na mieście i tym podobnych bzdetach nikogo nie przejmuje. Bo jeszcze niczego nie udowodniłeś. Nie rozmawiasz merytorycznie. Przez Ciebie przemawia tylko nienawiść do Silberta. Oczywiście można być przeciwnikiem czyjejś polityki. Ale chora nienawiść jest niepożądana. Na pytanie co zrobił Saługa i Śmigielski dla Jaworzna nie potrafisz odpowiedzieć, dlaczego będą lepsi też. Jakie mają przygotowanie i zaplecze do rządzenia miastem też. Silbert choć z K. Góry to kładzie ich w sprawach miasta na łopatki. Zobaczymy jaki program wyborczy nam przedstawią i czym poparty. Wtedy zobaczymy czy przedstawią własny program czy „zaczerpnięty od Silberta” bo przez 10 lat głosowali ramię w ramię z PiS i JMM.
Z pozycją Saługi to chyba żart. Gdzie ma silną pozycję? Przecież to nic nie znaczący poseł nikomu po za Jaworznem nie znany. To że siedzi we władzach wojewódzkich? I co z tego? Był bym bardzo ciekawy sondażu w którym padło by pytanie Co poseł Saługa zrobił dla miasta. Zdziwił byś się odpowiedzi.

Leman wymieniłeś w zasadzie dwie nie zrealizowane obietnice Silberta. Stadion lekkoatletyczny i Park Lotników. Z czego park nie jest własnością miasta. I to jest problem. Nie wiem jak bardzo ważne są te inwestycje dla mieszkańców. Czy ludzie wolą stadion czy zamianę gruntówek na asfaltową drogę. Miary są różne. Ty wolisz stadion ja chodzenie po asfalcie zamiast po błocie. I czy mógłbyś wymienić ile obietnic zostało zrealizowanych w stosunku do tych 2 nie zrealizowanych? Na koniec. Park Lotników miał szansę na pierwszy etap realizacji. Dzięki głosom SLD, PO, WDJ czy jak im tam stracił na to szansę. Stadion mógł powstawać w Szczakowej ale dzięki w/w którzy się uparli na Podłęże a potem się ze wstydem wycofali z pomysłu też zawisł w powietrzu. To wina Silberta? nie bo większość głosów ma od jakiegoś czasu SLD, PO, WDJ i Lehnort. To ich uchwały obecnie musi realizować Silbert. I pokazują jak rządzą. Zaczęli od kompromitacji przy poprawkach budżetu, potem były zamieszki ze stadionem i rewitalizacją parków. Zobaczymy dalej.

Philipie czy Ty masz jakiś doktorat z drogownictwa? Bo na razie niczego nie dowiodłeś. Twoje argumenty są zbijane.

Można z uporem maniaka pisać, że Silbert coś nie zrealizował przez SLD, PO i WdJ (chociaż SLD w radzie nie występuje), więc jak mogło coś Silbertowi nie pozwolić zrobić ? Zwalić można na każdego nawet na Tuska. Silbert po prostu nie ma koncepcji na miasto. Jego główny doradca uznaje tylko drogi (asfalt). Sam asfalt to jednak trochę mało. W takie dni jak dzisiaj co drugi samochód obok basenu w Bukownie jest z Jaworzna. Tam nikt nie wpadł na pomysł, żeby ogromny teren znajdujący się w środku miasta sprzedać. Tam już dawno zbudowano ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy (dla mieszkańców). Podobno jest cudownie. U nas można położyć się na asfalcie i popływać w wodzie spływającej z człeka.
To nie SLD, PO czy WdJ jest nieudacznikiem. To Silbert nim jest i nie lubi ludzi i najwyższy czas sobie to uświadomić. Dobrze, że uświadomiło to sobie PO i mam nadzieję, że nie zmieni poglądów.

Interesująca teza. A kto robił te badania na stopień oczekiwania czy nawet pożądania ? W jakich grupach wiekowych, stopniu wykształcenia, grupach zawodowych ? Jakieś wiarygodne źródło jest z tymi badaniami sondażowymi ?
Nasi drobni przedsiębiorcy, którzy często utrzymują całe rodziny, także są zachwyceni i już nie mogą się doczekać tego „architektonicznego cudu” ? Obawiam się, iż w części komercyjno-handlowej , przy takich stawkach jak tam sobie życzą z umową wiążącą na 5 lat – niewielu będzie stać na wynajem i zapewne musieliby dopłacać do biznesu. Nawet sieci po 5 latach mogą mieć problemy i niewykluczone, iż powierzchnie pod wynajem będą wtedy świecić pustkami. Chyba, że znacząco zostaną obniżone ceny najmu.
Popularność galerii w segmencie rekreacyjnym i „kulturalnym” może się utrzymać – jeśli będzie atrakcyjna i niedroga oferta. Ciekawi mnie także jak popularny okaże się teren rekreacyjny przy Galerii – czy podobnie jak Geosfera? To są jeszcze niewiadome. Ale za niecałe 2 lata się przekonamy.

