To już tradycja, że przed świętami Wielkanocnymi na jaworznickim rynku odbywa się Jarmark Wielkanocny. Formuła jarmarku pozostaje niezmienna, ale uczestniczy w nim coraz więcej osób. W tym roku jaworznianie przybyli na rynek tłumnie, a tam czekało na nich sporo atrakcji. Zaraz po godzinie 9 dla wszystkich odwiedzających krótki program artystyczny przygotowały dzieci z przedszkola „Zaczarowany Domek”. Występy sceniczne na jarmarku mają już za sobą – występowały również w ubiegłym roku.
Wiceprezydent Tadeusz Kaczmarek jest zadowolony z przebiegu jarmarku, choć mówi, że są przymiarki, aby następny jarmark – ten bożonarodzeniowy miał już formułę kilkudniową i był jeszcze większym wydarzeniem.
Co można było znaleźć na jarmarku? Smakosze mogli skosztować przepysznego żurku przygotowanego przez Jelenianki. Żurek zachwycał wszystkich, ale członkinie Jelenianek przepisu na jego przygotowanie zdradzić nie chciały.
Było też coś dla smutasów. Free hugs – czyli darmowe przytulenia. Grupa osób oferowała ten oryginalny sposób pocieszenia. W końcu nie warto być smutnym.
Na specjalnie przygotowanych stoiskach swoje produkty prezentowały placówki z terenu miasta. Wśród nich między innymi jaworznickie hospicjum, placówki oświatowe, MDK, czy Muzeum Miasta Jaworzna.
To ostatnie oferowało jajka wielkanocne. Oprócz tego w Muzeum cały czas można zwiedzać stałą ekspozycję, na której znaleźć można palmy wielkanocne.
Zainteresowanie jarmarkiem było bardzo duże. Niemal przez cały czas jego trwania na rynku przebywało kilkaset osób. Kolejny jarmark – tym razem bożonarodzeniowy już pod koniec roku.
[vc_facebook type=”standard”]
Patrzcie na takim bublu Jarmark 🙂