piątek, 19 kwietnia, 2024

Mamy dofinansowanie! Zgłośmy to do prokuratury

Strona głównaPolitykaMamy dofinansowanie! Zgłośmy to do prokuratury

Mamy dofinansowanie! Zgłośmy to do prokuratury

- Advertisement -

Tomasz Tosza ma chyba bardzo krótkotrwałą pamięć, bo podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w trakcie wystąpienia, z pełnym oburzeniem, zapytał radnego Krzysztofa Lehnorta, czy ten złożył doniesienie do prokuratury na posła Wojciecha Saługę i senatora Bogusława Śmigielskiego, i tu cytat: „na to, że pełniąc funkcje publiczne przekraczali uprawnienia, nadużywali władzy, że działając w celu uzyskania korzyści osobistej pozyskali dla Jaworzna unijne dotacje?”.

W swym wystąpieniu Tosza zadał również pytanie Lehnortowi, i tu znowu cytat: „A może Pan kłamał dając wywiad tygodnikowi „Co tydzień”, w którym stwierdził pan, że „to nie prezydent pozyskiwał środki z Unii Europejskiej. (…) Pozyskiwanie środków to zasługa pana senatora, pana posła Wojciecha Saługi”.

Wróćmy więc pamięcią np. do 2011 roku, kiedy to miasto pozyskało dofinansowanie w kwocie 39 mln zł na przebudowę ronda i ul. Wojska Polskiego na Osiedlu Stałym. Problem w tym, że w kwietniu 2011 r. Tosza był jednym z urzędników chwalących się przyznaniem dofinansowania dzięki działaniom posła Wojciecha Saługi. Ba, Tosza wraz z posłem Saługą nawet prezentował dumnie, z uniesionym w geście triumfu kciukiem w górze, dokument przyznający to dofinansowanie. Zdjęcie trafiło wówczas na pierwszą stronę gazety „Co tydzień”.

Tymczasem o dofinansowaniu pisała nie tylko gazeta „Co tydzień”. Dokładnie 1 kwietnia 2011 roku na stronie miejskiej (www.jaworzno.pl) ukazał się artykuł pt. „Kolejne 40 mln zł na drogi”, w którym czytamy: „Gdyby nie starania jaworznickiego posła Wojciecha Saługi, nie udałoby się przeprowadzić procedury przyznawania dotacji na czas i przetarg trzeba byłoby unieważnić”. (Cały artykuł można przeczytać pod tym adresem: (http://www.jaworzno.pl/Plone/aktualnosci/kolejne-40-mln-zl-na-drogi).

W samych superlatywach wypowiadał się tam również prezydent Silbert, który mówił:

„-Z determinacją dążymy do realizacji zaplanowanych celów, dlatego cieszę się, że po raz kolejny udało nam się pozyskać środki zewnętrzne, które pozwolą na dalszą modernizację istniejącego układu drogowego w mieście”.

Wczoraj Tosza uważał jednak, że, i tu znów cytat: „ Jestem pewien, że po przeprowadzeniu czynności sprawdzających instytucja ta stwierdzi, że Ci dwaj panowie nie mają nic wspólnego z pozyskaniem środków unijnych dla Jaworzna. Na szczęście dla nich. I dla nas”.

Do odpowiedzi Toszy ze stoickim spokojem odniósł się radny Lehnort, który krótko skwitował, że wiedzę na temat zasług senatora i posła posiada z publicznych wypowiedzi prezydenta oraz Toszy, cytowanych w mediach publicznych, a także na stronie miejskiej.

[vc_facebook type=”standard”]

92 KOMENTARZE

  1. redakcja Co Tydzień a także telewizja „CTV” sama robiła za gruba kasę takie właśnie spoty. Dopóki Silbert płacił grubą kasę za takie pomioty reklamy, dopóty wszystko było fajnie. Strasznie ujowo się stało, jak Silbert zakupił dla urzędu kamery i komputery do montażu. Wtedy tylko ja ubolewałem z tego powodu na forum. Redakcja chyba wtedy dostała szoku, nie wierzą w to co się za chwilę stanie. A stało się. Cotygodniowe konferencje się skończyły, zlecenia z magistratu także. Co gorsze Silbert zaczął wydawać własna gazetkę. To musiało wstrząsnąć Matysikiem i całym jego zespołem. Od tamtego czasu zaczęli pisać tylko źle o Silbercie.

  2. Zawsze pisałem, że to co się dzieje w Jaworznie to nie dzieło Silberta, tylko dzieło dziesiątków ludzi. Wczoraj to przyznano. I dobrze. A ten co to pisał, ile to klamek nie wytarł w Sejmie, jak się to chwalił jakoś obwodnicy A4 w Jeleniu nie załatwił. Za malutki jest. A malutcy to tylko malutkie sprawy załatwiają. Do większych nie sięgają. I niech teraz nie chwalą się jakie to długie ręce mieli. Na fotkach widać wyraźnie, że łapki krótkie. Wręcz przykrótkie nawet do korpusu.

  3. No tak, wystarczy sięgnąć do archiwum obydwu jaworznickich gazet, by dokonać analizy kto co i dlaczego:-)) Przypisać to sobie Silbert może ale to, że skłócił całe miasto – tego mu nikt nie zaneguje i nie odbierze!!!

    • Nie daj się i ty zwariować:-) Paweł zawsze około 6 rano, czyta te posty na forum;) Jak myślisz, na które zwraca baczną uwagę?:-) Dlatego Demek szaleje, ale to nie jego wymysł… Chętnie się z nim zmierzę, z ta jego pewnością siebie;-) Pewnością na pokaz, bo to bardzo wystraszony człowiek jest! Na mnie nazwisko Silbert nie robi żadnego wrażenia więc czekam na pozew! Pozew za swoje pieniądze!!!

      • Demek?? Ku.wa koleś piszesz jakby tu wszyscy byli twoimi kumplami, a każdy ma wyrąbane na to co tu odstawiasz. Jesteś fajnym obiektem do pośmiania się i tyle. No może jeszcze jak kogoś poobrażasz to się nadasz na jakiś proces. W sumie podziwiam Cię za ten masochizm, non stop zbierać shoty za swoją głupotę i wieśniactwo. Wydukałeś już to co wczoraj chciałeś powiedzieć?

        • A ty kim niby jesteś cwaniaczku z miodem w uszach? Pryncypał wam nie chce płacić bo sobie nie możecie ze mną poradzić?;-)
          Zatrudnię was jeśli trzeba, mnie tyłka nie trzeba k=lizać a płace całkiem dobrze;-)

          • Zatrudnię was jeśli trzeba, mnie tyłka nie trzeba k=lizać a płace całkiem dobrze;-)

            Ciekawe czy ludzie którzy u Ciebie pracują są tego samego zdania

          • Przy takich możliwościach jesteś i tak ograniczony. W sumie po to cię wynajęli, żebyś tu robił za wariata. Żonka, które miejsce na listach PO dostanie?

  4. Pani delikatna, jak już coś. W polityce myślę nigdy nic nie jest dziełem jednej osoby. Ale gdyby był inny prezydent to nie sądzę aby Jaworzno wyglądało jak wygląda. Nie wiem kto wycierał klamki, kto ma przykrótkie rączki ale być może z czasem do tego dojdę. Na tę chwile mogę jedynie stwierdzić, po przeczytaniu artykułu, że Pan Tosza oskarża kogoś tam, choć sam brał udział w uzyskiwaniu tych środków. Jeśli się mylę to mnie popraw.