Stracą z pewnością stacje paliw. Te dziesiąty tysięcy jaworznian, które regularnie korzystają z takich sklepów w Katowicach i Sosnowcu będą miały galerię na miejscu, więc nie będzie trzeba palić tyle paliwa.

A badanie było robione przez Millward Brown, na grupie reprezentatywnej 600 mieszkańców, błąd statystyczny wynosi 3 proc.: „To czego najbardziej brakuje w Jaworznie w porównaniu z innymi miastami, to nadal kino – opinię taką wyraża 33% badanych. W dalszej kolejności mieszkańcy wskazują brak centrum handlowego / galerii”… 13 proc. Łącznie to połowa wskazań tego czego brakuje. Dziesięciokrotnie bardziej niż dróg, czterokrotnie więcej niż miejsc pracy. Tu akurat Galena da ich prawie tysiąc. Pewnie nieszczególnie dobrze płatnych ale przynajmniej legalnych. A z tym w małych firmach bywa rożnie.

W sumie fajnie, ze opozycja jest tak trochę oderwana od potrzeb mieszkańców, nie wie co im się podoba, za czym tęsknią i czego brakuje.

http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title,Ranking-najbogatszych-gmin-w-Polsce,wid,16778845,wiadomosc.html?ticaid=113278&_ticrsn=3 ciekawy ranking

Oj Panie Tomaszu. Po tym co Pan tu wypisuje widać ewidentnie, iż nie ma Pan bladego pojęcie o realiach funkcjonowania biznesu w polskich realiach.
Słyszał Pan o takiej formie zatrudnienia w marketach jak „na zastępstwo”. To niech się Pan dowie, jakie to jest „super i legalne”. Może wtedy przestanie Pan wypisywać takie „mądrości”, iż tam wszystko jest cacy i wiedziony instynktem dziennikarza śledczego odkryje i opisze kolejną aferę jak przed laty. Jak sobie dobrze przypominam „Trzecie życie kurczaka”, czyli jak długo ubity pozostaje świeży leżąc na półce w markecie. Było to sensacją na cały kraj. Do tego ma Pan przecież wrodzony instynkt.
W kwestii wyjazdów poza miasto w celach handlowych.
To czy mieszkańcy Jaworzna będą jeździć poza miasto , czy też nie, zależy tylko i wyłącznie od oferty handlowej , poziomu cen i jakości obsługi. Jeśli będzie atrakcyjniejsza poza miastem to na pewno ich Pan nie zatrzyma. Zapomniał Pan jeszcze o tym , iż upatrzony w atrakcyjnej cenie towar dojeżdża dzisiaj do klienta do domu poprzez zakupy internetowe – więc Klient wcale nie musi nigdzie jeździć.
Szkoda , że nie martwi się Pan o bezsensowne spalanie paliwa przez mieszkańców Jaworzna na skrzyżowaniach z rewelacyjną synchronizacją. Proszę zrobić sobie wycieczkę przez miasto i sprawdzić na ilu światłach się stoi jadąc zgodnie z przepisami. Proponuję od skrzyżowania z DWR do ostatnich świateł na Wojska Polskiego. Trzeba koniecznie nagrać taką jazdę testową przez miasto i opublikować pod hasłem „Jaworznicka Zielona Fala” – nasz największy sukces..
Ekspresowo już powinien Pan zacząć się martwić o rondo w centrum i skrzyżowanie Grunwaldzkiej z Kolejową. Jak ruszy ten „wymarzony” przez nas mieszkańców obiekt, jak zmotoryzowani Klienci rzucą się na te hiper promocje i super atrakcje: kulturalne, rozrywkowe i rekreacyjne w Galenie – to te dwa kolejne cuda inżynierii drogowej, w których widać kunszt i talent projektantów z „wyobraźnią” zakorkują ruch w centrum miasta.

Piękna złota myśl
cyt.”W sumie fajnie, ze opozycja jest tak trochę oderwana od potrzeb mieszkańców, nie wie co im się podoba, za czym tęsknią i czego brakuje.”

