Jaworznianin, Antoni Sidełko, podoficer, żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza zginął 1 września 1939 roku na posterunku granicznym w Mniszku. Został zastrzelony przez słowackiego żołnierza.
W Jaworznie mieszka jego najbliższa rodzina: Stanisława Talowska, Mieczysław Bednarski i Lucyna Głowacka. Przez 73 lata rodzina Talowskich posiadała szczątkowe informacje na temat śmierci Antoniego. W tym roku Stanisława Talowska z córkami Aleksandrią i Danutą oraz wnuczką Magdaleną i jej kolegą Hubertem postanowili w czerwcu odnaleźć mogiłę wujka oraz uzupełnić informację na temat jego śmierci.
Po wizycie w Piwnicznej udali się na Słowację do miejscowości Mniszek nad Popradem, gdzie na starym cmentarzu miał spocząć Antoni Sidełko. Dzięki pomocy starosty Mniszka, rodzina z Jaworzna odnalazła mogiłę. Od tamtejszej ludności dowiedzieli się, że grób odwiedzają kombatanci. Rodzina Talowskich postanowiła stary drewniany krzyż zastąpić metalowym, z nową tabliczką, zawierającą więcej informacji dotyczących Antoniego Sidełki.
Stanisława Talowska wraz ze swoją rodziną odnalazła grób Antoniego Sidełki – żołnierza, który zginął w obronie Ojczyzny, jako pierwsza ofiara II wojny światowej na Ziemi Sądeckiej.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.