    A Prezydent Silbert Maksimusie nikogo nie skłócił. Każdy ma swój rozum i po swojemu wyciąga wnioski. Tak, jak mieszkańcy Podłęża stanowili zwartą grupę przeciwko stadionowi na ich Osiedlu. Przyznam, że akurat tę sytuację przeanalizowałam czytając i wypowiedzi tutaj, i artykuły po obu stronach. Dlatego jak usłyszałam co zawierał ten list otwarty to oczy przecierałam ze zdumienia a potem pozostał już tylko ironiczny uśmiech ….

  5. Jak zwykle redakcja sieje manipulacje. O ile popelnila tym razem prawde z trafnoscia to z celowoscia pominala jedna wazna kwestie:

    „- Udało mi się przekonać minister Bieńkowską, że te pieniądze są miastu potrzebne. Było to o tyle trudne, że do tego projektu musiałem też przekonać kilku innych ministrów – wyjaśnia poseł Wojciech Saługa. – Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie fakt, że jaworznickie projekty są bardzo dobrze przygotowywane.”

    ” wyjaśnia poseł Wojciech Saługa. – Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie fakt, że jaworznickie projekty są bardzo dobrze przygotowywane.”

    I to powiedzial posel! A projektow posel nie przygotowywal. Ludzie go wybrali, jaworznianie. Jest od chodzenia i pucowania klamek zeby cos zalatwic jak dupa od srania. Po to go wybrano.

      • Taaaaaa, namiary wam i waszym pryncypałom potrzebne ale na mnie naiwniaku:-)) Przyjdzie czas!
        Wracając do tematu, to jednak ludzie na mieście dobrze mówili, że to co w mieście się dobrego zdarzyło, to zasługa Śmigielskiego I Saługi:-)) Ludzie wiedza wszystko:-)

        A tak zaprzeczaliście, psy wieszaliście a tu masz, prawda wychodzi na wierzch:-))

          • Nie podniecaj się, nie lubię chłopaków tylko dziewczyny:-) Ale jest takie powiedzenie, że dla smaczku…:-))
            Jeśli tak bardzo chcesz, cóż przemyślę….:-)
            Niestety, nie jestem twym pracodawcą Nexusie! Wszyscy moi ludzie są zrównoważeni psychicznie;-)

  6. Tyle tylko, że zarówno p. Lehnort jak i p. Tosza mówili o pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej, tymczasem przebudowa ul. Wojska polskiego i ronda na OST była finansowana z budżetu państwa (o ile informacje na stronie miejskiej są zgodne z prawdą):

    ” III etap projektu MTdA
    Droga Przemysłowa od ul. Orląt Lwowskich do ul. Wojska Polskiego.

    Etap zakłada całkowitą likwidację korków na wjeździe do miasta w Dąbrowie Narodowej. W ramach projektu zostanie zbudowany odcinek dwujezdniowej drogi od ul. Orląt Lwowskich do ul. Wojska Polskiego o długości 2,7 km. II etap obejmie przebudowę ul. Wojska Polskiego do czterech pasów, przebudowę ronda w Osiedlu Stałym, bardzo uciążliwego skrzyżowania z ul. Szczakowską, budowę drugiego przejścia podziemnego dla pieszych na Leopoldzie, które pozwoli zlikwidować dwie sygnalizacje świetlne oraz drogi dojazdowej do osiedla Gigant, która powstanie na przedłużeniu ul. Piłsudskiego.

    Wartość projektu: 80 mln zł

    Termin realizacji: 03.10-11.11

    Źródła finansowania:

    Wkład Gminy: 36 mln

    Budżet Państwa subwencja: 13 mln

    Budżet Państwa dotacja celowa: 39 mln”
    http://www.bip.jaworzno.pl/#Z2V0Q29udGVudCgxMDk0NCk=

  7. Bardzo dziękuje za nagłośnienie mojego wystąpienia. Jestem szczerze zobowiązany, że trafi ono do szerszego grona. I bardzo się cieszę z tego jak łatwo daliście się złapać na haczyk jaki zarzuciłem.

    Jedyne pieniądze dla Jaworzna z jakimi ma coś wspólnego poseł Saługa to właśnie te 39 milionów złotych. Rzecz w tym, że to nie były pieniądze z Unii Europejskiej ale dotacja celowa z budżetu państwa polskiego.

    A było to tak – wspólnie z Minister Elżbietą Bieńkowską, która jest świetna między innymi dlatego, że jest kompletnie apolityczna i z głupcami nie gada, Prezydentem Silbertem i posłem Saługą, który załatwił widzenie zastanawialiśmy się późną jesienią w 2010 roku co zrobić z wtopą jaką zafundowało nam Ministerstwo Rozwoju Regionalnego refundując z braku środków tylko kilka z kilkudziesięciu milionów za Trasę Śródmiejską (redaktor Haska popisała się wówczas artykułem „Bieńkowska wbiła nam nóż w plecy” za co mocno później panią dzisiejszą premier przepraszaliśmy). Pani minister zaproponowała wyjście, na które Prezydent przystał – budżet państwa da nam 39 milionów, ale pod warunkiem, że zrealizujemy inwestycję za drugie tyle pieniędzy własnych – dzięki temu zbudowaliśmy Obwodnicę Dąbrowy Narodowej.

    Poseł robił wówczas to co powinien robić lokalny poseł – pomagał samorządowi i swojemu miastu – umówił termin spotkania, wprowadził do gabinetu i grzecznie przysłuchiwał się jak Silbert z Bieńkowską ustala warunki. Był potem przez przez jakiś czas ponaglającym ministerialnych urzędników, żeby papierki szybciej krążyły bo gonił nas czas. Sam zresztą przyznał w wywiadzie: – Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie fakt, że jaworznickie projekty są bardzo dobrze przygotowywane.

    Z rozrzewnieniem wspominam tamte czasy, gdy poseł Saługa służył swojemu miastu. Niewiele mógł, bo posłowie są trybikami do głosowania, a ministrowie opędzają się od nich jak od natrętnych much mając ważniejsze sprawy.

    Dziś mamy sytuację diametralnie inną – poseł Saługa i jego koledzy z Rady Miejskiej szkodzą naszemu miastu. Poseł dlatego, że nie potrafi zapanować nad gorącymi głowami kilku lokalnych polityków. A ci lokalni politycy, bo zamiast pracy dla dobra miasta zaczęli uprawiać politykę, której nigdy w mieście nie było, albo była pacyfikowana w zarodku. Latarnie uliczne i rury kanalizacyjne nie mają poglądów politycznych.

    Przewidywałem jesienią, że grupka radnych PO podejmując kolejne szkodliwe działania tylko będzie się nakręcać spirala złośliwości, uporu, a w końcu kłamstw i manipulacji. I od tego odwrotu nie będzie. Aż wreszcie miastu zaszkodzą na poważnie.

    W swej zapalczywości oni nawet uwierzyli we własną wersję wydarzeń. I tak naprawdę mają gdzieś, że mieszkańcy Jaworzna nie skorzystają z ponad stu milionów złotych dotacji unijnych które udało nam się wywalczyć na projekty służące poprawie życia w dzielnicach i osiedlach.

    Nie chce mi się wierzyć, że chodzi im tylko o władzę, ale kiedy czytam członka zarządu lokalnej Platformy Obywatelskiej, twierdzącego, że komunikacją publiczną jeździ plebs, to mi ręce opadają i jestem pewien, że obracają się w grobach Mazowiecki i Geremek.

    Każde zdanie z mego wystąpienia było precyzyjnie przemyślane. Lehnort kłamał w wywiadzie. Saługa i Śmigielski nie mają nic wspólnego z unijnymi dotacjami.
    W 2011 roku były wybory do sejmu, a Saługa wówczas jeszcze dobrze służył miastu, więc jego pomocniczą rolę przy załatwieniu 39 milionów nieco wyolbrzymiłem. Wszystkich za to gorąco przepraszam.