Czy aby na pewno zna Pan te potrzeby i wie co im się podoba i za czym tęsknią ? Mam spore wątpliwości co do tego.
Cytuje Pan tu jakieś sondaże (a gdzie są te opublikowane wyniki?), że 13% brakuje centrum handlowego, a 33% Kina . A Pan łączy te potrzeby w jedno – ciekawa interpretacja. Chyba mieszkańcom jednak chodzi o centrum kulturalno-rozrywkowe, a nie handlowe. Jeśli takowe powstanie to rzeczywiście zaoszczędzą na paliwie.
Z Pana wywodów wynika taki oto wniosek: każdy mieszkaniec , który ma jakieś uwagi , czy wątpliwości to oczywiście OPOZYCJA nawet dla całego JMM !!
Szczerze martwię się o Pana skoro wszędzie widzi Pan opozycjonistów na jedynie słusznej drodze postępu i rozwoju wyznaczonej przez … no właśnie kogo ? bo z tym jednoznacznym zdefiniowaniem jest pewien problem 🙁
Może pora już solidnie odpocząć ?

Art ale o co Tobie chodzi?
Wszystkie zawodowe pracownie badania opinii społecznej robią sondaże na grupie reprezentacyjnej 1000 osób. U nas było 600 i jeszcze mało? To ilu byś chciał co? A dlaczego Jaworzno nie zasługuje choćby na jedną galerię? Dlaczego mamy jeździć do innych miast na zakupy i tam zostawiać pieniądze? Dlaczego mamy w innych miastach utrzymywać miejsca pracy? Co szkodliwego jest w tych sklepach co powstały w mieście? Bo jakoś nie widać żeby prywaciarze masowo plajtowali. Tym bardziej że wiele tych sklepów po prostu wypełniło lukę z ofertą towaru. A skąd wiesz że FH miał być w Jaworznie? Jak go budowano to miasto chyba nie miało odpowiednich terenów na taki budynek. Wypominanie że 10 lat temu nie było badań nad supermarketami jest utopią. To co mamy się cofać i zamiast pozwalać na budowę nowoczesnych sklepów mamy budować bazary z lat 70? I dlaczego Twoim „nie” dla tych sklepów chcesz zmuszać dalej ludzi do wyjeżdżania za miasto na zakupy? Mówisz o sondażu w internecie. To chyba żart jakiś. I co jeszcze by ten sondaż miał organizować UM? Chyba na głowę upadłeś bo z góry wiadomo jaki by był odzew internautów. I na koniec. Nie bronię tu Silberta ale funkcji prezydenta miasta kto by nim nie był. Czy to nie jest tak że prezydent jako strażnik wykonuje uchwały rady miejskiej? A więc to co rada miejska wcześniej uchwali! Czyli za to co się w mieście działo i dzieje w równym stopniu jest odpowiedzialne PO, PiS i JMM. Może najpierw pretensje do radnych?

@ Jawjerryy ma troche racji w tym co pisze. To bardzo irytujące zachowanie ze strony władzy,urzędników ze jak ktoś mówi swoje inne zdanie to jest traktowanie jak jakis opozycjonista czy nawet zdarza się ze jak IDIOTA. I po częsci takie nastawienie przechodzi na tych nawet nieszczęsnych radnych (PO,WDJ,SDJ) gdy się ogląda Sesje Rady Miasta. Czasami ja sie nie dziwie ze oni juz nie wytrzymali bo kazdemu sie nalezy SZACUNEK.

Może na takie Jaworzno pogarda i brak pokory wystarcza ale z takim nastawieniem na strzeblu krajowym długo by nie porządzono…

Tak jest @Pavel dochodzimy do sedna problemu. Umiejętność i cierpliwość w wysłuchiwania drugiej strony to cechy dobrego przywództwa. Nawet jeśli powiedzmy mnie „Prezydentowi” wydaje się, iż taki Radny zadaje głupie pytania to trzeba się zastanowić dlaczego? Może nie ma tej szczegółowej wiedzy co Ja i szuka odpowiedzi dlaczego tak jest ? Cierpliwie i z szacunkiem tłumaczyć i edukować. Radni to też reprezentanci społeczeństwa i zgadzam się z tym całkowicie , iż należy im się szacunek. Niektóre zachowania i wypowiedzi Prezydenta oburzyły nawet jego zwolenników – mnie także.
Pomimo niewątpliwych osiągnięć jakie obserwujemy w Jaworznie jest także sporo rażących zaniechań i drażniących bubli. Władza wykonawcza powinna każdą krytykę przyjmować z pokorą, a nie traktować tego jako zamach na swój „MAJESTAT”.
Mieszkańcy oczekują przywództwa z KLASĄ i szacunkiem do innych, a zwłaszcza wtedy kiedy oponenci nie maja racji.
Popatrzcie na absolutny majstersztyk TUSKA. Jak ten facet wychodzi z każdej opresji i afery. Żaden dziennikarz z mikrofonem nie wyprowadził go z równowagi. Można na tej partii nie zostawić suchej nitki w krytyce , ale LIDERA to mają naprawdę wyjątkowego.