Wraz z nadejściem wiosny płoną trawy w całej niemal Polsce. Nie inaczej jest w naszym mieście. Dziś około godziny 16.00 pożar traw w dzielnicy Długoszyn zauważyli strażnicy miejscy. Gasiło go kila zastępów straży pożarnej.
Wraz z nadejściem wiosny rozpoczyna się niebezpieczny i szkodliwy, tak dla środowiska jak i ludzi, proceder wypalania traw. To problem w całym kraju. Panuje błędne przekonanie, że wypalanie traw użyźnia glebę – a jest wprost przeciwnie. Trawy podpalają także dzieci, dla zabawy, nie zdając sobie sprawy, jak duże jest to niebezpieczeństwo. Około godziny 16.00 w środę pożar traw w dzielnicy Długoszyn zauważyli strażnicy miejscy. Natychmiast powiadomili Straż Pożarną. W akcji gaśniczej brały udział 3 zastępy strażaków. Sprawcę podpalenia jest bardzo trudno ustalić. A wypalanie traw to naruszenie prawa. Art. 45 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody zabrania wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin. Naruszenie tego przepisu stanowi wykroczenie przewidziane w art. 59 ustawy o ochronie przyrody i zagrożone jest karą aresztu lub grzywny. Dodatkowe sankcje zagrażają osobom, które doprowadziły do czyjejś śmierci lub powstania strat materialnych. Urząd Miejski w Jaworznie od kilku lat prowadzi akcje informacyjną „Stop wypalaniu traw”. Strażacy każdego roku kilkaset razy gaszą palące się w Jaworznie pola. U nas pola, łąki i nieużytki zajmują ponad 42% powierzchni. Takie pożary nie tylko niszczą glebę zamieniając ja w jałowy ugór. W ten sposób zabijane są tysiące zwierząt żyjących wśród traw i w glebie, a dym zanieczyszcza powietrze. Walka z wypalaniem traw przypomina walkę z wiatrakami.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.