    Jestem przekonany, że obywatele Jaworzna już dobrze wiedzą, kto dobrze pracuje dla naszego miasta, a kto mu szkodzi. Demokracja jest świetnym systemem, bo pozwala nam eliminować co kilka lat szkodników. Do czego gorąco zachęcam.

    Tomasz Tosza

    PS. Jakby Franek chciał ze mną polemizować – zapraszam. Ale zaboli mocniej. Już raz się przejechaliście na karnych k….ch

  8. Warto też dodac że w demokracji może miec większosc 'szkodnicy’ nad tymi co chcą dobrze.

    Ja bym z checią poczytał polemike p. Tosza z p. Frankiem bo mozna sie dowiedziec wielu ciekawych kulisów 🙂

    PS czy ktoś mi powie dlaczego Mysłowice, które maja na wysokim strzeblu polityka (p. Bieńkowska) w glownej rządzącej parti od lat i te miasto sie nie rozwija? czyby mieli az tak do dupy samorządowców ?

    • Mysłowice straciły najlepszy okres mając za prezydenta pajaca i fircyka, który sobie zorganizował autozamach. Jeszcze pociągnął przez cztery lata kończąc projekty przygotowane przez poprzedników – halę sportową, most, kanalizację. Ale na drugą kadencję zostały jedynie mu bilboardy z autopromocją. I jednak mysłowiczanie przejrzeli na oczy. Osyra dostał kilkanaście procent głosów. Jak na urzędującego prezydenta ustanowił trudny do pobicia rekord.

      Ale miasto straciło straszliwie. Czas, pieniądze, potencjał, inwestycje. Moim zdaniem utraciło nawet sens miejskości i pewnie niedługo zostanie wchłonięte do Katowic.

      W UM w Mysłowicach pracują w sumie fajni i kompetentni ludzie teraz. Ale miasto jest tak katastrofalnie zapuszczone i biedne, że nawet nie wiedzą za co chwycić się pierwsze, bo kołdrę mają skrajnie krótką.

      W Jaworznie przez najbliższe cztery lata zacznie się prosperity inwestycyjne w dzielnicach i osiedlach. Nie zapomnianych, bo przecież dzieje się tam nie mniej niż w peryferyjnych osiedlach innych miast, ale odstających od śródmieścia, które ze względu na konieczność wykształcenia MIASTA w byłej wsi przemysłowej musiało dostać kopa inwestycyjnego.

      • jak na razie stoimy w miejscu sypialni, a nie MIASTA i obiecane prosperity inwestycyjne od 2012 albo bardziej wstecz nie nadchodzi. Chyba, żeby wziąść pod uwagę chińczyków, którzy oferują na rynku podróbki znanych firm. Jak na razie wszelkie oferty na stanowiska kierownicze u chińczyków to dobra znajomość chińskiego i rynków wschodnich. Nawet w Fiacie nie potrzebują kierowników by znali włoski.
        Jeżeli prosperity inwestycyjne w dzielnicach ma wyglądać, że padnie drobny handel np. w centrum z powodu Galeny to niezły zamysł. Pamiętam jeszcze lata i obietnice wyborcze, że „w Jaworznie nie będzie supermarketów”, stąd Fashion Hause jest w Sosnowcu i miasto nie ma z niego nic. Teraz w Centrum mamy 2 supermarkety na Matejki obok siebie i za niedługo będzie Galena. Czy drobni sklepikarze wytrzymają konkurencję?
        I gdzie te nowe spoty ze sprzętu wartego tysiące złotych?

        • Co jest kryterium miasta sypialni i miasta niesypialni? Ilość ludzi pracujących w mieście? To wiedz, że trzy czwarte mieszkańców na codzień nie opuszcza go, bo na miejscu ma pracę, szkoły i usługi. Poza miastem pracuje 10 tysięcy ludzi, choć od tej liczby trzeba odjąć trzy tysiące ludzi którzy pracują w Jaworznie a są zameldowani poza miastem.
          Do osiągnięcia statusu miasta brakuje nam dużego centrum handlowego z kinem, które pełni taką funkcję jak bazar czy suk na bliskim wschodzie. Jedno już powstaje. Jest najbardziej oczekiwaną inwestycją przez mieszkańców. Najbardziej. Drugie, z kinem, być może powstanie również choć w lokalizacji gorszej urbanistycznie. Powstają one na warunkach jakie postawiło miasto, a nie jak gdzie indziej – wg warunków jakie wymyślił sobie deweloper na działkach, które udało mu się gdzieś kupić. To jest właśnie różnica w podejściu do rozwoju.
          Co do drobnego handlu – jeśli dopasuje się do potrzeb nas – klientów, na pewno przetrwa. Jeśli będzie próbował działać pod prąd oczekiwań ludzi to mieszkańcy zagłosują swymi portfelami gdzie indziej.

        • Nawet gdyby tak miało być, to ja Ci napiszę TO DOBRZE. To dobrze, że mieszkańcy chcą tu żyć, mieszkać, budować się, zakładać rodziny, a potem w tym miejscu sie zestarzeć. Pracując jednocześnie w innym miejscu (Kraków, Katowice) nie przeprowadzając się tam. Żyją (według Ciebie śpią) w Jaworznie, ale ze względu na ambicje zawodowe realizują kariery w dużych aglomeracjach. Ważne, że po dniu pracy nie zostają TAM tylko wracają TU. To jest właśnie to czym síę różnimy od wielu miast woj. śląskiego, gdzie podobne miasta do nas tracą mieszkańców/rodziny na rzecz choćby Katowic. Trzeba właśnie rozwijać i udostępniać mieszkańcom tę możliwość mieszkania w fajnym mieście i pracy tam gdzie sobie wymarzą.

          • biorąc pod uwagę czas dojazdu to z tego „życia” niewiele czasu zostaje. Poza tym dlaczego nie wyjeżdżają tylko zostają tu? Proszę sobie policzyć ile kosztuje na rynku m2 powierzchni ewentualnie mieszkanie do wynajęcia. Zarobki aż tak wysokie nie są. A gdzie mają realizować swoje ambicje zawodowe jak w mieście nie powstają nowe miejsca pracy? Oferta kulturalna miasta też pozostawia wiele do życzenia, może warto zrobić ankietę gdzie woleliby mieszkać młodzi jaworznianie?

          • Czas dojazdu jest obecnie absolutnym atutem Jaworzna. Do centrum Katowic docieramy szybciej niż mieszkańcy południowych dzielnic tego miasta do swojego śródmieścia. Na A4 i 79 jest zdecydowanie mniej zatorów niż na osi Sosnowiec-Tychy.

            Mieszkańcy Jaworzna zarabiają zdecydowanie więcej niż przeciętna krajowa. Jesteśmy pod tym względem wśród 9 najbardziej dostatnich powiatów w kraju. Nie marudź więc Art, tylko spróbuj znaleźć sobie dobre miejsce w życiu i się w nim realizować.

          • Art, przeczytałeś uważnie ostatnie zdanie, które napisałem? Lepsza jakość połączeń zapewni krótszy czas dotarcia do okolicznych miast wielkich aglomeracji. I to się dzieje. Dwa: czy myślisz, ze Jaworzno jest w stanie konkurować ofertami pracy z Katowicami, gdzie swoje oddziały, centra mają międzynarodowe korporacje, uczelnie itp.? W większości do takiej pracy dojeżdżają jaworznianie. Żeby pracować w podstawowych usługach nikt nie tłucze się do Katowic. Ja z kolei wiem, że te osoby, które dojeżdżają i pracują – realizując swoje ambicje zawodowe (a nie byleby pracować za 1500 – nie dyskredytuję żadnej pracy, podkreślam kwestię ambicji i zarobków z nimi związanych) stać spokojnie na wynajęcie czy kupno mieszkania – TYLKO PO CO? Skoro wsiadając w samochód czy inny transport są do godziny czasu w domu (notabene oczekujemy na nowe rozwiązania komunikacyjne skracające czas). Robisz nie po raz pierwszy z miasta jakąś dziurę, w której nie da się żyć. Wielu z moich znajomych pracujących w Katowicach, Krakowie czy miastach okolicznych nie wyobraża sobie tam życia. Ale nie wiem jakim rzędem wartości ty się posługujesz.

          • Hawkmoon no oczywiście zarobki w Jaworznie zarobki są dobre skoro Prezydenci w zarobkach są w czołówce krajowej, proszę o tej średniej powiedzieć osobom pracującym w biedronce i nie pracujących w kopalni czy też w UM. Bo wtedy średnia jakoś drastycznie zmaleje. Do Krakowa czy do Katowic trzeba jechać około godziny autobusem, a nie każdy pracuje w centrum tych miast. Wystarczy trochę wyobraźni by wiedzieć ile to czasu może zająć. Ile może zarobić młody pracownik bez stażu pracy? W UM w Jaworznie możliwe, że z 2 tys., ale niestety wszędzie gdzie indziej najniższą krajową. Wsłuchaj się w ludzi bo wpadliście w statystyki w tym urzędzie, a one nie pokazują rzeczywistości.
            Hencock nie każdy ma samochód i wystarczy, że ma do pokonania jakiś odcinek od centrum z Katowic czy Krakowa to podróż w obie strony może wydłużyć się do 3 h dziennie, do tego 8 h pracy i blisko 12 h nie ma cię w domu. Ile osób wraca późno do domu z Katowic? Wystarczy zobaczyć zapełnione autobusy od 16.15 do 17.05 odjeżdżające z pod hotelu Katowice, praktycznie co 15 minut jeden. Co do Krakowa to będąc singlem zastanawiasz się po czy dojeżdżanie ma sens, koszty dojazdu i czas czy równają się z kosztami wynajmu mieszkania. Za to dostajesz od miasta sporo, nie musisz patrzeć, że ucieknie Ci ostatni autobus do dzielnicy w której mieszkasz, nocny jeździ co godzinę. Kino, teatr, muzea, pub, dyskoteka, sporadyczne koncerty to możesz mieć jeżeli masz ochotę. Jaworzno zasypia powoli o 22-ej, czas wracać do domu bo ostatnie autobusy odjeżdżają, zamykają puby… Ja wiem, że z Jaworzna nie zrobimy Krakowa, ale nie wykorzystujemy tego co mamy. Mamy teatr, ile sztuk jest wystawianych? Szkoła muzyczna, muzycy z Jaworzna, dlaczego nie mogą grać u nas. Oczywiście koszty idt itd, ale czy pusta sala nie generuje kosztów?
            Hawkmoonie mam dobre miejsce w życiu, może nie jest idealne, ale przynajmniej to nie ja wymyśliłem i zaklepałem projekt chodników, na których nie mogą parkować samochody. Wystarczyło poczytać Kodeks drogowy, może sam zacznij szukać miejsca?

          • Przy grubych liczbach statystyki GUS nie ma mowy o tym, żeby prezydenci zawyżali średnią. Zresztą wysocy urzędnicy są w każdym powiecie. W ubiegłym roku 2,7 tys. podatników w mieście miało PIT powyżej 100 tys. zł. W tym pewnie jest ich grubo więcej.

            Wielkie nadzieje wiązemy z pociągami Katowice-Kraków przez Szczakową. Mają jeździć co pół godziny – krócej niż kwadrans do Katowic, krócej niz pół godziny do Krakowa. I wtedy Twe argumenty stają się miałkie.

            I wybacz, ale chodniki nie słuza do parkowania ani jezdzenia po nich samochodami. Zwłaszcza gdy są zakazy i wygrodzenia. Ale nauczeni doświedczeniem, ze ktos może nie uszanować wspólnego majątku juz nawet CHODNIKI mają konstrukcje jak pod drogi. I nadal nie wolno na nich parkować.

          • @Art, Wydawałoby się, że piszesz rozsądnie, ale co krok wpadasz w demagogię.

            Zacznijmy od tego, jakich miejsc pracy (i dla kogo) oczekujesz na miejscu w Jaworznie? Kopalnie, huty szkła i inny „przemysł ciężki” to się (na szczęście) już ne vrati. Dzisiaj w Jaworznie możesz oddychać jak w kurorcie, bo to co zostało (elektrownie) już nie truje, a to co ma powstać będzie jeszcze nowocześniejsze.

            A może montownie samochodów, magazyny, logistyka, firmy wysyłkowe typu Amazon?
            Nie chciałbyś pracować w takich firmach, uwierz mi. Tam człowiek robi za trochę lepszy automat, ale jego praca od automatu niewiele się różni.

            To może jakieś korporacje finansowe, informatyczne, księgowe. Na to nie ma szans w Jaworznie. O takich inwestorów biją się Kraków, Katowice, Wrocław, Poznań i do takich firm ściąga się specjalistów z całego województwa. Podniecasz się rocznym dochodem Prezydenta Miasta, a w takich firmach to są zarobki „zwykłego specjalisty”. Ale ten zwykły specjalista ma odpowiednie wykształcenie i wiedzę popartą wieloletnim doświadczenim i „sprzedaje swoją wiedzę” poprzez pracę w takiej korporacji dowolnej firmie nie tylko w Polsce (jeśli jeszcze zna odpowiednie języki obce). Klientami takich firm są wszystkie największe firmy w kraju. Ale do zdobycia takiej pracy nie wystaczy ukończyć „marketing i zarządzanie” i odbyć staż w jakiejś gazetce. Na swoją wartość na rynku pracuje się latami. Nikt nie zapłaci takich pieniędzy człowiekowi zaraz po studiach, który nie ma żadnego doświadczenia, a za to ma wygórowane wymagania finansowe.

            Dla takich ludzi dobry dojazd do pracy w promieniu 100 km nie jest żadnym problemem, bo on na ten dojazd zarabia w pracy, często ma służbowy samochód, albo nawet mieszkanie wynajęte przez firmę na czas trwania projektu, w którym uczestniczy. To, gdzie jest zarejestrowany jego pracodawca (w jakim mieście) nie ma nic wspolnego z tym, gdzie on de facto jeździ do pracy. Dla takich ludzi Jaworzno jest idealnym miejsce do życia. Mają w pobliżu Katowice i Kraków jako miejsca pracy, a do Jaworzno wracają odpoczywać, bo dla nich „rekreacyjna” strona Jaworzna ma same zalety. Pokaż mi drugie takie „zielone” miasto na Śląsku lub w Zagłębiu. Ty nazywasz Jaworzno sypialnią, a ja miastem do życia, które się cały czas rozwija, w przeciwieństwie do takich np. Katowic, które się wyludnia, bo ludzie nie chcą tam żyć. Mogą tam pracować, ale mieszkać wolą gdzie indziej.

            Na koniec powtórzę więc pytanie, które już tu zadałem: jakich miejsc pracy (i dla kogo) oczekujesz na miejscu w Jaworznie?

          • hawkmoonie widzę, że nie dostrzegasz jednej rzeczy. Nawet czas przejazdu 15 minutowy z Katowic do Szczakowej pociągiem nie przyspiesza dojazdu do Centrum. Sam dojazd 304 zabiera bowiem 20 minut, a jest to najkrótsza i najszybsza trasa. Łaczny czas to masz blisko 40 minut, nie wliczając oczekiwania na autobus na przystanku. Do wyboru mamy autobus, który jedzie 50 minut i nie musisz się przesiadać, a praktycznie wysiądziesz wszędzie w mieście gdzie możesz dojechać do innych dzielnic. Poza tym koszt dojazdu, koleje są droższe niż PKM, a jak mam wracać wieczorem z Krakowa to niestety jest tylko jedna opcja Interbus, bo ze Szczakowej tylko taksówka, albo nocne zwiedzanie miasta N o 3 rano. Czy jest bezpieczne wysiadywanie na ciemnym przystanku to inna sprawa. Możesz sobie jeździć pociągami, ale na razie przegrywają z autostradą, cenowo też, a dla ludzi dojeżdżających codziennie do pracy to jest ważny czynnik.
            Kodeks drogowy dopuszcza parkowanie na chodniku jeżeli nie ma zakazu i to nie tylko jednym kołem, ale nawet całym pojazdem w określonych przypadkach. Jak widać błędnie sformułowana umowa kosztowała miasto 400 mln złotych, ale nie tylko parkowanie było przyczyną. Przecież przy schodach UM nikt na chodniku nie parkował i nie jeździł samochodem, czy też przed samym urzędem. Skoro jednak nie można było jeździć po tych chodnikach to dlaczego UM nie powiadomił MPO o tym zakazie i ten odśnieżał chodniki swoimi traktorami, a nie ręcznie. To ilu pracowników zatrudnia ZGE Sobieski? 2000 czy więcej skoro tylu jest bogatych jaworznian.
            Obserwatorze wiem, że nie będziemy drugim Krakowem i napisałem to w swoim poście. Piszesz o „rekreacyjnym” Jaworznie, ale kiedy? Wtedy gdy dopisuje pogoda? Co robić gdy jej nie ma, tylko udać się do miast ościennych, raczej Kraków niż Katowice. Sam zauważyłeś, że w Jaworznie nie ma nowych miejsc pracy bo nie powstają zakłady pracy. To miasto robiło kampanię 2 lata temu by ściągnąć inwestorów i niestety nic z tego nie wyszło. Ze względu na potencjalnych inwestorów zmieniono nawet herb Jaworzna na logo. Skoro młodzi nie mogą znaleść pracy to zaczną stąd wyjeżdżać, wg spisu w ciągu 10 lat ubyło ponad 2 tys ludzi w Jaworznie. Czeka nas los Katowic skoro nie będzie dla ludzi młodych tu żadnej przyszłości. Jaki zakład powinien powstać w Jaworznie, czy to ważne? Najważniejsze by powstały stałe miejsca pracy. Żadna praca nie hańbi i nie wiem skąd ta Twoja niechęć np. do montowni samochodów. Sporo ludzi z Jaworzna i okolic pracuje w Tychach w Fiacie. Duży zakład przyniósłby trochę dochodu dla miasta, podatki, dla sklepów więcej klientów. Dobrze, że będzie rozbudowa elektrowni bo może dzięki temu sporo jaworznian znajdzie pracę. Nie podniecam się zarobkami Prezydenta tylko wspomniałem o nich w kontekście średniej płacy. Mówienie, że w Jaworznie jest super z zarobkami to nadużycie, to prawie powiedzieć emerytowi że przecież średnio emeryt ma 2 tys zł czyli nie ma tak źle, a jak jest naprawdę to chyba wszyscy wiedzą. Korporacje przyjmują też zielonych, wystarczą czasami wyniki w nauce, albo dobre sprzedanie siebie. Mają dobrych rekruterów, a nie musisz od razu zostać „kierownikiem”.

          • @Art, generalnie znowu masz dużo racji, ale jednocześnie znowu jedziesz demagogią.

            „Piszesz o “rekreacyjnym” Jaworznie, ale kiedy?1”, oczekujesz, że wszystko ma już być tu i teraz, a ja widzę kierunki rozwoju i widzę, że powoli powstaje. Nie wszystko musi zbudować miasto, tak ja Geosferę, czy Park na Podłężu. Czasem lepiej znaleźć inwestora do współpracy i przekazać mu teren. Tak było ze stadionem Górnika – świętne miejsce w środku miasta, na którym dla mieszkańców nic się nie działo przez wiele lat. Ja jestem w stanie poczekać na te hale so squasha i tenisa, ale ty pewnie chcesz już. To samo z „Koparkami”. NIby miejsce znane, ale dla większości tylko z gazet, bo na wejściu szlaban i zakaz wstępu. Ja znowu poczekam te parę miesięcy, żeby się dowiedzić, co ma w planie firma, która za sam teren o przeznaczeniu rekreacyjno-sportowym była gotowa wywalić prawie 2 bańki! Jakby nie liczyć to zapłacili tyle, co wygórowana wg Pana Kierepki dzierżawa za 15 lat z góry!!! Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby samo miasto prowadziło tam nurkowisko i zatrudniało instruktorów na miejskich etatach.

            „Wtedy gdy dopisuje pogoda? Co robić gdy jej nie ma, tylko udać się do miast ościennych, raczej Kraków niż Katowice.” Oczekujesz w każdym mieście teatru, opery, filharmonii? Ja nie. Dobre kino wystarczy. Do teatru od czasu do czasu bez problemu jadę do Krakowa lub Katowic. Do opery i filharmonii nie chodzę. Takie placówki w budżecie miasta są tylko kosztem.

            „Ze względu na potencjalnych inwestorów zmieniono nawet herb Jaworzna na logo. „, Nic nie zmieniono. Opracowano logotyp na potrzeby reklamy, która rządzi się innymi prawami. Logotyp, to nie tylko znana Ci kulka. Logotyp, to znak graficzny, hasło i kolorystyka oraz zasady ich używania. A herb miasta to taka urzędowa pieczęć, która ma swoją historyczną wartość, ale do reklamy się nie nadaje. Chcialbyś używać herbu na każdym plakacie i banerze rozwieszanym gdzie popadnie? To tak, jakby używać srebrnej rodowej zastawy, do zjedzenia kaszanki z grilla 🙂

            „Skoro młodzi nie mogą znaleść pracy to zaczną stąd wyjeżdżać, wg spisu w ciągu 10 lat ubyło ponad 2 tys ludzi w Jaworznie. Czeka nas los Katowic skoro nie będzie dla ludzi młodych tu żadnej przyszłości.” Jedni wyjadą za pracą odpowiednią dla siebie, inni przyjadą tu mieszkać. Dzisiaj migracja ludzie jest dużo większa, niż kiedyś. Kiedyś migrowano ze wsi do miast za pracą, bo takie były czasy. Dzisiaj ludzie migrują z miasta do miasta, albo z miasta na wieś (lub na podmiejskie tereny), bo wolą żyć i mieszkać w ciszy i spokoju, niż w gwarnym mieście. Zobacz ile nowych domów powstaje dzisiaj nie w centrum, ale na obrzeżach dużych miast takich, jak Warszawa, czy Kraków. Wystarczy im zapewnić sensowny dojazd do pracy. Ja wolę, żeby Jaworzno rozwijało się jako miasto do życia, a nie jako miasto, do którego się przyjeźdźa, bo tu jest praca w kopalniach. Te czasu już na szczęście nie wrócą.

            „Duży zakład przyniósłby trochę dochodu dla miasta, podatki, dla sklepów więcej klientów.” Oczywiście, każdy nowy zakład, to dodatkowe dochody dla miasta, ale nie trzeba pracować w tym mieście, żeby tutaj trafiały pieniądze z Twoich podatków i żeby tutaj robić zakupy w sklepach, itp. Zarabiasz gdzie chcesz (tam gdzie masz pracę), a wydajesz tam gdzie żyjesz. Sądzisz, że te 2,7 tys. ludzi z Jaworzna z PIT-em powyżej 100 tys. zł to tylko górnicy? Na pewno nie. Pisałem Ci, kto bez problemu ma takie dochody. Czemu oni ciągle zyją w tym mieście? Bez problemu mogliby mieszkać gdziekolwiek.

            „Dobrze, że będzie rozbudowa elektrowni bo może dzięki temu sporo jaworznian znajdzie pracę”. Na to akurat bym nie liczył. Tam ma być tylko ok. 200 osób obsługi. Takich ludzi Tauron na pewno znajdzie w swoich spółkach, szczególnie, że będzie musial pozamykać stare elektrownie. Ale dla okolicznych „budowlańców” okres budowy może rzeczywiście „dać kopa” do rozwoju lokalnych firm.

            „Nie podniecam się zarobkami Prezydenta tylko wspomniałem o nich w kontekście średniej płacy.”, Sugerowanie, że zarobki prezydentów zawyżają średnią jest dużym nadużyciem. Jaworzno, to nie 10 osób, gdzie 3 z nich mogłyby zawyżyć średnią. Tak szczerze mówiąc to chętnie obejrzałbym na wykresie jak kształtują się roczne zarobki jaworznian w kolejnych przedziałach płacowych na tle innych miast regionu.

            „Korporacje przyjmują też zielonych, wystarczą czasami wyniki w nauce, albo dobre sprzedanie siebie. Mają dobrych rekruterów, a nie musisz od razu zostać “kierownikiem”.
            Przyjmują, ale pisałeś, że praca za 2 tys. na miesiąc nie jest Twoim marzeniem, dlatego napisałem, kto tam może liczyć na pensje porównywalne z Prezydentem Miasta. Jeśli nie spełniasz takich warunków, to zostaje Ci jeszcze start w wyborach do sejmu, albo do senatu. Tam nie musisz spełniać żadnych warunków, żeby dostawać pensję prezydenta 🙂
            Możesz nawet nic nie robić za tą pensję przez 4 lata 🙂 Wystarczy, że przed wyborami podepniesz się pod kilka imprez, żeby przypomnieć ludziom o swoim istnieniu, żeby Ci przedłużyli „umowę o pracę” na kolejne 4 lata 😉

          • @Art. Z twoich wpisów wynika jedno. Masz żal do garbatego, że ma dzieci proste ?. Jaworzno nigdy nie będzie Krakowem. Przez lata stagnacji, przez lata, gdzie nic się nie budowało, a tylko niszczyło coś tam się ruszyło. W przeciągu kilku lat nikt nie jest w stanie przebudować miasta tam, aby było piękne i cudowne. Można to zrobić ale tylko poprzez wytarte już hasła. Tu warto żyć, tu warto pracować, tu warto się uczyć. Nie ma pracy, bo nie przychodzą tu inwestorzy. Jest praca u kilku przedsiębiorców w Jaworznie, ale to praktycznie złodzieje. Nic im się nie opłaca, płacą mało, przy złodziejskich stawkach. Najlepiej jakbyś pracował na czarno, bez zusu czy ubezpieczenia i bez lepiej płaconych nadgodzin. Niestety to nie jest domeną Jaworzna. Tak jest w większości miast tych dużych i tych małych. Wypadało by zrobić taki ranking ile zakładów w Jaworznie tych większych, tych średnich i małych się polikwidowało, ile mamy działających firm a ile powstaje rocznie. Ciekawe jaka jest tendencja i czy może to wyjaśnić dlaczego ludzie wyjeżdżają z Jaworzna. Nie piszę o tych co wyemigrowali za chlebem, lepszymi warunkami, lepszymi o sto lat świetlnych perspektywami.

          • Bartonie cały czas o tym piszę, niestety obecna władza określiła, że w Jaworznie jest super i nie wiadomo czy zamierza cokolwiek zmieniać w mieście oprócz budowy stadionów, linii tramwajowych. W mieście potrzebny jest inwestor, a jak widać wycieczki do Chin żadnego z nich nie sprowadziły. Nawet akcja reklamująca miasto zdominowała aplikacja MPWiK „gdzie jest moja kupa”. To nieudolność „biura propagandy” czy też nie nieudolność urzędników, którzy sprawują nadzór nad tą spółka miejską.
            W Jaworznie jest 94 tys mieszkańców i jak słyszę, że prawie 3 tys miało zarobki ponad 100 tys rocznie i to uważa się za sukces to zastanawiam się w jakim samozadowoleniu jest władza. Tym bardziej, że wszyscy wiemy ile zarabia górnik + 13 i 14 i ile jest ich w Jaworznie. Może czas się zacząć zastanowić dlaczego inwestorzy omijają Jaworzno pomimo rozbudowanej sieci dróg?

          • @Art, chyba żyjemy w innym Jaworznie. Jeśli będziesz korzystał tylko z tego źródła informacji to nigdy nie dowiesz się, że są inwestorzy którzy chwalą koncepcje rozwoju miasta. Jeśli ty ich nie zauważasz, to twoja sprawa, ale nie wprowadzaj innych w błąd. Coś się jednak w tym mieście wybudowało, kilka firm nabyło nieruchomości i tereny i się rozbudowują. Inne zainwestowały w mieście i tylko czekać na dalsze inwestycje. Nie od razu ten twój Kraków zbudowano. Chyba nie Silberta wina, że kończąc studia, nie masz w Jaworznie pracy na twoje stanowisko. Nie Silberta wina, że mało zarobisz, ub mało zarabiasz, i nie masz gwarancji że biorąc kredyt na mieszkanie, spłacisz go po 30 latach pracy. To polityka rządu Pro- społeczna, Pro-młodzieżowa, Pro-rodzinna za wszystko odpowiada. Ryży wszystkich okłamuje a młodzi dalej go popierają, choć teraz widzę, że mają się bardziej ku JKM, i organizacji patriotycznych. Przeczytaj na innym forum, że inwestorzy są zadowoleni.

            http://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3089&Itemid=1

          • Barton
            Dyskutujesz z gosciem (art), ktory nie potrafi sprawdzic tak prostej rzeczy co to jest szlak rowerowy a co to jest DDR. Liczysz, ze zrozumie cos „ciezszego”?
            Tos naiwny!
            😉

          • owszem powstają w mieście obiekty handlowe i pewnie inwestorzy są zadowoleni bo mają zbyt. Jednak to wszystko nastawione jest na konsumpcję. Gdzie zakłady produkcyjne, które zatrudnią więcej ludzi i mogą ściągnąć ewentualnych kooperantów do miasta? Ja nie chcę z Jaworzna robić Krakowa. Chcę by to miasto zaczęło wykorzystywać swoje możliwości. Np. na Żywiecczyźnie oddano do użytku Geosferę na terenie kamieniołomu. Koszt wyszedł im z dofinansowaniem Unii 6 mln, nasza 4,5 mln. Tam miasto pozostawiło dla siebie teren, ma zbudowane 2 baseny, parki linowe, boiska, ścianki wspinaczkowe i inne rzeczy. U nas sprzedano podobny teren i miasto z niego nie będzie miało nic jedynie skromne podatki. Trzeba coś zmienić, bo łatanie budżetu wyprzedażą majątku mamy w Polsce, dlaczego ma to się powtarzać w mieście? Ja póki co mam pracę, mam mieszkanie i nie muszę się obawiać że nie spłacę kredytu bo go nie mam. Moim źródłem informacji jest otaczająca mnie rzeczywistość, znajomi, prasa (nie tylko CT). Dostrzegam plusy, ale wytykam minusy. Może co niektórzy powinni nauczyć się przyjmować krytykę, a nie iść w zaparte „to nie my to oni”.

          • @Art, nie pozostaje Ci nic innego jak przy najbliższych wyborach zmienić prezydenta. Ten się do niczego nie nadaje. Nie potrafi załatwić dla Jaworzna nawet głupiej montowni Volkswagena, czy innego dużego zakładu pracy. (P.S. Nadal nie wiem, jakiej pracy szukasz w Jaworznie) A przecież Ty nie chcesz wyjeżdżać z tego miasta i nowy prezydent musi Ci załatwić w mieście taką robotę, jaka Ci będzie pasować. Proponuję rozejrzeć się wśród innych innych kandydatów. Tam na pewno znajdzie się taki, który Ci to obieca przed wyborami, żeby uzyskać Twój głos. Za niedługo rozpocznie się festiwal pod tytułem „Nikt Ci tyle nie da, ile ja mogę Ci obiecać”. Wystarczy posłuchać i zagłosować. Powodzenia.

  9. Falusie Maksimusie to w końcu coś zrobisz czy będziesz tak dalej tylko straszył. Robisz to już z pół roku i wielkie gówno z tego wychodzi. Chyba jesteś nie spełniony tylko nie wiadomo gdzie. Pewnie wszyscy Cię mają głęboko w d. tak i w domu jak i w robocie. I musi Ci z tym być źle. Na Twoje pierdzielenie, straszenie, seplenieni od dawna odpowiadam ruchem wymiotnym. Gości jeszcze niczego tu nie udowodniłeś i nie udowodnisz, a Twoje argumenty i Matysikowe brednie są od razu zbijane. Miotasz się jak i to Twoje PełO jak mucha w gównie. I tyle wam pozostało. Jaworznickie PO to zwykłe ścierwa. Nic nie potrafią nie mają pojęcia o samorządzie ale wszystkie zasługi chcą przypisać sobie a ludzi chyba mają za idiotów jak warszawskie PO.
    Gościu jesteś już rozszyfrowany z imienia i nazwiska. Jeśli masz trochę odwagi cywilnej to przedstaw się jak ja to kiedyś zrobiłem. Ale nie, strach Ci jaja ściska przed ośmieszeniem się. Życzę powodzonka w lizaniu dupy Sałudze i Śmigielskiemu. Ten drugi na pewno załatwił dla Jaworzna wiele rzeczy. Wirtualnie i w snach. Nawet go własna partia po kilku miesiącach wpieprzyła z marszałkowania. Taki z niego spec.
    I na koniec wbij sobie w łeb. Ani nie dzięki Silbertowi, ani nie Toszy, anie nie Jałyńskiemu, ani Sałudze Jaworzno się zmieniło i dostało ileś milionów dotacji z UE czy budżetu państwa. To zasługa wielu ludzi pracujących w UM i wielu radnych z różnych opcji politycznych którzy byli otwarci na zmiany w mieście. Prezydent natomiast miał jaja aby to firmować i popierać. Dzisiaj PO szkodzi miastu przez co miasto może popaść w marazm i stracić miliony dotacji. I za to dostaną kopa w dupę. I jeśli tego nie widzisz to Ty masz firmę ale z klocków lego i bawisz się ale Monopolem.

    • Ty masz bracie problemy z seksem jak 2×2=4:-) Gdybym miał gdzieś zarchiwizowane moje posty z przed pół roku, pokrywały by się z tym o czym piszesz na początku;-) Później to już bełkot, który ci towarzyszy odkąd cie poznałem:-)
      Ja się polityką nie zajmowałem i nie zajmuje!! Na mieście się mówi, że wszystko co mamy mamy dzięki Sałudze i Śmigielskiemu! Silbert tylko robił tylko statystował, bo o projektach wie tyle co ja o Marsie;-)
      A tego archiwalnego artykułu nawet nigdy nie widziałem, ani nie czytałem! Pokrywa się jednak z tym co ludzie na mieście i w magistracie mówią, a co wy ciągle negujecie?!
      Twoim zdaniem podobno radna Gacek najbardziej się przyczyniła do tego co mamy, tak pisałeś jeszcze kilka miesięcy temu;-) Teraz piszesz, że wielu ludzi z różnych opcji, to pewnie i radny Tarabuła?;-)

  10. Widzę, że Jędrusik to też intelektualnie niePOradny dziennikarzyna nie umiejący odróżnić środków unijnych od środków z budżetu państwa. Pieprzy takie głupoty, że włos na głowie się jeży, weź człowieku aparat i zajmij się fotografią, bo to robisz na piątkę – rób to do czego jesteś stworzony.

    • Żartujesz chyba, przy takich brakach kadrowych warsztat się nie liczy. Liczy się szybkość wypuszczenia w świat kolejnego babola redakcyjnego, którego kolejny raz obśmiano za nierzetelność i niemerytoryczność.

  11. Kto ma wyobraźnie ten wie jak nasze miasto będzie wygladało w przeciągu najblizszych 5 lat. Piękna galeria handlowa w centrum przy zielonych płucach miasta (planty) a do tego odcięta od transportu prywatnego odcinek Grunwaldzkiej od Matejki do Ronda WOŚÞ, i prawdopodobnie cicha ekologiczna komunikacja (elektryczne autobusy,i tramwaje). I tylko wielki szkodnik chcialby takie cos zablokowac i jak slysze ze przez decyzje radnych ma nie byc elektrycznych autobusów to pokazuje mentalnosc Polaczków,czyli byle sie kłócic,byle szkodzic realizujac swoje ego. Jesli mysli ze zrobia na zlosc Prezydentowi to w sa w dup.. e bo robia na zlosc mnie i kazdemu tu z nas a w konsekwencji sobie bo zakoncza kariere radnego jesienia.

    • No proszę. Czyżby Pavel@portal to nasz prezydent? I co mówi o mieszkańcach? Że polaczkami jesteśmy: ” … to pokazuje mentalnosc Polaczków,czyli byle sie kłócic,byle szkodzic realizujac swoje ego. Jesli mysli ze zrobia na zlosc Prezydentowi to w sa w dup.. e bo robia na zlosc mnie i kazdemu tu z nas a w konsekwencji sobie bo zakoncza kariere radnego jesienia”.

  12. Do Fallusa Maksimusa.
    I pewnie po naciśnięciu entera po wielu miesiącach oczekiwania dostałeś orgazmu. Choć pewnie rączką sobie pomogłeś. Jeśli ja uprawiam bełkot i się powtarzam to co Ty uprawiasz? Zwykłe pierdzielenie 3po3. Te Twoje straszenie że wiesz ale nie powiesz, że coś tam usłyszymy jak przyjdzie czas, że na mieście gadają. Ty chcesz kogoś na badania wysyłać a powinieneś sam się zbadać.
    Ale dobra czekamy w końcu aż udowodnisz że Saługa i Śmigielski cokolwiek dla miasta załatwił. Tak konkretnie. Podaj przykład i dowód na to. Bo na mieście gadają ze Ci żonkę obracają. I uwierzysz w to?
    I na koniec. Masz rację Paweł Silbert nie musi umieć pisać żadnych projektów bo on nie jest od tego pajacu. Od tego są zatrudnieni w UM urzędnicy. To oni mają umieć pisać i zdobywać fundusze. A zdobyli ich już coś koło 300 milionów. Silbert ma takich ludzi wyszukać i zatrudnić. Widać jakim jesteś gamoniem. Czy Saługa lub Śmigelski umie napisać lub napisał jakiś projekt. Przykłady !!!! Pewnie ten drugi dostał kopa za to że był dobrym urzędnikiem państwowym na stanowisku marszałka co? Twoje wywody to jedno szambo.
    A jakoś pracowni Millward Brown która pytała mieszkańców o inwestycje miejskie wyszło inaczej. Ludzie są w zdecydowanej większości zadowoleni z nowych dróg, kanalizacji, Geosfery, sztucznych boisk, komunikacji miejskiej, rynku, szlaków rowerowych. I czekają jeszcze na Galerię, kino, dokończenie obwodnicy Północnej. Twoja wiedza na temat miasta jak i Twojego PełO jest równa zeru. Nawet nie potrafisz zanegować żadnej inwestycji jako nietrafiona. Zupełnie jak niemrawy Przybyłka. A Śmigielski którego tak cenisz wie cokolwiek na temat Jaworzna? Czy potrafi tylko wybełkotać, że czas na zmiany?

    • Ale się napociłeś;-) Więc jednak masz problemy z kobietami skoro tak cie tyrpło;-) Piszesz gamoniu pod artykułem który ci pokazuje jasno kto jest kto! Tosza i Silbert grzali się przy platformie, a pis mieli głęboko w d…. Teraz sie tulą do pisiorów, a jutro się przytula do lewusów, byle tylko chlipać z koryta;-)
      sądzę, że powyciągają te wszystkie archiwalne wypowiedzi Silberta tylko jeszcze nie teraz i taktykę trzeba będzie zmieniać;-) A gdy zmienicie taktykę, wyciągną wam wszystkie te wasze wpisy, a już ludzie sobie dopowiedzą resztę:-))
      Jedynie macie szczęście, że to nie ze mną pogrywacie, bo już byście piszczeli:-)) Platforma wam proszę i przepraszam serwuje, a wam trzeba obuchem przez łeb walnąć:-)

    • „Bo na mieście gadają ze Ci żonkę obracają. I uwierzysz w to?”
      Zgodnie z ostatnimi trendami nieważne, czy obracają, czy nie i czy ktoś w to uwierzy, ale trzeba natychmiast wyjaśnić KTO GADA, bo się małżeństwo posypie 🙂

  13. I znowu się nagadałeś żeby nic nie powiedzieć. A miałeś podać choć jeden przykład wspaniałomyślności Saługi czy Śmigielskiego. A z drugiej strony cz Ty nie widzisz jaki jesteś w tym samotny. Jakoś nie widać wściekłości mieszkańców, protestów, chęci odwołania, wywożenia Silberta na taczkach etc. jeśli Ci to pomaga i rozładowuje Twoją frustrację to pisz sobie dalej. Na zdrowie.
    Silbert grzał się przy PO? Przecież Jaworznickie PO nawet nie wie na jakiej planecie żyje. Przybyłka nawet na ostatniej sesji nie wiedział co się dzieje, języka w gębie zapomniał. Lehnort może i na medycynie się zna ale na samorządzie już nie skoro występuje z tak idiotycznym listem otwartym w sprawie stadionu. Pajaca z siebie zrobił. Chudzikiewicz zabiera nadwyżkę na rewitalizację parków a w programie wyborczym WDJ stoi „rewitalizacja parków” Chmielewska się obraża że miasto nie chce dać kasy na Rydzyka i opuszcza koalicję. I tacy ludzie mają rządzić miastem. Lehnort niech się zajmie Elvitą bo koledzy z PO siedzący w NFZ wydymali go z kontraktu na rehabilitację.

    „Jedynie macie szczęście, że to nie ze mną pogrywacie, bo już byście piszczeli”

    I znów pierdzielnąłeś kolejnego guzik wartego bąka. No serce mi kołacze ze strachu. Nawet nie wiesz jakim jesteś malutkim człowieczkiem z kompleksami.
    Żebyś chociaż pisał merytorycznie, dyskutował co źle, co dobrze, co trzeba zmienić, co zrobić, co się udało a co nie etc Ale ty oprócz głupiego wiem nie powiem i takie tam nie masz nic do powiedzenia.

  14. Przeczytaj się parę razy, ten swój bełkot o jednym i tym samym, a później oceniaj! Cham będzie chamem i nie przykryjesz tego żadnymi wypocinami, co sobie ktoś miał przeczytać. to sobie przeczytał i wyrobił zdanie!
    Wszyscy jesteście siebie warci, bez względu na to pod jakim nickiem piszecie! Jaki pan taka i drużyna! Silbert chyba z was dumny, bo w niczym od niego nie odstajecie….;-)
    Dla was ludzie się liczą wtedy gdy muszą iść zagłosować, kobiety które to czytały pewnie tak uczynią;-)
    39 baniek załatwiła pani Malik razem z panem Adzelmem, tylko te ściemniarze z CT już w 2011 roku pisali wam na złość, i pokazywali kogoś innego;-)
    A ten podniesiony kciuk Toszy oznaczał na pohybel Sałudze,-)) W Tworkach są podobne wolne miejsca, więc jedź chłopie trochu odpocznij!!

  15. Ooooo tzn że już tam byłeś. I wypuścili Cię biedaczku. Czas wracać. A o czym Ty facet piszesz. Co 2-3 post, wiem ale…….. na mieście………. wy…….. oni……..
    Proponuję żebyś się sam poczytał. No ale widać króciutka pamięć. I nie spinaj się tak bo Ci coś trzaśnie i po co?

  16. Panie T.T. pseudonim Hawkmoon byłoby zdecydowanie lepiej dla miasta i jego mieszkańców, aby Pan zamiast marnować czas i nieprzeciętne zdolności intelektualne na obrażanie innych cyt. „Mysłowice straciły najlepszy okres mając za prezydenta pajaca i fircyka” skupił się na poprawie funkcjonalności oddanych już inwestycji , w które wtopiono gigantyczne pieniądze , w tym w większości unijne, a niestety brakuje spodziewanego efektu końcowego. Dlaczego ?? bo komuś na etapie projektowania i zatwierdzania najwyraźniej zabrakło wyobraźni. Ta swoista dysfunkcja jest także apolityczna, ale ma niestety poważne konsekwencje dla nas mieszkańców. Jak Pan sobie życzy mogę wypunktować listę tych wpadek, ale jak domniemam nie trzeba bo je Pan doskonale zna. Szapoba za pozyskiwanie środków unijnych na rozwój Jaworzna, ale może warto by poprawić to co okazało się dysfunkcjonalne m.in. także w rozwiązaniach komunikacyjnych !

- Advertisment -

Fabryka hejtu na finale kampanii. Przekroczono granice kultury

Kampania wyborcza w Jaworznie weszła w decydującą fazę. Kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Ich działania...

Łukasz Litewka zachęca do głosowania na Michała Kirkera

Łukasz Litewka ponownie zjawił się w Jaworznie, aby wyrazić swoje poparcie dla kandydatury Michała Kirkera na prezydenta miasta. https://www.youtube.com/shorts/qELlDYovpyk Litewka, który od lat jest aktywny w...

Targi Budowlane w ten weekend w Jaworznie

Już w ten weekend na Hali MCKIS w Jaworznie odbędą się Targi Budowlane. Przez 2 dni firmy z branż takich jak budowlana, instalacyjna oraz...